W ciągu dwóch lat zostaną zaostrzone kryteria przyznawania stypendiów naukowych. Nie wystarczy już odpowiednia średnia ocen; by uzyskać stypendium konieczna będzie aktywność naukowa - donosi piątkowa "Rzeczpospolita".
"Studia nie są po to, by płacić studentom za oceny" - mówi na łamach dziennika prof. Marek Rocki, który opracował założenia reformy szkolnictwa wyższego i nauki. Według niego, stypendium naukowe powinno być czymś w rodzaju prestiżowej nagrody.
Nowe kryteria - m.in. udział w konferencjach naukowych, aktywność w kołach naukowych, publikacje - mają także spowodować, że stypendia otrzyma mniej studentów. Zaoszczędzone pieniądze resort edukacji chciałby przeznaczyć na stypendia socjalne.
Źródło: "Rzeczpospolita"