"Skazana na śmierć za życia" opisała, co działo się w getcie warszawskim. Jej dziennik znaleźli na Majdanku

Źródło:
PAP
Sawicka: powstanie w getcie warszawskim jest w pewnym sensie symbolem
Sawicka: powstanie w getcie warszawskim jest w pewnym sensie symbolemTVN24
wideo 2/9
Sawicka: powstanie w getcie warszawskim jest w pewnym sensie symbolemTVN24

Nie wiadomo, jak miała na nazwisko ani gdzie i kiedy zginęła. Dziennik kobiety o imieniu Maryla znaleziono po wojnie na terenie byłego obozu koncentracyjnego na Majdanku. Dowiadujemy się z niego, jak wyglądały ostatnie dni przed wybuchem powstania w getcie warszawskim i jak wyglądało getto, gdy wybuchły w nim walki. - Niesamowite świadectwo, trudne do zapomnienia, "głos z jakiejś otchłani", co stanowi o jego wartości i sile. Zapis myśli, refleksji i przeżyć Żydówki "skazanej na śmierć za życia" - mówi o książce "Dziennik Maryli. Życie i śmierć w getcie warszawskim" kierowniczka Archiwum Państwowego Muzeum na Majdanku.

ZOBACZ SPECJALNY SERWIS TVN24.PL: ROCZNICA POWSTANIA W GETCIE WARSZAWSKIM >>>

Niesamowite świadectwo, trudne do zapomnienia, "głos z jakiejś otchłani", co stanowi o jego wartości i sile. Zapis myśli, refleksji i przeżyć Żydówki "skazanej na śmierć za życia" - mówi PAP o książce "Dziennik Maryli. Życie i śmierć w getcie warszawskim" kierowniczka Archiwum Państwowego Muzeum na Majdanku Anna Wójcik.

- Dziennik został znaleziony na obszarze składu materiałów budowlanych byłego obozu koncentracyjnego na Majdanku, podczas prac porządkowych na terenie już wówczas istniejącego Muzeum w końcówce lat 40. Niestety, nie została zapisana dokładna data ani precyzyjne miejsce znaleziska. Muzeum było wówczas w fazie organizacji i nie miało jeszcze wypracowanych gotowych procedur. Na tym obszarze jeszcze do 1946 r. stacjonowało wojsko, które przekazywało stopniowo obiekty poobozowe we władanie Muzeum - opowiadała PAP Anna Wójcik, kierowniczka Archiwum Państwowego Muzeum na Majdanku.

Czytaj też: 23 kwietnia 1943 roku. Powstanie w getcie warszawskim. Kalendarium dzień po dniu

Znalezisko wpisano do księgi ewidencyjnej materiałów archiwalnych. - Bo jeszcze wtedy nie funkcjonował inwentarz muzealny. Znalezione zostały dwa bruliony i kilka luźnych kartek. To zwykłe szkolne zeszyty w kratkę. Było ich prawdopodobnie więcej, co wynika z treści. Jeden jest bardzo zniszczony. Przypuszczam, że były ukryte w jakiejś rurze, zwinięte w rulon, i ten znajdujący się na zewnątrz został bardziej uszkodzony – częściowo przez wilgoć, częściowo przez gryzonie. Zachował się grzbiet i brzegi kart, natomiast pośrodku kart są ubytki utrudniające odczytanie treści - relacjonowała.

Zdjęcie zrobione z ukrycia przez Zbigniewa Leszka Grzywaczewskiego, polskiego strażaka służącego w Warszawskiej Straży Ogniowej. Niemcy skierowali strażaków do płonącego getta, aby pilnowali, żeby pożar nie przenosił się na domy po stronie "aryjskiej"
Warszawskie getto – Żydzi schwytani przez Niemców podczas tłumienia powstania w getcie i prowadzeni na Umschlagplatz. United States Holocaust Memorial Museum, dzięki uprzejmości Howarda Kaplana

Drugi brulion zachował się dużo lepiej. - Liczy 67 stron zapisanych w języku polskim, na których znajduje się, jak wynika z treści, kontynuacja spisywanych przez autorkę wspomnień. Jak się ona nazywała, nie wiemy, nigdzie nie umieściła swoich danych. W jednym z wpisów przytacza, że ktoś zwrócił się do niej "Marylko". Dlatego wspomnienia zatytułowano "Dziennik Maryli". O autorce wiemy z pewnością, że była dorosłą, wykształconą osobą, bardzo dobrze władała językiem polskim, więc musiała chodzić do polskiej szkoły. Można przypuszczać, że nawet studiowała - podkreśliła Wójcik. I dodała: - Jej polszczyzna jest bardzo dobra, ze zręcznie konstruowanymi zdaniami, bez błędów ortograficznych. Widać, że była osobą bardzo wrażliwą, która z głęboką refleksją dzień po dniu dokumentuje swoje życie, a w zasadzie wegetację w getcie warszawskim.

