Dziesięć godzin burzliwej debaty. Kolejne projekty zmian w Sądzie Najwyższym autorstwa PiS przeszły

Aktualizacja:
[object Object]
Po ponad dwugodzinnej dyskusji komisja poparła dwie poprawkitvn24
wideo 2/35

Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka po dziesięciogodzinnej debacie poparła w piątek w nocy przyjęcie projektu PiS nowelizującego ustawy o Sądzie Najwyższym, Krajowej Radzie Sądownictwa, sądach i prokuraturze. Komisja zarekomendowała kilkadziesiąt poprawek do projektu. Drugie czytanie odbędzie się w piątek o 9. rano.

Teraz projekt nowelizacji ustaw o SN, KRS, ustroju sądów powszechnych i prokuraturze trafi do drugiego czytania w Sejmie. Zgodnie z zaktualizowanym harmonogramem prac Izby, posłowie zajmą się sprawozdaniem komisji w piątek rano. Pierwotnie punkt ten miał być rozpatrzony w czwartek po godz. 23.

Prawie 40 poprawek

Projekt przewiduje, że Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego będzie wybierało i przedstawiało prezydentowi kandydatów na pierwszego prezesa SN niezwłocznie po obsadzeniu 2/3 liczby stanowisk sędziów SN, a nie - tak jak obecnie - dopiero, gdy obsadzone są niemal wszystkie stanowiska.

Komisja poparła niemal 40 poprawek. Prawie wszystkie przyjęte poprawki zostały zgłoszone posła PiS Marka Asta. Tylko jedna poparta poprawka została zaproponowana przez Biuro Legislacyjne Sejmu; żadna z poprawek opozycji nie zyskała aprobaty komisji.

Zgodnie z jedną z zarekomendowanych poprawek sędziowie Sądu Najwyższego, którzy ukończą 65. rok życia po upływie trzech miesięcy i przed upływem 12 miesięcy od wejścia w życie ustawy, przechodzą w stan spoczynku z upływem dwunastu miesięcy od wejścia w życie ustawy, chyba że w tym terminie złożą oświadczenie o woli dalszego orzekania w SN wraz z zaświadczeniem o stanie zdrowia, a prezydent wyrazi na to zgodę.

Według drugiej poprawki zarekomendowanej przez komisję, prokurator generalny może mianować asesorem prokuratury osobę, "która zdała egzamin adwokacki i radcowski, i która przez co najmniej rok była zatrudniona na stanowisku asystenta prokuratora lub asystenta sędziego lub wykonywała czynności związane z tworzeniem lub stosowaniem prawa w urzędach obsługujących organy państwowe". Natomiast w projekcie noweli okres ten wynosi trzy lata.

Komisja poparła też poprawkę zgłoszoną przez Biuro Legislacyjne Sejmu, która zmienia tytuł noweli na: Ustawa o zmianie ustawy o Ustroju sądów powszechnych i niektórych innych ustaw.

Pierwotny tytuł projektu to: Ustawa o zmianie ustawy Prawo o prokuraturze oraz niektórych innych ustaw.

Ograniczenie czasu

Posiedzenie komisji miało burzliwy przebieg. Posłowie PO i Nowoczesnej wyrażali sprzeciw wobec treści zmian zaproponowanych w projekcie oraz wobec sposobu jego rozpatrywania.

W trakcie obrad komisja przyjęła wniosek przewodniczącego komisji Stanisława Piotrowicza (PiS) o ograniczenie czasu wypowiedzi przy rozpatrywaniu każdej zmiany do 3 minut dla każdego klubu. - Wniosek ten został przyjęty przez obstrukcyjny charakter wypowiedzi posłów opozycji - stwierdził Piotrowicz.

- Będzie pan ponosił odpowiedzialność za to, co pan wyczynia. Mogę panu obiecać, że prokurator w Polsce nie zawaha się przedstawić panu zarzutów. Pan zamienia parlament w cyrk. Nie zmyje pan hańby za to, co pan robi w tej komisji – mówił Borys Budka z PO do Piotrowicza.

Według Roberta Kropiwnickiego (PO) Piotrowicz "niszczy polski Sejm i komisję sejmową". - Pan jest torpedą, która wywala polski proces legislacyjny, pan niszczy polski Sejm i komisję sprawiedliwości. To jest niedopuszczalne - mówił Kropiwnicki.

"Sejm ma służyć dyskusji"

Piotrowicz, odnosząc się do posłów opozycji, stwierdzał w czwartkowy wieczór i w nocy, że "nie można anarchizować posiedzenia komisji".

