Dwóch mieszkańców Sosnowca nie żyje, a trzy osoby z Pszczyny i Rudy Śląskiej przebywają w szpitalach po zatruciu się czadem – podało Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach. Liczba osób, które tlenek węgla zabił tej zimy w woj. śląskim, wzrosła do siedmiu.
Jak podało w środę wojewódzkie CZK, ofiary zatrucia czadem to ok. 60-letnia kobieta i 77-letni mężczyzna - mieszkańcy Sosnowca. Kolejne przypadki zatrucia tlenkiem węgla, ale już bez ofiar śmiertelnych, odnotowano w Pszczynie i Rudzie Śląskiej.
Dwie osoby z Pszczyny, w tym 17-letni chłopak, zostały przewiezione do szpitali. Nastolatek przebywa w Ośrodku Ostrych Zatruć w Sosnowcu. W Rudzie Śląskiej objawy zatrucia czadem stwierdzono u 10-latka, który został przewieziony na oddział pediatryczny Szpitala Miejskiego w Rudzie Śląskiej.
W sezonie zimowym 2013/2014 w woj. śląskim odnotowano dotąd siedem zgonów spowodowanych zatruciem tlenkiem węgla.
Jak się zachować, gdy poczujemy czad?
Jak przypomina dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach, Artur Borowicz: jeśli podejrzewamy, że w pomieszczeniu ulatniał się tlenek węgla, należy natychmiast je przewietrzyć. Jeśli są osoby poszkodowane, trzeba sprawdzić, czy oddychają. Jeśli nie oddychają – przystąpić do masażu serca w tempie 100 ucisków na minutę. Bez względu na to, czy osoby poszkodowane są przytomne czy nie, trzeba wezwać ratowników.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: pw/i / Źródło: PAP/tvn24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: targeo.pl