Blisko 9 tysięcy podrobionych tabletek na potencję znanych firm - mogło trafić do obrotu drogą internetową. Zarzuty w tej sprawie usłyszało łącznie pięć osób. Jedna została aresztowana.
Jak informuje policja - śledczy z Dąbrowy Górniczej i Katowic zatrzymali 37-letnią kobietę oraz czterech mężczyzn w wieku od 20 do 45 lat.
Tabletki stwarzające zagrożenie dla życia
Według prokuratury organizatorem procederu miał być 45-letni mieszkaniec Dąbrowy Górniczej. Usłyszał dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy wprowadzenia do obrotu tabletek nie odpowiadających warunkom jakości, stwarzających zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób. Chodzi o 8827 tabletek. Drugi dotyczy "prania pieniędzy". Według ustaleń prokuratury chodzi o ponad 2,6 mln zł oraz prawie 190 tys. euro.
- Jak ustalono w śledztwie środki pochodzące ze sprzedaży farmaceutyków były wpłacane na rachunki bankowe założone na tego mężczyznę i inne osoby, a następnie celem utrudnienia ustalenia ich pochodzenia - były przelewane na inne rachunki, jak również dokonywano wypłat gotówkowych. Podejrzany przyznał się do stawianych mu zarzutów częściowo - informuje Marta Zawada-Dybek, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Tabletki miały pochodzić z Indii.
Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu kara do ośmiu lat więzienia.
Marihuana, papierosy, spirytus i amunicja
Pozostali zatrzymani dostali zarzuty m.in. posiadania prawie 700 działek dilerskich marihuany, 22 tysięcy sztuk papierosów, 10 kilogramów tytoniu, spirytusu bez polskich znaków akcyzy i „ostrej” amunicji.
Wobec nich zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz poręczeń majątkowych.
Zabezpieczono ich komputery oraz dokumenty bankowe.
Aresztowanego mężczyznę zatrzymano w Dąbrowie Górniczej:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: mi/mieś / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: KMP Dąbrowa Górnicza