Idea Bank został przejęty przez Pekao. To efekt przymusowej restrukturyzacji. Idea Bank wpadł w poważne kłopoty w 2018 roku, co miało związek między innymi z tak zwaną aferą GetBack. Oto kalendarium burzliwej historii Idea Banku.
Bankowy Fundusz Gwarancyjny poinformował w czwartek, że z powodu złej sytuacji kapitałowej wszczął przymusową restrukturyzację Idea Banku. W związku z nią 3 stycznia 2021 r. Idea Bank został przejęty przez Pekao.
Przewodniczący rady nadzorczej Idea Banku Leszek Czarnecki zapowiedział w czwartek, że 4 stycznia zostanie złożone odwołanie od decyzji BFG do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. - Trudno mi tę decyzję inaczej rozumieć niż tylko w kategorii - tej o której mi mówił prezes Chrzanowski - "planu Zdzisława" przejmowania moich banków. Nie udało się ich przejąć, nie udało się mnie aresztować, więc wracamy do "planu Zdzisława" - stwierdził Czarnecki.
Kulminacja problemów Idea Banku nastąpiła w 2018 roku, gdy na jaw wyszła tzw. afera GetBack. Z tego względu warto się przyjrzeć, jak w tym kontekście wyglądała droga Idea Banku od momentu zaangażowania się w firmę windykacyjną GetBack do momentu przejęcia przez Pekao.
Kalendarium wydarzeń
Poniżej przedstawiamy kalendarium wydarzeń związanych z przymusową restrukturyzacją Idea Banku.
Rok 2012
Powstaje GetBack S.A., na której czele stanął Konrad K., który w połowie 2018 roku usłyszał trzy zarzuty: usiłowania wyłudzenia 250 milionów złotych z Polskiego Funduszu Rozwoju, wyprowadzenia ze spółki 23 milionów złotych, w tym przywłaszczenia około 15 milionów złotych oraz podania nieprawdy w raporcie giełdowym z 16 kwietnia 2018 roku.
Spółka GetBack zajmowała się obrotem wierzytelnościami - skupem od banków długów, których klienci nie spłacali - przeterminowanych albo na granicy przedawnienia. Jak informowała "Gazeta Wyborcza", Leszek Czarnecki miał w GetBacku pakiet kontrolny.
Rok 2014
Należąca do Leszka Czarneckiego Grupa Idea Bank nabyła GetBack 9 lipca 2014 roku za 270 mln zł.
Rok 2016
W marcu Grupa Idea Bank sprzedała 100 proc. akcji GetBack spółce Emest Investments, która reprezentowała fundusz Abris. Wartość transakcji wyniosła 825 mln zł.
Rok 2018
Komisja Nadzoru Finansowego od grudnia 2017 roku przyglądała się GetBackowi - analizowano dokumenty finansowe oraz dokumentację biegłego rewidenta kontrolującego sprawozdania finansowe spółki. "Działania te zostały podjęte w związku ze znacznym wzrostem skali działalności emitenta oraz z uwagi na znaczny wzrost zobowiązań Spółki związany z emisjami obligacji" - tak UKNF uzasadnił swe zainteresowanie firmą GetBack. W lutym 2018 roku rozpoczęła się kontrola.
W marcu szef KNF Marek Chrzanowski miał złożyć Czarneckiemu propozycję korupcyjną, oferując przychylność dla Getin Noble Banku w zamian za około 40 milionów złotych. Chrzanowski miał wtedy powiedzieć: Między nami, to Zdzisław (Zdzisław Sokal, członek KNF) ma swój plan, który wygląda w ten sposób, że on uważa, że Getin powinien upaść za złotówkę, zostać przejęty przez jeden z tych dużych banków i on chciałby dokapitalizować to kwotą dwóch miliardów złotych.
W marcu rada nadzorcza Idea Banku wstrzymała udział banku w dystrybucji obligacji GetBacku i zleciła przeprowadzenie audytu wewnętrznego. Szefem rady jest Czarnecki, który informuje KNF o możliwym fałszowaniu ksiąg przez GetBack.
Jak ocenił Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Idea Bank w okresie od 25 sierpnia 2016 r. do 30 kwietnia 2018 r. proponował konsumentom nabycie obligacji korporacyjnych GetBack S.A. Zdaniem UOKiK Idea Bank oferował obligacje GetBacku w sposób niedostosowany do potrzeb klientów. Klienci Idea Banku mieli za jego pośrednictwem zainwestować ok. 731 mln zł w obligacje GetBacku.
16 kwietnia 2018 r. GPW bezterminowo zawiesza obrót papierami GetBacku. 20 kwietnia Urząd Komisji Nadzoru Finansowego składa do prokuratury doniesienie na GetBack.
