Piątek był dniem, w którym złoty pozostał trochę słabszy, co analitycy tłumaczą m.in. słabszymi danymi dotyczącymi wzrostu gospodarczego. Ok. godz. 17:40 za euro trzeba było zapłacić 4,22 zł, za dolara 3,77 zł, a za franka 3,92 zł.
Zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej zamierza podjąć rozmowy ze stroną społeczną w kontekście sytuacji związanej z płynnością finansową spółki – poinformował w piątek szef RN JSW i po. zastępcy prezesa ds. strategii Józef Myrczek.
KE próbuje przełamać impas w negocjacjach gazowych między Rosją a Ukrainą. W czwartek w Wiedniu wiceszef KE rozmawiał z ukraińskim ministrem; za dwa tygodnie ma się spotkać ze stroną rosyjską. Jeszcze we wrześniu możliwe są trójstronne, finalne pertraktacje.
Wojciech Kowalczyk, wiceminister skarbu odpowiedzialny za górnictwo złożył dymisję - podaje "Puls Biznesu". Sam zainteresowany zaprzecza. Ale rezygnację ze stanowiska ma rozważać też Krzysztof Sędzikowski, prezes Kompanii Węglowej - informowała w czwartek agencja Reutersa.
Ropa naftowa drożeje po rewizji danych o PKB w USA. Na rynku można oczekiwać wysokiej zmienności - informują analitycy. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na październik na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, była wyceniana około 9.20 po 42,88 USD, po zwyżce o 32 centy.
Chiny kontynuują w piątek wzrosty. Ale dobre nastroje towarzyszyły inwestorom już wczoraj, na całym świecie. Czwartek na Wall Street zakończył się wzrostami głównych indeksów. Nastroje inwestorów poprawiły dobre dane dotyczące amerykańskiego PKB za drugi kwartał oraz odbicie na chińskich giełdach.
Prezes Kompanii Węglowej (KW) Krzysztof Sędzikowski rozważa złożenie rezygnacji ze stanowiska w związku z przeciągającym się procesem poszukiwania inwestorów dla Nowej Kompanii Węglowej (NKW) - poinformowała w czwartek agencja Reutersa, powołując się na dwa źródła znające sprawę.
Czwartek na chińskiej giełdzie przyniósł mocne odbicie, indeks SCI w Szanghaju urósł aż o 5,34 proc. Dobry nastrojów wsród inwestorów przeniosł się także na inne azjatyckie parkiety i giełdy w Europie.
Środowa sesja na amerykańskich giełdach przyniosła mocne odbicie po silnej przecenie z poprzednich sesji. Atmosfera na rynkach pozostaje jednak nerwowa, a handel w trakcie sesji przebiegał przy podwyższonej zmienności.
Beata Chłodzińska została w środę wybrana przewodniczącą RN Tauron Polska Energia - poinformowała Magdalena Rusinek z biura prasowego spółki. Jarosław Zagórowski został wiceprzewodniczącym rady.
- To nie banki poniosą koszy ustawy frankowej, tylko podatnicy - podkreśla prof. Andrzej Bień z SGH. Wtóruje mu Piotr Kuczyński, główny analityk DI Xelion: - Politycy nie potrafią liczyć. Chcą zrobić dobrze kilkuset tysiącom ludzi, a zabrać kilku - kilkunastu milionom.
Od września regionalne centrale związkowe rozpoczną na Śląsku akcję mającą informować o stanie realizacji porozumienia rządu ze związkami podpisanego 17 stycznia br. wobec trudnej sytuacji górnictwa. Od października ma zostać wznowione pogotowie protestacyjno-strajkowe. - Nie będziemy już rozmawiali ze stroną rządową bo tak, jak nie negocjuje się z terrorystami, tak nie rozmawia się z oszustami - powiedział przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz.
- Przed rokiem mieliśmy 1 mld metrów sześciennych gazu więcej... Jesteśmy w trakcie rozmów z naszymi zachodnimi partnerami, aby uzyskać krótkoterminowe finansowanie na przepompowanie gazu - powiedział na środowym posiedzeniu rządu premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk. - Obecny poziom wypełnienia magazynów gazowych na Ukrainie wynosi 14,1 mld metrów sześciennych.
Europejski Bank Centralny (EBC) zrealizował dopiero część programu ratowania gospodarki strefy euro za pomocą skupowania aktywów (luzowanie ilościowe), a już ma kłopoty ze względu na zawirowania na chińskich rynkach - pisze w środę "Wall Street Journal".
