60-latek nie był w stanie wykarmić szczeniaków, więc wyrzucił je do kosza. Pieski nie przeżyły. Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzętami i teraz grozi mu dwa lata odsiadki.
Dwa psy zostały znalezione w śmietniku. Policjanci o martwych szczeniakach dowiedzieli się z anonimowego zgłoszenia.
Wyrzucił psy do kosza
Sprawcę udało się szybko namierzyć. - Był nim 60-letni mieszkaniec z Dobczyc, właściciel psów - poinformowała Katarzyna Padło z krakowskiej policji. - Jesteśmy przekonani, że psy zostały wyrzucone jeszcze żywe - dodaje funkcjonariuszka. W związku z tym mężczyźnie zostały postawione zarzut znęcania się nad zwierzętami. 60-latek przyznał się do winy. - Oświadczył, że nie miał ich za co nakarmić - relacjonuje Padło.
Policjanci sprawdzili stan pozostałych psów, jakie znajdowały się na posesji - nie miały one śladów znęcania się nad nimi. Mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Pieski zostały znalezione w koszu w Dobczycach (woj. małopolskie):
Autor: ps / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: x-news