- Nie można wprowadzać działań o charakterze obstrukcyjnym. Do czasu dopóki głos będzie nadużywany będę trzymał dyscyplinę czasową – powiedział Piotrowicz, próbując uzasadnić w ten sposób decyzję o skróceniu wypowiedzi posłów.

Przez pewien czas Stanisław Piotrowicz wyłączał mikrofon posłom po 30 sekundach. "Nie ma sensu, żeby ktokolwiek odpowiadał na pytania, które zadajecie, a później w ogóle nie słuchacie" – mówił szef komisji zarzucając opozycji, że nie słucha wyjaśnień.

- Sejm ma służyć dyskusji, a nie przyklepywaniu tego, co pan minister przyniósł w teczce. Albo jesteście Sejmem i komisją, albo jesteście marionetkami – podkreślił Robert Kropiwnicki (PO). - Sejm to debata – argumentowała Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna).

Burzliwa wymiana zdań

Do jednej z uwag Biura Legislacyjnego, dotyczącej aplikacji prokuratorskiej, odnosił się towarzyszący wiceministrowi sprawiedliwości Łukaszowi Piebiakowi, Janusz Kopciński z departamentu legislacyjnego MS. - My właśnie tę aplikację czynimy aplikacją uzupełniającą – powiedział. - Czy to oznacza, że to pan napisał ten przepis? – pytała Gasiuk-Pihowicz.

- Lewackie chamstwo robi chlew z komisji - oświadczyła posłanka PiS Krystyna Pawłowicz komentując zachowanie posłów PO i Nowoczesnej.

- Albo się pani uspokoi, albo wyleci stad pani na zbity p…k. Pani powinna stąd wylecieć w ciągu 5 minut. Dlaczego przewodniczący nic z tym nie zrobi – oburzył się Jerzy Meysztowicz z Nowoczesnej.

"Działania polityków PiS są podszyte strachem"

Ast na pytanie o autorstwo poprawek, które wniósł, odparł: - Te, które ja składałem, składałem oczywiście w imieniu wnioskodawców. Tak jak projekt był poselski, tak i poprawki były poselskie. Ale w sposób oczywisty poprawki były uzgadniane z ministerstwem sprawiedliwości.

Zgłoszenie kilkudziesięciu poprawek w dniu rozpoczęcia prac nad projektem uzasadniał m. in. uwagami zgłaszanymi przez opozycję. Jak powiedział, w nowelizacji "chodzi przede wszystkim o usprawnienie procedury wyboru I prezesa SN, wyłaniania sędziów SN".

Według Gasiuk-Pihowicz "działania polityków PiS są podszyte strachem". - Za chwilę może okazać się, że Trybunał Sprawiedliwości wyda orzeczenie zabezpieczające, które uniemożliwiłoby wprowadzenie w życie ustawy o czystkach w Sądzie Najwyższym, stąd przyspieszone działania polityków PiS - dodała.

Zdaniem posłanki celem ustawy jest "przyśpieszenie czystek w Sądzie Najwyższym". - To już samo z siebie jest niekonstytucyjne. Sędziowie na mocy art. 180 są nieusuwalni, a ta ustawa chce wprowadzić dublerów prawidłowo wybranych sędziów SN. Obawiam się, że może sprowadzić na SN ten sam los, który spotkał Trybunał Konstytucyjny – powiedziała.

- Najprawdopodobniej konkurs na sędziów Sądu Najwyższego będzie czystą fikcją. Nie zdziwiłabym się, gdyby okazało się, że na biurku pana Jarosława Kaczyńskiego na Nowogrodzkiej już leży gotowa lista - mówiła Gasiuk-Pihowicz.

"Nie rób tu chlewu". Burzliwe obrady komisji
"Nie rób tu chlewu". Burzliwe obrady komisji tvn24

"Tak się kończy ręczne sterowanie sądami"

Posłowie Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej w trakcie obrad negatywnie oceniali między innymi propozycję, aby Zgromadzenie Ogólne sędziów mogło podejmować uchwały zwykłą większością głosów, bez wymogu obecności co najmniej połowy sędziów. Uznali to za cios w samorządność sędziowską. Wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak argumentował, że w jednym z sądów frekwencja notorycznie była za niska.

- Tak się kończy ręczne sterowanie sądami, przewodniczący nie mają autorytetu, stąd konflikty - mówiła Kamila Gasiuk-Pihowicz.

Zastrzeżenia opozycji wzbudził także zapis, zgodnie z którym przewodniczącym wydziału wieczystoksięgowego jest referendarz. Borys Budka apelował, by nie zamykać drogi do tego stanowiska sędziom. Gasiuk-Pihowicz pytała: - Co za tym przemawia, skoro sędzia ma wyższe kompetencje, doświadczenie?