- Nie każdy dzień jest opatrzony datą, czasami opisuje wydarzenia z dnia poprzedniego. Nie wiemy dokładnie, z jakiego momentu są pierwsze zapisy, bo zawiera je pierwszy bardziej zniszczony brulion, ale na pewno dziennik obejmuje lata 1942-1943. Pierwszy dzienny zapis z części, którą można odczytać, nosi datę 1 kwietnia 1943 r., ale ona opisuje, co działo się wcześniej, więc można przyjąć, że koniec marca - relacjonuje. I dodała: - Pisze o ostatnich dniach przed wybuchem powstania w getcie, kiedy jeszcze funkcjonowała, wspólnie z mężem, jako jego mieszkanka. Z pierwszego brulionu udało się odczytać wzmiankę, że wcześniej straciła matkę. Maryla z mężem prawdopodobnie pracowali w szopie Toebbensa, dzięki czemu tak długo utrzymali się w getcie. Końcowe wpisy robiła już w schronie, gdzie ukryli się w związku z wybuchem powstania. Ostatni ma datę 27 kwietnia 1943 r. Później wpisy się urywają.

Czytaj też: 27 kwietnia 1943 roku. Powstanie w getcie warszawskim. Kalendarium dzień po dniu

Nie wiadomo, jak dziennik trafił na Majdanek. - 28 kwietnia 1943 r. przybył tu transport Żydów z getta warszawskiego. Być może w nim albo w którymś z następnych, tzw. ostatnich transportów, Maryla trafiła na Majdanek. Na pewno wiemy, że nie przeżyła Holokaustu. Dziennik mógł też przywieźć ktoś z jej bliskich, któremu zależało, by to świadectwo się zachowało. Ale to tylko nasze przypuszczenia - zaakcentowała Wójcik.

ZOBACZ FILM DOKUMENTALNY "KTO NAPISZE NASZĄ HISTORIĘ" W TVN24 GO >>>

Maryla opisuje w dzienniku codzienne życie i różne wydarzenia rozgrywające się w getcie. - Na przykład, że uczestniczyła w spotkaniach literacko-rozrywkowych, tzw. wieczorach Szlengla, co wskazuje, że należała do pewnego rodzaju elity intelektualnej getta. Pisze też, że jej mąż odbierał telefony, w których ostrzegano ich przed akcjami Niemców, co by oznaczało, że mógł mieć jakieś kontakty z żydowskim ruchem oporu. Opisuje znajomych powracających ze strony aryjskiej do getta, pozbawionych nie tylko wszelkich środków, by opłacić pomoc, ale też "ograbionych z nadziei", wiedzących, że koniec jest nieuchronny - zauważyła.

Życie codzienne w warszawskim getcieNarodowe Archiwum Cyfrowe

- O sobie pisze, że nigdy nie szukała ratunku po stronie aryjskiej, być może - jak wskazuje - ze względu na semicki wygląd. Wspomina, że jej mąż kilka dni próbował żyć po drugiej stronie muru, ale wrócił rozczarowany. Bardzo dużo miejsca poświęca na osobiste refleksje, ocenia sytuację Żydów, co ciekawe, dość surowo i moim zdaniem sprawiedliwie. Pisze o Niemcach, którzy sprawili, że Żydzi się w takiej sytuacji znaleźli, pisze o Polakach, też różnie i bardzo krytycznie pisze o samych Żydach. Najbardziej nie może wybaczyć swoim pobratymcom, że dali się wciągnąć w machinę prześladowań własnych rodaków. I przez cały czas pisze o nieuchronności śmierci, ma świadomość, że jako Żydówka nie przeżyje, i z taką wnikliwością i ostrością obserwacji to wszystko przelewa na papier - opowiadała Wójcik.

Życie codzienne w warszawskim getcieNarodowe Archiwum Cyfrowe

W jej ocenie to naprawdę trudna lektura. - Wynika z niej, że ona wiedziała o istnieniu obozów w Bełżcu, w Treblince, wymienia nazwy Trawniki, Poniatowa, więc miała dosyć dobre rozeznanie w tym, co się dzieje z Żydami. Pisząc o schronie, opowiada, że widziała, jak go budują, ale nawet nie gromadziła żadnych zapasów, ponieważ nie wierzyła, że to się tak zakończy. Miała nadzieję, a jednocześnie wiedziała, że jako Żydówka była "osobą skazaną na śmierć za życia". Pisze także o ludziach ukrywających się wraz z nią, którzy dosłownie przestawali oddychać, słysząc, że coś się w pobliżu schronu dzieje, o panicznym strachu ich wszystkich - powiedziała.

