Wyciek tajnych dokumentów z CBA. Sejmowa speckomisja zbada nową odsłonę "afery podsłuchowej"

Ujawniono tajemnicę państwową?
Ujawniono tajemnicę państwową?
tvn24
Nowa odsłona "afery podsłuchowej"tvn24

Sejmowa komisja do spraw służb specjalnych zajmie się nową odsłoną "afery podsłuchowej" - dowiedział się portal tvn24.pl. Chodzi o wyciek z tajnej bazy danych Centralnego Biura Antykorupcyjnego trzech notatek, dokumentujących spotkania agentów CBA z biznesmenem Markiem Falentą. - W tych dokumentach nie było informacji, że politycy i biznesmeni są nagrywani - mówi nam prokurator Przemysław Nowak, z warszawskiej Prokuratury Okręgowej po ich wstępnej analizie. Ta prokuratura od piątku bada także kto wyniósł niejawne dokumenty.

Posiedzenie "speckomisji" odbędzie się jeszcze w tym miesiącu lub na początku marca. - Musimy się z tym zmierzyć. To krytyczny moment, gdy ze służby wyciekają ściśle tajne informacje - zapowiada jej przewodniczący, Marek Biernacki (PO). Chodzi o trzy notatki, które agenci CBA sporządzili po spotkaniach ze swoim "osobowym źródłem informacji", czyli biznesmenem Markiem Falentą. Ich treść - w formie wydruku z tajnej bazy o nazwie System Meldunku Operacyjnego - ujawniła w środę Telewizja Republika.

Pojawiły się wątpliwości czy te dokumenty są autentyczne. Zbada to prokuratura. Po ich opublikowaniu przez stację, szef CBA zawiadomił Prokuraturę Apelacyjną w Warszawie o podejrzeniu ujawnienia informacji niejawnych o klauzuli "tajne" lub "ściśle tajne". – Ma to związek z materiałami zamieszczonymi w TV Republika i w "Gazecie Wyborczej" – mówi Jacek Dobrzyński, rzecznik Biura.

Tą sprawą zajmuje się już warszawska Prokuratura Okręgowa. – Zawiadomienie zostało w piątek przekazane do tej prokuratury – mówi Dariusz Korneluk, szef Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie. Oprócz sprawdzenia czy dokumenty są autentyczne, a jeżeli tak, to kto je wyniósł, śledczy zbadają także, czy rozmówcy, którzy komentowali sprawę w studio TV Republika, sami nie ujawnili niejawnych informacji. Ta sama prokuratura, z własnej inicjatywy, zaczęła badać dokumenty w innym postępowaniu.

Ostatecznie jeszcze nie wiedzą

Wstępna analiza została przeprowadzona w ramach śledztwa, które się toczy z doniesienia samego Marka Falenty. Od wybuchu "afery podsłuchowej" biznesmen bronił się twierdząc, że o procederze podsłuchiwania politycznej i biznesowej elity w warszawskich restauracjach informował służby. A te z nieznanych mu powodów, zlekceważyły przekazywane przez niego informacje.

- Prokurator prowadzący sprawę nie znał wcześniej tych dokumentów. Nasze postępowanie dotyczy tego, czy funkcjonariusze CBA lub ABW wiedzieli o procederze bezprawnego nagrywania. W notatkach nie było jednak informacji o rejestracji - tak nam mówi o efektach wstępnej analizy dokumentów rzecznik Prokuratury Okręgowej Przemysław Nowak.

Zapytaliśmy czy w takim razie prokuratura już ostatecznie może stwierdzić, czy CBA i ABW miały wiedzę o podsłuchach i nagraniach? - Postępowanie wciąż trwa. Na to pytanie będziemy mogli odpowiedzieć dopiero po zebraniu wszystkich dowodów – odpowiada Nowak.

Kret w CBA

Kto mógł wynieść z CBA ściśle tajne dokumenty? Z naszych informacji wynika, że funkcjonariusz, mający dostęp do systemu, do którego agenci przelewają wiedzę ze spotkań z informatorami. Według naszych rozmówców zbliżonych do CBA „kret” nie pracuje w delegaturze, a raczej w samej centrali. Być może jest to ktoś, kto niedawno odszedł ze służby na emeryturę. Bo każdą inną osobę, na którą padnie podejrzenie, szefowie mogą poddać badaniu wariografem.

- Sprawa jest poważna. Nie wiadomo co jeszcze ta osoba lub osoby wyniosły. Trudno oszacować skalę strat - mówi nam jeden z agentów.

Zdaniem naszych rozmówców z notatek nie wynika, że szef CBA Paweł Wojtunik wiedział o nagraniach polityków, lub je inspirował. Co więcej notatki nie odpowiadają na pytanie: czy agenci CBA pytali osobowe źródła informacji (OŹI – red.), skąd mają wiedzę o treści rozmów urzędników państwowych z biznesmenami.

Jak ustaliliśmy sam szef CBA dopuszczał możliwość, że jego ludzie nie przekazywali wszystkich informacji zdobytych podczas rozmów, m.in z Falentą. Dlatego już kilka miesięcy temu nakazał otworzyć ich sejfy w delegaturze we Wrocławiu. - Byli na urlopach, dlatego sejfy zostały rozprute. Prawdopodobnie chodziło o to, by notatki skonfrontować z nagraniami ze spotkań z OZI - komentuje nasz rozmówca.

Inwigilacja generałów?

Hipotezę, że to właśnie Paweł Wojtunik stał za nagraniami polityków badała również Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Wczesną jesienią informowaliśmy na portalu tvn24.pl, że prawdopodobnie był obserwowany przez całą dobę i podsłuchiwany.

Niedawno "Gazeta Wyborcza" dodała, że wśród inwigilowanych byli również ex-szefowie ABW Krzysztof Bondaryk oraz BOR gen. Marian Janicki. W ABW założono, że to ta trójka może chcieć doprowadzić do upadku ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza, lub całego rządu Donalda Tuska. W ocenie "Gazety" służby zadziałały tutaj pod dyktando szefa MSW.

- Sienkiewicz nie lubił Wojtunika, Bondaryka, Janickiego. Podejrzewał ich o wszystko co najgorsze, to był głośny w środowisku konflikt. Na tyle wyraźny, że tylko Wojtunika spośród szefów służb nie zaprosił na swoją pożegnalną imprezę - mówi jeden z naszych rozmówców, polityk PO, zajmujący się sprawami bezpieczeństwa.

Możliwe przyczyny konfliktu? Wojtunik bronił niezależności CBA, prowadził również liczne kontrole, które mogły dotykać Sienkiewicza. Jedna z nich to przegląd wszystkich umów na doradztwo, które zawierały spółki skarbu państwa. A Bartłomiej Sienkiewicz przed objęciem posady ministra spraw wewnętrznych prowadził właśnie firmę zajmującą się doradztwem.

Nam udało się potwierdzić, że do kierowanego przez niego ministerstwa przekazywano materiały z policji i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego dotyczące "afery podsłuchowej". - Wszystko się działo z poszanowaniem prawa. Nie przekazywaliśmy materiałów z rozpracowania operacyjnego - brzmi jednak odpowiedź przedstawicieli wszystkich instytucji pytanych przez nas o tę kwestię.

Kto ma nagrania?

W trzech notatkach ujawnionych przez dziennikarzy Telewizji Republika pojawiają się informacje nieznane wcześniej opinii publicznej. Dlatego, że nagrania spotkania wiceministra skarbu państwa Rafała Baniaka z Piotrem Wawrzynowiczem, bliskim współpracownikiem najbogatszego Polaka Jana Kulczyka nie miała redakcja "Wprost" ani nie zdobyła go prokuratura.

Najważniejszy element rozmowy wiceministra i biznesmena dotyczy transakcji sprzedaży grupy chemicznej "Ciech" spółce kontrolowanej przez Kulczyka. Ale cała notatka oparta jest na relacji Falenty, która może, ale nie musi być prawdziwa. Marek Falenta agentom CBA mówi, że wiceminister negocjował kwotę łapówki za pomyślnie przeprowadzoną transakcję. Sam wiceminister Baniak w specjalnym oświadczeniu przyznaje, że do spotkania w restauracji "Sowa i Przyjaciele" doszło. Podkreśla jednak, że stało się to już po sprzedaży "Ciechu" i kategorycznie zaprzecza, by rozmawiał o łapówce.

Co zrobiło CBA?