Zarzuciła też, że prace nad projektem naruszają zasadę trzech czytań.

"To świadczy o tym, jak nisko upadł polski parlament"

Poseł Budka po zakończeniu prac komisji powiedział, że "projekt zawiera tyle błędów, że nie sposób tego ocenić". "PiS nie wie sam co uchwalił. Do projektu ustawy, który miał być doskonały, zgłoszono 30 poprawek, które zostały wręczone posłom na posiedzeniu komisji. Posłowie PiS-u sami nie wiedzą nad czym głosowali" - zaznaczył.

- To świadczy o tym, jak nisko upadł polski parlament, żeby kończyć obrady po 10 godzinach pracy nad projektem, który diametralnie różni się od tego co było rano" - dodał Budka.

Piotrowicz wskazał, że podczas debaty posłowie opozycji utrudniali prowadzenie obrad. - Jest to przykład na to, że opozycji chodzi o to, aby było tak jak było; abyśmy nie zdołali przeprowadzić procesu legislacyjnego. Posłowie opozycji zadawali pytania, które nie miały żadnego znaczenia dla przyjętych rozwiązań. Robili wszystko, aby nie zdążyć z procedowaniem nad tą ustawą - dodał Piotrowicz.

"To farsa. To wszystko odbije się czkawką". Komentarze po posiedzeniu komisji sprawiedliwości
"To farsa. To wszystko odbije się czkawką". Komentarze po posiedzeniu komisji sprawiedliwościtvn24

Zgodnie z uzasadnieniem do projektu "zasadniczym celem zmian w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa i ustawie o Sądzie Najwyższym jest doprowadzenie do usprawnienia postępowań prowadzonych przez KRS w sprawach powołania do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego, w tym sędziego SN". Jak zaznaczono, w proponowanych zmianach chodzi m.in. o wyłączenie możliwości obstrukcji prowadzonych przed KRS postępowań nominacyjnych do SN.

Burza na sejmowej komisji sprawiedliwości
Burza na sejmowej komisji sprawiedliwościtvn24

Autor: momo,kr//kg,mtom, adso / Źródło: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Większość Polaków opowiada się za związkami partnerskimi osób tej samej płci – wynika z sondażu Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS). Instytut o stosunek do związków partnerskich pyta od 2011 roku. W miarę upływu czasu sprzeciw słabł, a obecnie wynik sondażowy jest ponad dwukrotnie wyższy niż 13 lat temu. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Pierwszy raz w historii taki wynik w sondażu CBOS

Pierwszy raz w historii taki wynik w sondażu CBOS

Źródło:
TVN24

Patrząc na dane, można wywnioskować, że Polacy to naród o naprawdę słabym zdrowiu - w 2023 roku wystawiono 27 milionów zwolnień. Przy 17 milionach pracowników robi to wrażenie. Okazuje się, że częstą praktyką pracowników jest uzyskiwanie zwolnień chorobowych tuż przed urlopem lub na jego zakończenie. Kontrolerzy z ZUS-u historii z urlopem w tle znają mnóstwo. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Algorytmy, które wyłapują takie osoby". Wakacyjna plaga 

"Algorytmy, które wyłapują takie osoby". Wakacyjna plaga 

Źródło:
TVN24

Skazany na śmierć Niemiec Rico Krieger udzielił "wywiadu" białoruskiej telewizji państwowej. Utrzymywał między innymi, że wykonywał zadania na rozkaz z Ukrainy i miał to być test na dostanie się do białoruskiego Pułku Kalinowskiego. Według portalu Nasza Niwa, który przeanalizował materiał, Krieger mógł paść ofiarą prowokacji ze strony służb białoruskich lub rosyjskich.

Wyrok śmierci i nagranie w białoruskiej telewizji. Niezależne media: Niemiec mógł paść ofiarą prowokacji

Wyrok śmierci i nagranie w białoruskiej telewizji. Niezależne media: Niemiec mógł paść ofiarą prowokacji

Źródło:
PAP

Przedstawiciele ukraińskich służb zaangażowanych w projekt o nazwie "Chcę do swoich" ogłosili, że rosyjscy kolaboranci, skazani na Ukrainie za współpracę z okupantem, uzyskali możliwość wyjazdu do Rosji w ramach wymiany na więzionych tam obywateli ukraińskich. Od początku wojny z Rosją odbyły się 54 wymiany jeńców, w ramach których na Ukrainę powróciło 3405 osób.