W czerwcu 2018 roku były prezes GetBacku Konrad K. zostaje zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Z wnioskiem o areszt dla Konrada K. i jego współpracownika Piotra B. wystąpiła Prokuratura Regionalna w Warszawie. Konradowi K. zostały postawione zarzuty.
13 listopada "Gazeta Wyborcza" opublikowała nagraną przez Czarneckiego w marcu rozmowę z ówczesnym szefem KNF Markiem Chrzanowskim.
Również 13 listopada KNF wydała komunikat o wpisaniu Idea Bank na listę ostrzeżeń, po czym klienci zaczęli wycofywać oszczędności z banków Czarneckiego.
W listopadzie przyjęto ustawę wzmacniającą nadzór nad rynkiem finansowym. Najwięcej kontrowersji wzbudzała poprawka, która zakładała, że w razie obniżenia sumy funduszy własnych banku poniżej wymaganego w Prawie bankowym poziomu, albo powstania niebezpieczeństwa takiego obniżenia, Komisja Nadzoru Finansowego "może podjąć decyzję o przejęciu banku przez inny bank za zgodą banku przejmującego", jeżeli nie zagrozi to bezpieczeństwu środków gromadzonych na rachunkach w banku przejmującym.
Parlamentarzyści opozycji zwracali uwagę, że poprawkę wprowadzono dwa dni po tym, gdy Leszek Czarnecki zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Marka Chrzanowskiego, jako przewodniczącego KNF.
Do oferowania obligacji GetBacku przyznało się pięć banków - oprócz Idea Banku - Getin Noble Bank, Bank Millennium, Bank Handlowy, a także pośrednio Lion's Bank - choć w rzeczywistości podmiotów oferujących papiery tego windykatora mogło być więcej. Jednocześnie jednak dziesięć dużych banków zaprzeczyło, że przedstawiało taką ofertę.
W grudniu Getin Noble Bank i Idea Bank poinformowały o rozpoczęciu poszukiwań inwestora finansowego, który dokapitalizowałby banki lub podmiot powstały w wyniku rozważanego połączenia.
W 2018 roku wartość akcji Idea Banku zmniejszyła się około 10-krotnie - z poziomu 22 złotych do nieco ponad 2 złotych.
Rok 2019
W lutym 18 osób, w tym byli prezesi i członkowie zarządu Idea Banku i Lion's Banku, usłyszało zarzuty dotyczące oszustw na szkodę klientów banków w związku z aferą GetBacku. CBA zatrzymało wówczas 18 osób.
W kwietniu Idea Bank poinformował, że na koniec 2018 roku zanotował skonsolidowaną stratę netto w wysokości 1,892 mld zł. Miało to związek z rezerwami utworzonymi na pozwy związane ze sprzedażą obligacji GetBacku czy prowizjami z tytułu sprzedaży niektórych produktów, ale też utratą wartości niektórych aktywów.
Z raportu okresowego wynikało, że współczynnik wypłacalności banku w ciągu roku spadł z 12,9 do 4,1 proc. Jak przekazał pełniący obowiązki prezesa Jerzy Pruski, Grupa Idea Banku potrzebowała wtedy pozyskać 1,3 mld zł. Jak podano, po wybuchu afery taśmowej w listopadzie 2018 roku z Idea Banku klienci wypłacili 1,2 mld zł. By utrzymać płynność, bank pożyczył z NBP 1,05 mld zł, które zwrócił w styczniu.
W maju KNF wprowadziła do Idea Banku kuratora - został nim Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Pod koniec maja KNF odmówiła też wydania zezwolenia na połączenie Idea Banku z Getin Noble Bankiem poprzez przeniesienie całego majątku GNB na Idea Bank.
W październiku Idea Bank podał, że fundusz, który od lipca interesował się kupnem akcji, po przeprowadzeniu badania due diligence zrezygnował.
Rok 2020
W lutym UOKiK uznał, że Idea Bank oferował obligacje GetBacku w sposób niedostosowany do potrzeb klientów i nakazał wypłacić poszkodowanym rekompensaty, które bank oszacował na ok. 42 mln zł. Idea Bank zapowiedział wtedy odwołanie się do sądu.
W marcu zapadł pierwszy wyrok w sprawie obligacji GetBacku. Zdaniem sądu umowa, którą zawarła poszkodowana, była nieważna. Sąd nadał wyrokowi klauzulę natychmiastowej wykonalności. Poszkodowana miała odzyskać pełną zainwestowaną w obligacje kwotę wraz z odsetkami, czyli ok. 100 tys. zł. Idea Bank zapowiedział wtedy złożenie apelacji.
W lipcu UOKiK nałożył kary w wysokości ponad 17 mln zł na Idea Bank. Jako powód podano stosowanie nieuczciwych praktyk rynkowych i naruszenie zbiorowych interesów konsumentów.