Czytaj też: "Powstanie nie było misją samobójczą. Przeciwnie. Mój ojciec chciał żyć. Za wszelką cenę"

- Równocześnie niesamowicie poruszające jest to, z jak wielką satysfakcją i dumą Maryla pisze o wybuchu powstania. "Getto powstało, kilkuset zaledwie uzbrojonych w rewolwery mężczyzn stanęło do walki z oprawcą, stanęło w obronie resztek honoru człowieka. Wybiła dla historji i potomności wielka, wspaniała chwila, bo resztka niedobitków nieszczęsnych, zmaltretowanych, znoszących najokrutniejsze katusze, jakie wymyślić zdołała wyobraźnia szaleńca, który posiadł świat, ośmieliła się podnieść uciśnięte karki" - cytowała Wójcik.

Jej zdaniem dziennik to wyjątkowe świadectwo. - Dokument, który najbardziej niewzruszoną osobę skłoni do empatii, a przynajmniej refleksji. Niesamowite świadectwo, trudne do zapomnienia, pisane dosłownie dni przed śmiercią, "głos z jakiejś otchłani", co stanowi o jego wartości i sile. To ważne źródło historyczne, edukacyjne, dokumentujące wybuch powstania w getcie. Ona nie tylko opowiada o tym, co się działo, ma wyjątkowy zmysł obserwacyjny, ale też komentuje, ocenia wydarzenia. Uderza dojrzałość jej poglądów, świadomość, że znajduje się na przegranej pozycji - podkreśliła Wójcik. I dodała: - Jednak wydaje się nie tracić do końca nadziei, a przede wszystkim chęci pisania, za wszelką cenę chce tę pamięć o swoim narodzie ocalić. Myślę, że pisała też z nadzieją, że ktoś te zapiski odnajdzie. "Dziennik Maryli" jest nie tylko zapisem jej myśli, refleksji, przeżyć. Ma ponadczasowy, uniwersalny charakter.

Czytaj też: "Tylko pamięć może uchronić nas od dalszego potwornego zła"

Autorka/Autor:tam

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: United States Holocaust Memorial Museum, dzięki uprzejmości Howarda Kaplana

Pozostałe wiadomości

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Dzięki dziennikarzom Trump odkrył w biurku list. Teraz zdradził, co w nim jest

Dzięki dziennikarzom Trump odkrył w biurku list. Teraz zdradził, co w nim jest

Źródło:
Reuters

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Jestem za tym, żeby budować jak najsilniejsze relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Polska ma swoje dobre papiery i wydatki na zbrojenie, ale też zakupy w Stanach Zjednoczonych - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Przyznał, że "z optymizmem" patrzy na współpracę z administracją Donalda Trumpa.

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Źródło:
TVN24

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

Amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) wymaga od należącej do Elona Muska firmy SpaceX dochodzenia w związku z wypadkiem podczas ostatniego testowego lotu rakiety Starship. Statek kosmiczny eksplodował w powietrzu, a jego szczątki spadły na Ziemię. Agencja zawiesiła kolejne loty do czasu wyjaśnienia tej sprawy.

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Europa nie może pozwolić sobie na to, by być na drugim miejscu za swoimi sojusznikami - podkreślił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas 55. Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos. Dodał, że Europa musi walczyć o swoje miejsce jako silny, globalny lider, bo Rosja gotowa jest iść dalej. Odniósł się również do nowego rosyjskiego sojuszu z Iranem. - Przeciwko komu zawierają takie porozumienia? Przeciwko wam, przeciwko nam wszystkim - ocenił.

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zwrócił uwagę na obecny w przemówieniu Donalda Trumpa wątek deportacji i na związaną z tym sytuację Polaków w USA. Powiedział, że chce, by polskie konsulaty i placówki w USA zostały przygotowane "do ewentualnych konsekwencji tych decyzji". Szef MSZ Radosław Sikorski przekazał później, że "w USA ustanawiamy dodatkowe dyżury konsularne". "Rodaków mieszkających za granicą, którym skończyła się ważność paszportu, zapraszamy do uzyskiwania nowych dokumentów" - dodał.

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Premierzy Węgier i Słowacji ocenili, że wraz z początkiem prezydentury Donalda Trumpa, to oni reprezentują główny nurt polityczny. - To my jesteśmy mainstreamem - powiedział Viktor Orban. Robert Fico zapowiedział z kolei, że podobnie jak Donald Trump, chce wpisać do konstytucji deklarację, że istnieją tylko dwie płcie.