Uruchamiają projekt "Chcę do swoich". Kolaboranci mogą wyjechać do Rosji

Uruchamiają projekt "Chcę do swoich". Kolaboranci mogą wyjechać do Rosji

Źródło:
PAP

Komisja śledcza ds. wyborów kopertowych zagłosowała za sporządzeniem 12 zawiadomień do prokuratury. Sędzia z grupy "Kasta" został świadkiem zespołu rozliczającego PiS. Z kolei szefowa zespołu śledczego zajmującego się nieprawidłowościami w Funduszu Sprawiedliwości chce odejść na prokuratorską emeryturę. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek, 26 lipca.

Podsumowanie komisji, nowy świadek Giertycha, decyzja znanej prokurator. Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek

Podsumowanie komisji, nowy świadek Giertycha, decyzja znanej prokurator. Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Znana prokurator Marzena Kowalska chce odejść w stan spoczynku, czyli na prokuratorską emeryturę. To ona jest szefową Zespołu Śledczego nr 2 zajmującego się nieprawidłowościami ekipy Zbigniewa Ziobry w Funduszu Sprawiedliwości. Powód jej wnioskowanego odejścia to "przyczyny osobisto-rodzinne". Adam Bodnar, prokurator generalny, chce jednak jeszcze porozmawiać z prokuratorką o jej decyzji - dowiadują się dziennikarze "Superwizjera" i tvn24.pl.

Rozpracowuje Fundusz Sprawiedliwości. Chce odejść

Rozpracowuje Fundusz Sprawiedliwości. Chce odejść

Źródło:
tvn24.pl

Nie jest jasne, czy Donald Trump został postrzelony, czy to odłamek telepromptera "drasnął ucho" byłego prezydenta - zeznał dyrektor FBI Chris Wray w Kongresie USA. Sam Trump mówił podczas pierwszego wiecu po nieudanym zamachu, że "przyjął kulę za demokrację".

Co zraniło Trumpa? Nowa hipoteza FBI 

Co zraniło Trumpa? Nowa hipoteza FBI 

Źródło:
PAP

Prezydent USA Joe Biden przyjął w Białym Domu premiera Izraela Benjamina Netanjahu. Następnie obaj spotkali z rodzinami zakładników porwanych przez Hamas. Netanjahu rozmawiał również z wiceprezydentką Kamalą Harris. Głównym punktem rozmów były negocjacje dotyczące zwieszenia broni w Strefie Gazy.

Kamala Harris "nie będzie milczeć"

Kamala Harris "nie będzie milczeć"

Źródło:
PAP

884 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Rosja ma problemy z przekazywaniem dostaw na okupowany przez nią Krym, po tym jak Ukraińcy trafili ostatni działający prom - Sławianin - który dostarczał zaopatrzenie na ten półwysep - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Rosjanie nie mają już żadnego promu Ro-Ro

Rosjanie nie mają już żadnego promu Ro-Ro

Źródło:
PAP

Piątkowe obrady Sejmu rozpoczną się od głosowania nad wnioskiem Prezydium Sejmu w sprawie utajnienia pierwszej części obrad. Posłowie mają zająć się wnioskiem o odwołanie dwóch członkiń komisji do spraw pedofilii - Barbary Chrobak i Hanny Elżanowskiej. Kancelaria Sejmu wydała komunikat w sprawie przebywania w głównym gmachu budynku w przypadku niejawnych obrad.

Piątkowe obrady mogą zostać częściowo utajnione. Komunikat Kancelarii Sejmu

Piątkowe obrady mogą zostać częściowo utajnione. Komunikat Kancelarii Sejmu

Źródło:
PAP

Kurtka, rękawiczki, okulary przeciwsłoneczne i specjalna osłona na twarz -to strój obowiązkowy pewnego 11-latka z Barcelony. Chłopiec cierpi na rzadką chorobę genetyczną, przez którą musi unikać przebywania na słońcu. Schorzenie uniemożliwia mu normalne funkcjonowanie.

Dla niego wakacje oznaczają zamknięcie w domu. Pol cierpi na rzadką chorobę genetyczną

Dla niego wakacje oznaczają zamknięcie w domu. Pol cierpi na rzadką chorobę genetyczną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

IMGW ostrzega przed burzami, które mogą pojawić się w ciągu dnia. Alarmy obowiązują na krańcach wschodnich kraju. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Niespokojnie w dwóch województwach. Ostrzeżenia IMGW

Niespokojnie w dwóch województwach. Ostrzeżenia IMGW

Źródło:
tvnmeteo.pl

Po poniedziałkowym zdarzeniu w Lasku Bródnowskim 26-letni mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia ciała dwóch nastolatków. To nie koniec tej sprawy. Do sądu rodzinnego i dla nieletnich policjanci doprowadzili 15-latka i 16-latka oraz ich 13-letnią koleżankę. Dziewczyna trafiła do ośrodka wychowawczego. 

