Podczas niedzielnej mszy świętej o godz. 10 ksiądz Wojciech Lemański powita oficjalnie w parafii Jasienica księdza administratora. Obowiązki proboszcza przejmie ks. Grzegorz Chojnicki. Duchowni znają się jeszcze z seminarium. Ks. Lemański zapowiedział, że postara się przyjąć ks. Chojnickiego w takiej atmosferze, "żeby mógł pełnić posługę bez niepotrzebnych emocji i wstrząsów".
Ks. Wojciech Lemański zaznaczył, że jak tylko administrator przyjedzie do Jasienicy, to przekaże mu klucze na plebanię. - Zrobię wszystko, żeby administratora wprowadzić w takiej atmosferze, by mógł pełnić tę posługę bez niepotrzebnych emocji i wstrząsów - oświadczył w środę duchowny.
Zastąpi ks. Lemańskiego
Administrator parafii jest wyznaczany przez biskupa diecezji w sytuacji nadzwyczajnej, która uniemożliwia proboszczowi pełnienie funkcji, np. długotrwała choroba. Administratorowi przysługują wszystkie uprawnienia proboszcza.
Ks. Grzegorz Chojnicki przyjął święcenia kapłańskie w 1990 r. Od 2009 roku jest wikariuszem w parafii Nawrócenia św. Pawła Apostoła w Warszawie, gdzie m.in. prowadzi konwersatoria dla dorosłych "Trwajmy mocno w wyznawaniu wiary" oraz nauki przedmałżeńskie. Poprzednią posługę pełnił w parafii Miłosierdzia Bożego w Ząbkach.
Ks. Chojnicki jest doktorem teologii. Wykłada teologię fundamentalną w seminarium duchownym diecezji warszawsko-praskiej i publikuje w tygodniku "Idziemy".
Z księdzem Lemańskim zna się z seminarium.
Nie było życzliwego powitania
W poniedziałek rano podczas przekazywania obowiązków administratorowi, parafianie z Jasienicy nie przyjęli księdza Chojnickiego z otwartymi rękami. Chojnickiemu towarzyszył kanclerz kurii warszawsko-praskiej ks. Wojciech Lipka oraz ks. Władysław Trojanowski. Przed kościołem czekali na nich parafianie, którzy zapowiedzieli, że nie wpuszczą księdza administratora.
Co z ks. Lemańskim?
Ks. Lemański zapowiedział, że w piątek wieczorem odprawi mszę z nowym administratorem, który przejmie po nim parafię. Oficjalnie powita go na mszy o godz. 10 w niedzielę. Jak dodał, przekazywanie obowiązków administratorowi potrwa ok. tygodnia.
- By nie krępować poczynań administratora, usunę się z parafii - zapowiedział. Zgodnie z zawartym porozumieniem, ks. Lemański może zostawić swoje rzeczy na plebanii. Ksiądz nie przyjął jednak zapisanej wcześniej w dekrecie decyzji o zamieszkaniu w domu księży emerytów. Jak poinformował, do czasu rozstrzygnięcia sporu przez Stolicę Apostolską, zamieszka u zaprzyjaźnionego księdza Jana.
Spór o parafię
Dekretem z 5 lipca abp Hoser usunął ks. Lemańskiego z urzędu proboszcza parafii Narodzenia Pańskiego w Jasienicy za brak szacunku i posłuszeństwa biskupowi diecezjalnemu oraz nauczaniu biskupów w Polsce w kwestiach bioetycznych. Zgodnie z dekretem Lemański 14 lipca do godz. 21 miał zakończyć posługę, a najpóźniej do 18 lipca opuścić parafię. Proboszcz odwołał się od tej decyzji. Początkowo ks. Lemański utrzymywał, że zgodnie z prawem kanonicznym, pismo przedrekursowe zawiesza procedurę odwołania go z urzędu proboszcza do momentu rozpatrzenia pisma. W poniedziałek nie zgodził się na przekazanie parafii administratorowi wyznaczonemu przez kurię warszawsko-praską. Chciał, żeby wprowadzenie administratora odbyło się z udziałem rady parafialnej.
We wtorek po pięciu godzinach rozmów z kurią podpisano protokół, który w nocy zaakceptował abp Hoser. - Pozostaliśmy przy różnicach, ale druga strona akceptuje mój sposób rozumienia procedury odwoławczej - oświadczył Lemański.
Autor: db//gak/zp / Źródło: tvn24.pl