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Źródło:
PAP

Sprawą ewentualnego przekazania posła PiS Marcina Romanowskiego do Polski zajął się Sąd Metropolitalny dla Budapesztu. Uznał on, że procedura przekazania Romanowskiego "może zostać wszczęta dopiero po odnalezieniu, zatrzymaniu i postawieniu poszukiwanej osoby przed sądem przez właściwe organy".

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Czekamy na wypłaty świadczeń - alarmują nas czytelnicy piszący na Kontakt24. Rodzice skarżą się na brak pieniędzy z rządowego programu Aktywny Rodzic, który ruszył 1 października ubiegłego roku. Jak dowiadujemy się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej sytuacja dotyczy nawet 48 tysięcy dzieci, to 12 proc. wszystkich wniosków. - Nie dziwię się, że rodzice są wkurzeni - mówi nam z kolei jedna z mam, która za żłobek płaci ponad dwa tysiące złotych.

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 150 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną w wysokości ponad 1,1 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 21 stycznia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Zakończył się proces Piotra M. oskarżonego o spowodowanie wypadku, do którego doszło w maju 2023 roku w miejscowości Boksycka (województwo świętokrzyskie). Zginęło wtedy pięć osób, wracały z wesela.

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Źródło:
PAP

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapadł wyrok w sprawie podwójnego zabójstwa na warszawskiej Białołęce. Jarosław K. za zabicie swojej 50-letniej siostry i jej 22-letniego syna usłyszał karę dożywocia. W uzasadnieniu wyroku sędzia podkreślał, że w jego ponad 30-letniej karierze nie spotkał się jeszcze z tak brutalną zbrodnią. Nieuzasadnioną, niezawinioną. Wyrok jest nieprawomocny.

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters

Dla mnie najbardziej interesujące jest to, czego nie usłyszeliśmy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Bohdan Szklarski. Amamerykanista i politolog komentował w programie wydarzenia wokół inauguracji Donalda Trumpa. Jak zauważył, "nie usłyszeliśmy ostrych deklaracji antychińskich" z ust Trumpa.

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

Źródło:
TVN24

Rząd przyjął projekty nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia - poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Ministra wyjaśniła, że regulacje będą dotyczyć rynku e-papierosów. Nowe przepisy mają wprowadzać zakaz ich sprzedaży osobom niepełnoletnim, dotyczą także produktów, które nie zawierają nikotyny.

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czasie posiedzenia komisji sprawiedliwości doszło do sporu o poprawkę PSL do ustawy incydentalnej, która zakłada, że w kwestii ważności wyborów prezydenckich w 2025 roku orzekać będzie 15 najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym sędziów z izb: Karnej, Cywilnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Gdy posłanka KO Barbara Dolniak broniła argumentacji wnioskodawcy, posłowie PiS zareagowali śmiechem i niewybrednym komentarzem o "głupocie" posłanki.

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Źródło:
PAP, TVN24

Według byłego premiera mniejsze miasta i gminy zostały skrzywdzone przy podziale środków budżetowych. Mateusz Morawiecki uważa, że więcej pieniędzy na mieszkańca przypadło dużym miastom. Wyjaśniamy, co polityk pomija w swoich wywodach.

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Źródło:
Konkret24

Obecne w pyle drogowym wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA) mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Są one substancjami rakotwórczymi. Im większe natężenie ruchu, szczególnie w centrum miasta, tym ich stężenie jest wyższe - wynika z przeprowadzonych w Warszawie badań dr Sylwii Dytłow z Polskiej Akademii Nauk.

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

Źródło:
PAP

Zima zaatakowała na południowym wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Śnieg obficie sypie tam, gdzie nawet słabe opady są rzadkością. Trudne warunki pogodowe szczególnie mocno dotknęły Houston w Teksasie, gdzie władze odradzają wyjeżdżanie na drogi. W całym kraju odwołano tysiące lotów.

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, NWS, Reuters, eu.jsonline.com

Serwis BBC Travel przygotował zestawienie 25 najlepszych miejsc z całego świata, które warto odwiedzić w 2025 roku. W tych lokalizacjach turyści mają poczuć się mile widziani i nie zostać przytłoczeni liczbą przyjezdnych. Na czele rankingu znalazła się Dominika.

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Źródło:
PAP, BBC

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał zaraz po przysiężeniu kilkadziesiąt rozporządzeń i dokumentów, między innymi ogłaszając stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, znosząc prawo ziemi, wstrzymując egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiając osoby skazane za szturm na Kapitol w 2021 roku. Przedstawiamy najważniejsze decyzje Trumpa podjęte w pierwszym dniu prezydentury.

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, NYT
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium