Przed nimi 10 tysięcy kilometrów - polskie bociany szykują się do odlotu do ciepłych krajów. Zanim odlecą, zbierają się na tzw. sejmikach. Jeden z nich swoim aparatem uchwycił nasz internauta. Zdjęcia przysłał na platformę Kontakt TVN24.
Nasz internauta zaobserwował boćki w okolicach Rabki Zdrój. - Biało-czarne ptaki najpierw stały na polach, poźniej ustawiły się w jednym kierunku i odfrunęły każdy po kolei - napisał Mateusz.
Bociany na sejmiku
Większość boćków, które przyleciały wiosną do Polski, wyleci między 15 a 23 sierpnia. - Startują instynktownie, gdy ziemia jest nagrzana i występują tzw. prądy wstępujące. Pokonują nawet 250 kilometrów dziennie - wyjaśnia Ireneusz Kaługa, prezes Towarzystwa Przyrodniczego "Bocian".
Wylot ptaków poprzedzają tzw. bocianie sejmiki. Jak tłumaczy Kaługa, bociany muszą się zgromadzić przed odlotem, bo przemieszczają się też w gromadach. Pojedyncze ptaki nie mają szans, by samotnie przelecieć tak długi dystans.
- Bociany z całej okolicy spotykają się w jednym - często tym samym od kilku lat - miejscu. Poznają je instynktownie. Jest to zazwyczaj jakaś polana leśna, rozległe łąki. Przebywają tam od jednego do kilku dni. Często nocują na słupach wysokiego napięcia, drzewach - mówi.
Niebezpieczna podróż do ciepłych krajów
Podróż na południe nie zawsze jednak kończy się dobrze. Jakiś czas temu zdarzyło się, że grupa polskich bocianów zatrzymała się w zbiorniku retencyjnym w okolicach Izraela. Tam zatruła się usuniętymi przez ludzi związkami żelaza.
Chociaż bociany mogą przelecieć nawet 10 tysięcy kilometrów, wiele z nich po drodze ginie, tragiczny los spotyka nawet do 30 proc. młodych osobników.
A co dzieje się, gdy nasze boćki dolecą już do Afryki? Spotykają się w różnych jej częściach. Młode, które wykluły się w Polsce wracają do nas dopiero około trzeciego roku życia. Przez dwa lata tam żerują i dojrzewają. W Afryce jest również niewielka populacja - kilkaset par - która nie wraca wcale.
Z danych spisu z 2004 roku wynika, że w Polsce wylęgło się 52 tysiące bocianów, co oznaczało, że co czwarty bocian na świecie miał polski rodowód. Zdaniem prezesa PT "Bocian", popularność Polski wśród bocianów wynika z tego, że jest ona wciąż krajem czystym ekologicznie. Mamy optymalne dla bocianów żerowiska i duże doliny rzeczne. Szczególnie wiele tych ptaków występuje w bardzo zasobnych w pokarm dolinach Bugu, Wisły i Narwii.
Źródło: Kontakt TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: internauta Mateusz