Clint Eastwood odebrał w Paryżu specjalną Złotą Palmę festiwalu w Cannes za całokształt twórczości. Wyjątkowo nagrodę wręczono reżyserowi na kilka miesięcy przed filmową imprezą, na której reżyser, aktor będzie obecny.
78-letni gwiazdor amerykańskiego kina otrzymał prestiżową statuetkę w środę wieczorem podczas kameralnej uroczystości w luksusowej paryskiej restauracji.
W ceremonii uczestniczyli żona i córki Eastwooda oraz dziennikarze i zaproszeni goście. Nagrodę wręczyli Gilles Jacob i Thierry Fremaux, szefowie tegorocznej edycji festiwalu w Cannes.
Przewodniczący festiwalu Gilles Jacob chwaląc laureata porównał go do wielkich mistrzów kina światowego: Johna Forda, Roberto Rosselliniego czy Roberta Bressona. - Tym symbolicznym gestem festiwal potwierdza uznanie, którym obdarzają Pana widzowie i krytycy na całym świecie - powiedział Jacob.
Tym symbolicznym gestem festiwal potwierdza uznanie, którym obdarzają Pana widzowie i krytycy na całym świecie O Eastwoodzie
Dodał, że dotychczas nagrodę tę wręczono "poza murami" festiwalu tylko nielicznym wybitnym twórcom, takim jak Ingmar Bergman czy Jeanne Moreau.
Jak zauważają media, ta specjalna nagroda dla Eastwooda może być uważana za rodzaj rekompensaty za ostatni festiwal w Cannes, kiedy to film amerykańskiego reżysera "Oszukana" z Angeliną Jolie nie został zakwalifikowany do finałowej rywalizacji o laur dla "najlepszego reżysera".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAp\EPA