Zarzuty i nadzór kuratora dla nastolatków. Ich 13-letnia koleżanka trafiła do ośrodka wychowawczego

Zarzuty i nadzór kuratora dla nastolatków. Ich 13-letnia koleżanka trafiła do ośrodka wychowawczego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Polskie góry nie są najwyższe na świecie, ale mogą być też niebezpieczne - dla dorosłych, a już na pewno dla najmłodszych. Siedmioletnia dziewczynka spadła z sześciu metrów podczas wspinaczki na Świnicę. Na szczęście dotarli do niej ratownicy. Teraz apelują, byśmy wędrując z dziećmi, byli naprawdę rozsądni wybierając trasę.

Dzieci na trudnych szklakach w Tatrach. Naczelnik TOPR apeluje do rodziców

Dzieci na trudnych szklakach w Tatrach. Naczelnik TOPR apeluje do rodziców

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Andrzej Duda nie wypełnia swojej konstytucyjnej roli - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Jak powiedział, głowa państwa nie podaje podstawy prawnej dla odmowy podpisywania odwołań i nominacji ambasadorskich. Mówiąc o Marku Magierowskim, który chce miliona złotych od MSZ-tu, Sikorski stwierdził, że "liczył na jego profesjonalizm". - Wybrał inną drogę. Szkoda - dodał.

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Sikorski: nie mogę prowadzić polityki kadrowej MSZ na podstawie PiS-owskich urojeń

Źródło:
TVN24

Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego CSIRT NASK ostrzega przed kampanią, w której oszuści atakują osoby posiadające konta w serwisie firmy Apple. Jak czytamy w komunikacie, przestępcy rozsyłają wiadomości e-mail z informacją o zablokowaniu konta użytkownika serwisu Apple. Powodem ma być rzekomo nieudana próba logowania.

Atak na użytkowników urządzeń firmy Apple

Atak na użytkowników urządzeń firmy Apple

Źródło:
tvn24.pl

Trzy ofiary tragicznego wypadku na Wschodniej Obwodnicy Wrocławia. Kierowca auta osobowego zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył czołowo w jadący z naprzeciwka samochód. Zginęli 32-letni właściciel wrocławskiej piekarni, 28-letni trener i były piłkarz Chrobrego Głogów oraz 23-letni zawodnik Orła Prusice.

W wypadku zginęli piłkarze i znany piekarz. "Serce pęka na milion kawałków"

W wypadku zginęli piłkarze i znany piekarz. "Serce pęka na milion kawałków"

Źródło:
tvn24.pl

Amerykańskie media przypomniały wywiad J.D. Vance'a, w którym określił m.in. Kamalę Harris jako "bezdzietną kociarę". Do dawnych słów obecnego kandydata na wiceprezydenta w mocnych słowach odniosła się m.in. popularna aktorka Jennifer Aniston.

J.D. Vance nazwał Kamalę Harris "bezdzietną kociarą". Mocna reakcja aktorki: naprawdę nie mogę uwierzyć...

J.D. Vance nazwał Kamalę Harris "bezdzietną kociarą". Mocna reakcja aktorki: naprawdę nie mogę uwierzyć...

Źródło:
Fox News, USA Today, Rolling Stone

Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad zapewnieniem Polakom darmowego dostępu do wody pitnej. W grę wchodzi też rozwiązanie "za przysłowiową złotówkę" - powiedział w czwartek w sejmie wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski. Dodał, że za darmo lub za 1 zł ma być dostępne pierwsze 1000 litrów wody miesięcznie.

Woda za darmo? Resort szykuje rewolucyjne rozwiązanie

Woda za darmo? Resort szykuje rewolucyjne rozwiązanie

Źródło:
PAP

Wycofanie z obrotu i zakaz wprowadzenia do obrotu wszystkich serii produktu Qutiro - taką decyzję podjął Główny Inspektorat Farmaceutyczny (GIF). W decyzji wskazano, że lek może stwarzać "realne zagrożenie dla zdrowia lub życia pacjentów". 

Lek wycofany z obrotu. "Realne zagrożenie zdrowia lub życia"

Lek wycofany z obrotu. "Realne zagrożenie zdrowia lub życia"

Źródło:
tvn24.pl