Europejskie giełdy spadają w środę o ponad 1 do 2 proc. Wtorkowa obniżka stóp procentowych w Chinach poprawiła nastroje na rynkach, ale na krótko - podają maklerzy. Giełdy w USA zyskiwały wyraźnie przez większą część wtorkowej sesji, a lepsze nastroje były m. in. zasługą obniżki stóp procentowych w Chinach. W samej końcówce jednak na rynki niespodziewanie powróciły spadki i indeksy zakończyły dzień na sporych minusach. Tymczasem o 14.30 inwestorzy poznają ważne dane makro z USA - o zamówieniach na dobra trwałe w lipcu.
Oczy inwestorów z całego świata zwrócone są na Chiny. To właśnie tam tkwi problem, któremu zawdzięczamy głębokie spadki na giełdach i zawirowania na rynkach finansowych.
Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku lekko rosną, po zwyżce we wtorek o ponad 1 dolara, ale nadal są poniżej 40 USD za baryłkę - informują maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na październik na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana po 39,61 USD (+0,30 proc) - o godzinie 8.30.
800 tys. złotych - taką karę nałożyła Komisja Nadzoru Finansowego na spółkę Norica Holding, która należy do rosyjskiego koncernu Acron "za naruszenie obowiązków informacyjnych związanych ze znacznymi pakietami akcji spółki publicznej Grupa Azoty SA". Sprawa dotyczy próby wrogiego przejęcia Grupy Azoty, która miała miejsce w 2014 roku.
W Stanach Zjednoczonych podobnie jak w Europie na giełdach mamy spore wzrosty. Najważniejsze indeksy w USA odrabiają wczorajsze spadki wywołane załamaniem na azjatyckich parkietach.
Już 87 proc. magazynów gazu, którymi dysponuje Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) zostało wypełnione błękitnym paliwem - poinformowała we wtorek spółka. Zapewnia, że bezpieczeństwo dostaw jest zagwarantowane.
Ceny ropy naftowej są najtańsze od 2009 roku. Spadek cen surowca powoli przekłada się na tańsze paliwo na stacjach paliw. Ale kierowcy oczekują większych spadków. Za co więc płacą kierowcy tankując bak? Kto zarabia dziś najwięcej na niskich cenach surowca? Na ostateczną cenę składają się podatki, marże, czy kursy walut.
Ceny ropy spadają, bo jest jej za dużo. Za dużo jest potencjału wydobywczego - mówi główny ekonomista Orlenu Adam Czyżewski w programie "Otwarcie Dnia". Dodaje, że jeżeli złoty nie osłabi się silnie w stosunku do dolara, to do końca roku kierowcy mogą zobaczyć niższe ceny paliw na stacjach.
Po masakrze na Giełdzie Papierów Wartościowych na początku wtorkowych notowań widzimy odreagowanie. Około godz. 16:16 indeks największych spółek giełdowych WIG20 rósł o 0,65 proc., podczas gdy wczoraj tracił nawet 7 proc.
Ludowy Bank Chin obniżył we wtorek główne stopy procentowe, w tym stopę rezerw obowiązkowych dla banków. Giełdy w Europie zareagowały na decyzję Pekinu wzrostami.
Sytuacja w Chinach to czarny scenariusz pokazujący, jak wrażliwy jest wzrost gospodarczy i rynki finansowe. Bo jesteśmy w takim momencie, w którym druga największa gospodarka świata spowalnia i to dużo szybciej niż by się wydawało - powiedziała w TVN24 ekonomistka Aleksandra Bluj. Jak dodała, gdy zabraknie chińskiego wzrostu na rynku zobaczymy panikę i strach.
Złe sygnały z Chin spowodowały w poniedziałek załamanie na rynkach: spadały ceny akcji, surowców, notowania walut rynków wschodzących i ceny ropy. Dlaczego? Chiny importują około 11 proc. światowej ropy, 57 proc. miedzi i dwie trzecie rudy żelaza. Wtorek na rynkach rozpoczyna się lekką poprawą, ale nie wszędzie.
Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku delikatnie odbijają się z najniższych poziomów od 6 lat - informują maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate, w dostawach na październik na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest o godz. 8.52 wyceniana po 38,74 USD, po zwyżce o 50 centów.
W dzień po tym jak indeks w Szanghaju odnotował największą stratę od ponad ośmiu lat, azjatyckie parkiety kontynuują wczorajszą tendencję - choć już trochę łagodniej. Na minusie zakończył się wtorkowy handel w Japonii i Chinach. - Mogą być dwa scenariusze związane z sytuacją w Chinach - kontynuacja spowolnienia tamtejszej gospodarki albo tąpnięcie wzrostu gospodarczego i kryzys finansowy, który mógłby znacząco negatywnie wpłynąć na całą globalną gospodarkę - uważa główny ekonomista BIZ banku Ignacy Morawski.
Gospodarka Chin jest w poważnych tarapatach. Polski silne więzi handlowe z Państwem Środka nie łączą, ale możemy importować więcej... deflacji, twierdzi "Puls Biznesu".