W Lublinie zaginiona 17-latka ukryła się pod łóżkiem poszukiwanego listem gończym 19-latka. Policjanci musieli wejść do mieszkania siłowo. Nastolatka trafiła pod opiekę bliskich, a jej znajomy do aresztu śledczego.
Lubelscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 17-latki, która wyszła z domu i nie poinformowała, gdzie się udaje. Rozpoczęli poszukiwania. Po kilku dniach ustalili, gdzie dziewczyna może przebywać. Okazało się, że była w towarzystwie poszukiwanego za narkotyki 19-latka.
Ukryła się pod łóżkiem
- Policjanci namierzyli adres, pod którym para się ukrywała. Gdy pojawili się na miejscu okazało się, że drzwi są zamknięte. Musieli wejść do środka siłowo. W mieszkaniu zastali 19-latka. Po sprawdzeniu w bazie danych okazało się, że jest poszukiwany listem gończym do tymczasowego aresztu z powodu narkotyków. Podczas czynności usłyszeli hałasy dobiegające spod łóżka. Jak się okazało, ukryła się tam zaginiona 17-latka - przekazał nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
17-latka wróciła do domu, a 19-latek trafił do aresztu śledczego.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP w Lublinie