Kilka dni później Idea Bank podał w giełdowym komunikacie, że KNF odrzuciła plan naprawczy. Bank miał 3 miesiące na przygotowanie nowego.
We wrześniu Idea Bank złożył do KNF wniosek dotyczący odwołania Bankowego Funduszu Gwarancyjnego z funkcji kuratora z powodu - zdaniem przedstawicieli banku - niewłaściwego wypełniania tej roli.
Prokuratura Regionalna wystąpiła z wnioskiem o postawienie zarzutów Czarneckiemu o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem klientów Idea Banku na sumę 130 mln zł - poinformował 21 września na konferencji prasowej minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
We wrześniu KNF wniosła o odwołanie Czarneckiego z funkcji przewodniczącego rad nadzorczych Idea Banku i Getin Noble Banku. Czarnecki jest większościowym akcjonariuszem obu tych banków. Pod koniec października akcjonariusze obu banków zdecydowali się nie odwoływać Czarneckiego.
W październiku Idea Bank podał, że po trzech kwartałach 2020 roku miał niecałe 8 mln zł zysku. Jednocześnie ze sprawozdania finansowego przedstawionego przez bank wynikało, że współczynnik wypłacalności spadł na koniec III kwartału do 2,5 proc. Tymczasem wymagany poziom to 10,5 proc.
Na początku grudnia KNF nałożyła 10 milionów złotych kary na Idea Bank, gdyż bank oferował obligacje emitowane przez GetBack oraz certyfikaty inwestycyjne funduszy inwestycyjnych, nie posiadając do tego stosownych uprawnień. Jak podano w komunikacie, maksymalna kara mogłaby wynieść 44,8 mln zł, ale "komisja nie mogła jednak wymierzyć kary pieniężnej w wysokości zbliżonej do kary maksymalnej z uwagi na trudną sytuację finansową banku".
21 grudnia warszawski sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o areszt dla Leszka Czarneckiego.
31 grudnia Bankowy Fundusz Gwarancyjny przekazał, że Idea Bank zostanie 3 stycznia 2021 roku przejęty przez Bank Pekao. Powodem wszczęcia przymusowej restrukturyzacji miała być "zła sytuacja kapitałowa Idea Bank S.A.".
Jak wyjaśnił w komunikacie BFG, "na pokrycie strat Idea Bank S.A.", które oszacował "niezależny podmiot PwC Advisory", "powodujących spadek jego kapitałów własnych do poziomu minus 482,8 mln złotych zostają umorzone akcje Banku oraz wyemitowane przez Bank obligacje, wskazane w Decyzji BFG".
Rok 2021
"Przejęcie Idea Banku przez Pekao z wyłączeniem roszczeń, które w dziesiątkach spraw sądowych stawały się realne do odzyskania, jest ponownym okradzeniem tysięcy polskich obywateli, tym razem przez instytucje państwową. Kwota roszczeń okradzionych klientów Idea Banku nie jest sumą, która mogłaby zachwiać bilansem wielkiego banku Pekao czy też Bankowego Funduszu Gwarancyjnego" - napisało w stanowisku Stowarzyszenie Poszkodowanych Obligatariuszy GetBack S.A.
"Za spłatę obligacji odpowiada ich emitent, czyli GetBack, a przymusowa restrukturyzacja Idea Banku nie zamyka drogi do dochodzenia roszczeń" - stwierdził w odpowiedzi na te zarzuty prezes Bankowego Funduszu Gwarancyjnego Piotr Tomaszewski.
3 stycznia Pekao przejmuje Idea Bank. Dzień później klienci Idea Banku odczytują informacje w swoich skrzynkach mailowych: "witamy w gronie klientów Banku Pekao".
4 stycznia UKNF wydał oświadczenie na temat publicznych wypowiedzi Czarneckiego oraz jego adwokata Romana Giertycha.
Zdaniem Giertycha Idea Bank "przynosił zysk". - Zgodnie z prawem możliwa restrukturyzacja jest wtedy, kiedy bank nie może dojść do stabilności własnymi siłami. Tutaj przynosił zysk, plan naprawczy był realizowany, również były wypłacane roszczenia osób, które miały pretensje do banku za udział w nadzorze nad sprzedażą obligacji GetBack - mówił 2 stycznia w "Faktach po Faktach" w TVN24..
"Uwzględniając ostatnie wyniki finansowe osiągnięte przez Idea Bank w najlepszym dla Banku kwartale 2020 r., nawet zakładając ich powtarzalność w czasie i budując prognozę na tej podstawie (przy braku innych, pozytywnych czynników, jak dokapitalizowanie czy transakcje jednorazowe), należy ocenić, że wychodzenie z ujemnej luki kapitałowej zajęłoby Idea Bankowi od ok. 92 do ok. 133 kwartałów, czyli od ok. 23 do 33 lat" - napisano w oświadczeniu Komisji Nadzoru Finansowego.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24