Warto podkreślić, że do spotkania między Falentą a agentami CBA doszło 12 czerwca 2014 roku - czyli zaledwie na cztery dni przed publikacją "Wprost", w której ujawniono fakt podsłuchiwania polityków i biznesmenów, a także treść kilku rozmów.

- To co się dziś dzieje, to tylko kolejny dowód na to, że afera podsłuchowa nie została wyjaśniona. Na posiedzeniu speckomisji będę chciał dociec co służby zrobiły z wiedzą o korupcji wynikającą z treści meldunków - komentuje poseł Marek Opioła (PiS).

Rzeczywiście efekt prac prokuratury i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie jest imponujący. W sensie procesowym zarzuty przedstawiono wyłącznie Markowi Falencie a także kelnerom, którzy na jego polecenie mieli instalować podsłuchy. Ale zarzuty wobec biznesmena zagrożone są karą więzienia do dwóch lat. To oznacza, że ABW nie miała prawa stosować technik operacyjnych (podsłuchów, obserwacji), dlatego tutaj sprawę wszczęto z innych paragrafów: zagrożenie dla konstytucyjnych organów państwa.

Taka płytoteka to broń

Mimo tak poważnego potraktowania sprawy przez agencję dziś nie jest nawet jasne czy wyłącznie Falenta miał dostęp do nagrań. A nie ulega wątpliwości, że kelnerzy zarejestrowali przynajmniej kilkadziesiąt spotkań.

- Jeśli ktoś dysponuje tymi nagraniami, to ma gigantyczną władzę nad polską elitą biznesu i polityki. Może szantażować ujawnieniem kolejnych taśm - komentuje jeden z naszych rozmówców. Wiadomo również, że ekspertom z ABW nie udało się odtworzyć zapisów na twardym dysku, który zniszczyli kelnerzy. Gdy tylko "Wprost" zapowiedział publikację taśm, natychmiast zniszczyli oni dysk i wrzucili go do Wisły. Choć później został wyłowiony, to rozmów nie można już odtworzyć.

Dlaczego kopie zapisów rozmów są ważne? To pokazuje przykład relacji Falenty ze spotkania między wiceministrem Baniakiem a biznesmenem. Marek Falenta mówi o łapówce, ale jak było naprawdę, rozstrzygnąć może jedynie nagranie.

- Taka płytoteka to broń, którą można wykorzystywać przez wiele lat. Jeśli obce służby nią dysponują, trudno mówić o pełnej niezależności kraju - komentuje jeden z polityków.

Autor: Maciej Duda, Robert Zieliński / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP

Po miesiącu oczekiwania chiński statek Yi Peng wypłynął z duńskiej cieśniny Kattegat. Załoga tego statku jest podejrzana o przerwanie kabli telekomunikacyjnych na Bałtyku w połowie listopada. Trwa śledztwo w sprawie możliwego sabotażu. "Udało się porozmawiać z załogą i sprawdzić kwestie techniczne" - przekazał szef szwedzkiej Komisji do spraw Wypadków.

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

Źródło:
PAP

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vucić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Media: Fico odwiedzi Putina

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Media: Fico odwiedzi Putina

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

Prezydent elekt USA Donald Trump ogłosił, że zamierza powołać producenta telewizyjnego Marka Burnetta na stanowisko specjalnego wysłannika do Wielkiej Brytanii w swojej nowej administracji. Burnett jest laureatem 13 nagród Emmy.

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Źródło:
PAP

Fedor Szandor brał udział w walkach w Ukrainie i z bronią w ręku prowadził z okopów wykłady dla swoich studentów. Teraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mianował go nowym ambasadorem w Budapeszcie.

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Źródło:
PAP

50-letniemu lekarzowi z Arabii Saudyjskiej zarzuca się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Premier Donald Tusk po ataku w Niemczech apeluje do prezydenta i posłów PiS. 38 osób zginęło w wypadku autobusu w Brazylii. Viktor Orban, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego zasugerował, że na Węgrzech "może dochodzić do przypadków udzielania azylu" innym osobom. IMGW wydało ostrzeżenia w związku z niebezpieczną pogodą. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 22 grudnia.

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Źródło:
TVN24, PAP

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

W niedzielę 22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Astronomiczną powitaliśmy dzień wcześniej - w sobotę. Zimowe niebo będzie pełne ciekawych zjawisk astronomicznych.

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Rozpoczęła się kalendarzowa zima

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl