Podejrzewany o podłożenie bomby w autobusie zatrzymany. Szef MSWiA: dziękuję i gratuluję

[object Object]
Zatrzymany mężczyzna jest podejrzewany o pozostawienie ładunku wybuchowego w autobusieTVN 24
wideo 2/21

Informację o zatrzymaniu mężczyzny podejrzewanego o podłożenie ładunku wybuchowego w autobusie komunikacji miejskiej z Wrocławia potwierdził minister spraw wewnętrznych i administracji. Mężczyzna, który był poszukiwany od czwartku, został zatrzymany prawdopodobnie po policyjnej obławie na wrocławskim Tarnogaju.

Policyjna akcja na jednym z wrocławskich osiedli rozpoczęła się przed godziną 14. Dopiero po kilku godzinach informację o zatrzymaniu potwierdził Mariusz Błaszczak, minister spraw wewnętrznych i administracji.

- Polska policja zatrzymała podejrzewanego o podłożenie ładunku wybuchowego w autobusie we Wrocławiu. To jest niewątpliwie sukces. Trwają czynności procesowe. Dziękuję i gratuluję - powiedział minister, który przebywa z wizytą w Macedonii.

Policyjna akcja

- Na miejscu jest kilkanaście radiowozów, straż pożarna i trzy karetki pogotowia - mówił na antenie TVN24 Wojciech Bojanowski. Reporter podkreślał też, że miejsce, w którym prowadzona jest policyjna akcja, widać na początku nagrania opublikowanego kilka dni temu przez policję. Tuż obok znajduje się przystanek, na którym mężczyzna z żółtą reklamówką wsiadał do autobusu.

W związku z obławą policyjną na ul. Tarnogajskiej, Klimasa, Gazowej i Pięknej wyłączono prąd. W mieszkaniach nie było też gazu. Jak informowała reporterka TVN24, która była na miejscu, okoliczni mieszkańcy nie mogli wrócić do swoich domów. Z kolei inni nie mogli z nicy wyjść Ulica została zamknięta dla ruchu.

Jak podawała "Gazeta Wrocławska", zatrzymany mężczyzna nie stawiał oporu. Policja przeszukała mieszkanie, w którym przebywał zamachowiec. Na miejsce sprowadzono pirotechników.

Mógł się wzorować na bombach z Bostonu

- Został zatrzymany mężczyzna w wieku 21-25 lat - powiedziały nam osoby zbliżone do śledztwa.

Wcześniej pojawiały się informacje, że może być to mężczyzna pochodzący z terenu Rosji. - To nieprawda. To było błędne typowanie - usłyszeliśmy.

Według informacji portalu tvn24.pl, podejrzewany studiował chemię. Kupił jeszcze kilka "szybkowarów" i chciał je wszystkie wykorzystać.

Jak dowiedział się tvn24.pl, zamachowiec konstruując swój ładunek wzorował się na bombie, która wybuchła w Bostonie. Tak jak sprawcy tamtej masakry użył "szybkowaru", który wypełnił ładunkiem wybuchowym oraz metalowymi przedmiotami.

W Bostonie bracia Carnajew (mieszkańcy USA, pochodzenia czeczeńskiego) podrzucili specjalny garnek - szybkowar - wypełniony materiałem wybuchowym a także metalowymi elementami. Tak, aby podczas wybuchu raniono jak najwięcej osób. Eksplozja, na mecie odbywającego się w tym czasie maratonu, zabiła trzy osoby, 15 trafiło w stanie krytycznym do szpitala, a 264 zostały ranne.

- Najprawdopodobniej chodziło o to, by jak najwięcej osób zostało ranionych - mówili nasi rozmówcy.

To był jeden z tropów, który policjantów doprowadził do zatrzymania podejrzanego.

Według naszych informacji nadal nie jest jasne, czy zatrzymany ma związek z próbą szantażu, która miała miejsce na kilkadziesiąt godzin przed eksplozją. Wtedy ktoś zadzwonił na numer ratunkowy 112 do wrocławskiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Zażądał dostarczenia okupu, w kilkudziesięciu sztabkach złota albo "będą wybuchać bomby we Wrocławiu".

- Miejsce wskazane do przekazania okupu było nierealne. To jeden z najmniej dostępnych dla człowieka punktów na globie - mówią nasi rozmówcy.

To, jaki jest związek między eksplozją a tym telefonem, będzie dopiero wyjaśniać policyjne śledztwo.

W Prokuraturze Krajowej poinformowano nas, że całość informacji zostanie przekazana na wieczornej konferencji prasowej ministra spraw wewnętrznych i administracji oraz Marka Pasionka, szefa pionu ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej.

Czwartkowa eksplozja

Do eksplozji doszło w czwartkowe popołudnie, nieopodal Dworca Głównego, przy ul. Kościuszki we Wrocławiu. O podejrzanym pakunku pozostawionym w autobusie linii 145 kierowcę poinformował pasażer. Kierowca zatrzymał autobus przy przystanku i wyniósł paczkę na chodnik, gdzie wybuchła. Jedna osoba została poszkodowana, ale nie wymagała hospitalizacji. W pojemniku były śruby i niezidentyfikowana substancja. Po oględzinach policjanci potwierdzili, że był to ładunek domowej roboty.

Eksperci podkreślali, że gdyby do wybuchu doszło w autobusie, nikt nie wyszedłby bez szwanku.

Mężczyzna z żółtą reklamówką

Policjanci wytypowali osobę, którą podejrzewali o pozostawienie ładunku w autobusie. Podali też rysopis mężczyzny i opublikowali nagrania z kamer monitoringu umieszczonego w autobusie i w okolicach Dworca Głównego.

Na filmie widać, jak na przystanku czeka mężczyzna z żółtą reklamówką. Jest ubrany na ciemno, ma kaptur i okulary przeciwsłoneczne. Środkowymi drzwiami wsiada do autobusu i stawia torbę na ziemi, prawdopodobnie kasuje bilet. Na filmie widać też, że mężczyzna często spogląda na zegarek, prawdopodobnie dlatego, że przygotowany przez niego ładunek miał zapalnik czasowy.

Po eksplozji na przystanku do Wrocławia skierowano dodatkowych 400 mundurowych, a polskich funkcjonariuszy wspierali niemieccy. Śledztwo w tej sprawie prowadzi wydział zamiejscowy Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Jak informują prokuratorzy, postępowanie prowadzone jest w kierunku "popełnienia kilku przestępstw".

Pokazujemy nowe nagranie z monitoringu. Widać na nim, jak mężczyzna z żółtą reklamówką wychodzi z budynku, w pobliżu którego jest przystanek linii 145. Nagranie jest z czwartku, 19 maja z godziny 13.24. Ładunek eksplodował przed godziną 14. Nie wiadomo jednak, czy osoba na nagraniu ma związek z tym zdarzeniem.

Nagranie z 19 maja na którym widać mężczyznę z żółtą reklamówką
Nagranie z 19 maja na którym widać mężczyznę z żółtą reklamówkąinternauta | Kontakt 24

Do wybuchu doszło w centrum Wrocławia:

[object Object]
20 lat dla bombera z Wrocławiatvn24
wideo 2/20
Mapa Targeo

Autor: Tamara Barriga, Maciej Duda, Robert Zieliński/gp / Źródło: TVN24 Wrocław, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24

Pozostałe wiadomości

Samolot Azerbaijan Airlines rozbił się w Kazachstanie z powodu "zewnętrznego oddziaływania fizycznego i technicznego" - wynika ze wstępnych ustaleń śledczych. Eksperci i media podkreślają, że najbardziej prawdopodobnym scenariuszem katastrofy cywilnego samolotu było zestrzelenie go przez Rosjan.

Jest przyczyna katastrofy samolotu w Kazachstanie. Wstępne ustalenia

Jest przyczyna katastrofy samolotu w Kazachstanie. Wstępne ustalenia

Źródło:
Reuters, PAP,tvn24.pl

W losowaniu Eurojackpot w Wigilię nie padła główna wygrana, a kumulacja wzrosła do 150 milionów złotych. W Polsce odnotowano jednak dwie wygrane drugiego stopnia - po niemal 1,5 miliona złotych. Totalizator Sportowy podał w piątek, gdzie zostały wysłane kupony.

Dwie duże wygrane w Eurojackpot w Polsce. Podano, gdzie padły

Dwie duże wygrane w Eurojackpot w Polsce. Podano, gdzie padły

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Według jednego z pasażerów azerbejdżańskiego samolotu, który w środę rozbił się na terenie Kazachstanu, podczas podchodzenia do lądowania rozległ się "co najmniej jeden głośny huk". Podejrzewa się, że katastrofę spowodowała rosyjska rakieta ziemia-powietrze.

38 osób zginęło w katastrofie samolotu. Ocalały: najpierw była cisza, potem jęki rannych

38 osób zginęło w katastrofie samolotu. Ocalały: najpierw była cisza, potem jęki rannych

Źródło:
PAP

Prokuratura miała informacje, że w klasztorze dominikanów w Lublinie ukrywał się poszukiwany Marcin Romanowski. Policja weszła więc do budynków, ale posła PiS nie znalazła. Zakon oczekuje wyjaśnień.

Policja weszła do klasztoru i szukała Romanowskiego. Prokuratura się tłumaczy

Policja weszła do klasztoru i szukała Romanowskiego. Prokuratura się tłumaczy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jeszcze kilka lat temu ofiaromaty stanowiły nowość w polskich kościołach i wywoływały mieszane reakcje. Dziś znajdziemy parafie, w których proboszczowie zdecydowali się na całkowitą rezygnację z gotówkowej tacy. Jak urządzenia do wpłat zmieniają Kościół?

Koniec ze zbieraniem na tacę? Zmiany w kilkuset kościołach 

Koniec ze zbieraniem na tacę? Zmiany w kilkuset kościołach 

Źródło:
PAP

W piątek weszła w życie nowelizacja ustawy o odnawialnych źródłach energii (OZE). Wprowadza ona korzystne dla prosumentów zmiany, których celem jest zwiększenie opłacalności inwestycji w mikroinstalacje odnawialnych źródeł energii - poinformowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Według szefowej resortu Pauliny Hennig-Kloski regulacja będzie miała wpływ na ponad 400 tysięcy gospodarstw domowych.

Zmiany dla 400 tysięcy gospodarstw

Zmiany dla 400 tysięcy gospodarstw

Źródło:
PAP

Policjanci ze Zgierza zatrzymali jedenaście kobiet, które są podejrzane o wprowadzanie do systemów informatycznych nieprawdziwych informacji o zwrocie zakupionych towarów. Kobiety zamawiały towar w firmie, w której pracowały, a następnie wprowadzały do systemu informacje o zwrocie zakupionych produktów. Dzięki temu zakupione towary zostawiały dla siebie, a dodatkowo na ich konta bankowe trafiały pieniądze ze zwrotów. Grozi im do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

Miały oszukiwać na zwrotach zakupionych towarów. Zatrzymano jedenaście kobiet

Miały oszukiwać na zwrotach zakupionych towarów. Zatrzymano jedenaście kobiet

Źródło:
tvn24.pl

Zamrożenie rachunków firmowych stanowi de facto wyrok śmierci dla każdej działalności gospodarczej. Utrudnia dostęp do środków, wstrzymuje realizację zobowiązań i rujnuje wizerunek w oczach klientów - napisał w oświadczeniu zarząd spółki Cinkciarz.pl. Zapowiedział złożenie zażalenia na decyzję prokuratury o blokadzie kont.

"Wyrok śmierci dla każdej działalności gospodarczej". Cinkciarz reaguje

"Wyrok śmierci dla każdej działalności gospodarczej". Cinkciarz reaguje

Źródło:
tvn24.pl

Sonda Parker jest bezpieczna i funkcjonuje bez zarzutów - poinformowała w piątek NASA. Wcześniej bezzałogowy statek kosmiczny znalazł się w odległości ponad sześciu milionów kilometrów od Słońca - bliżej, niż jakiekolwiek inne urządzenie wykonane przez człowieka. Parker musiała sprostać niezwykle wysokiej temperaturze sięgającej 982 stopni Celsjusza.

Ta misja zapisała się w dziejach. NASA odebrała sygnał

Ta misja zapisała się w dziejach. NASA odebrała sygnał

Źródło:
The Guardian, PAP, BBC

Pierwszy chiński okręt desantowy nowej generacji został zwodowany w piątek w stoczni w Szanghaju. Jednostki oznaczone jako Typ 076 będą jednymi z największych na świecie tej klasy i mają zwiększyć zdolności uderzeniowe Chin z dala od własnego terytorium.

Zwodowano gigantyczny okręt "szturmowy"

Zwodowano gigantyczny okręt "szturmowy"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Izrael przeprowadził atak powietrzny na miasto Bajt Lahija w północnej części Strefy Gazy - poinformowało w czwartek późnym wieczorem kontrolowane przez Hamas palestyńskie ministerstwo zdrowia. Zginęło co najmniej 50 osób.

Celem Izraela był jeden budynek. Nie żyje kilkadziesiąt osób

Celem Izraela był jeden budynek. Nie żyje kilkadziesiąt osób

Źródło:
PAP

Siły Operacji Specjalnych Ukrainy opublikowały zdjęcie notesu, który - zgodnie z podaną przez nich informacją - należał do północnokoreańskiego żołnierza walczącego w obwodzie kurskim w Rosji. Notes zawiera instrukcje dotyczące tego, jak przeżyć na polu walki - w tym "likwidowania" ukraińskich dronów i "omijania stref ostrzału artyleryjskiego".  

Co mówi notes zabitego żołnierza Kima znaleziony przez Ukraińców

Co mówi notes zabitego żołnierza Kima znaleziony przez Ukraińców

Źródło:
NV, tvn24.pl

Kierowcy wybierający w piątek drogę krajową nr 47, czyli popularną zakopiankę, muszą uzbroić się w cierpliwość. Na trasie w kierunku Nowego Targu i Krakowa utworzył się gigantyczny korek.

Wszystkie wyjazdy ze stolicy Tatr są oblężone, korek na zakopiance

Wszystkie wyjazdy ze stolicy Tatr są oblężone, korek na zakopiance

Źródło:
PAP

Ktoś z domowników dodał olej z medyczną marihuaną do oleju spożywczego, który został wykorzystany podczas przygotowania potraw wigilijnych. W efekcie po wigilijnej wieczerzy 14-osobowa rodzina - w tym czwórka małych dzieci - trafiła do szpitali. Takie są wstępne ustalenia policji na temat tego, co najprawdopodobniej stało się w niewielkiej miejscowości pod Zambrowem (woj. podlaskie).

14 osób po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Ktoś dodał olej z medyczną marihuaną do oleju spożywczego

14 osób po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Ktoś dodał olej z medyczną marihuaną do oleju spożywczego

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Obrońca Janusza Palikota, mecenas Andrzej Malicki, poinformował w rozmowie z TVN24, że jego klient pozostanie w areszcie. Rodzina i przyjaciele Palikota nie zebrali dwóch milionów złotych, by wpłacić poręczenie pozwalające na to, by przedsiębiorca wyszedł na wolność.

Janusz Palikot pozostanie w areszcie

Janusz Palikot pozostanie w areszcie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W piątek rano strażacy interweniowali przy ulicy Łuckiej 8 na warszawskiej Woli, gdzie w ubiegły weekend nielegalnie wyburzono XIX-wieczną kamienicę. W koparce stojącej na gruzowisku wybuchł pożar.

Pożar koparki pracującej przy wyburzaniu zabytkowej kamienicy

Pożar koparki pracującej przy wyburzaniu zabytkowej kamienicy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do szpitala w Nowogardzie (woj. zachodniopomorskie) w Boże Narodzenie trafiło 13-miesięczne dziecko ze śladami pobicia. Policja zatrzymała 22-letnią matkę chłopca. Kobieta miała w przeszłości założoną niebieską kartę, ze względu na nadużywany przez nią alkohol.

13-miesięczne dziecko w szpitalu. Policja zatrzymała matkę chłopca

13-miesięczne dziecko w szpitalu. Policja zatrzymała matkę chłopca

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, RMF FM

Media społecznościowe obiegło nagranie, na którym widać Pedro Pascala spędzającego Boże Narodzenie na plaży z książką w ręku. Uwadze fanów aktora nie umknął fakt, że na nagraniu czyta on książkę Olgi Tokarczuk.

Boże Narodzenie u Pedro Pascala. Z książką polskiej noblistki w ręku

Boże Narodzenie u Pedro Pascala. Z książką polskiej noblistki w ręku

Źródło:
People, tvn24.pl

Estońscy operatorzy telekomunikacyjni poinformowali w czwartek o zakłóceniach występujących w przesyle danych między Estonią a Finlandią. Usterki dotyczą czterech różnych kabli podmorskich przebiegających przez Zatokę Fińską. NATO jest gotowe udzielić dalszej pomocy - oświadczył szef Sojuszu. Służby specjalne Danii i Szwecji ostrzegały w ostatnich miesiącach, że dążenie do uszkodzenia podmorskiej infrastruktury na Bałtyku może być elementem wojny hybrydowej.

"Akt dywersji" Rosjan na Bałtyku. "Należy być przygotowanym na przesuwanie przez Rosję granic"

"Akt dywersji" Rosjan na Bałtyku. "Należy być przygotowanym na przesuwanie przez Rosję granic"

Źródło:
PAP

Premier Kanady Justin Trudeau po raz pierwszy zareagował na komentarze amerykańskiego prezydenta elekta Donalda Trumpa na temat Kanady. Przypomniał materiał amerykańskiej NBC, tłumaczący Amerykanom, czym jest Kanada.

Justin Trudeau nie wytrzymał. "Trochę informacji o Kanadzie dla Amerykanów"

Justin Trudeau nie wytrzymał. "Trochę informacji o Kanadzie dla Amerykanów"

Źródło:
PAP

Czasami robimy rzeczy z przymrużeniem oka - przyznał Rafał Trzaskowski, pytany przez dziennikarzy o zdjęcie, na którym robi pompki. Prezydent Warszawy opublikował je krótko po tym, jak Karol Nawrocki spotkał się z dziennikarzami podczas treningu na siłowni.

"Nie wyśmiewam krzepy". Rafał Trzaskowski odpowiedział na pytania o pompki

"Nie wyśmiewam krzepy". Rafał Trzaskowski odpowiedział na pytania o pompki

Źródło:
tvn24.pl

Na pewno będzie to kampania, która będzie bardzo polaryzowała i dzieliła społeczeństwo - mówiła o nadchodzącej kampanii prezydenckiej dr Anna Materska-Sosnowska w "Faktach po Faktach". Według prof. dr hab. Anny Pacześniak kampania może nie być merytoryczna, ale "emocjonująca i ciekawa". Z kolei prof. Andrzej Rychard powiedział, że jeżeli Karol Nawrocki mówi, że "nic nie uważa" w sprawie Romanowskiego, to pokazuje, że "jest odklejony nie tylko od partii, nie tylko od polityki, ale trochę i od rzeczywistości".

"Nawrocki odklejony nie tylko od partii i polityki, ale trochę i od rzeczywistości"

"Nawrocki odklejony nie tylko od partii i polityki, ale trochę i od rzeczywistości"

Źródło:
TVN24
Telefon do bliskiej osoby? Nie mają takiej. "Nie chce mi się nawet ubrać"

Telefon do bliskiej osoby? Nie mają takiej. "Nie chce mi się nawet ubrać"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Nie otrzymaliśmy wypłaty za miesiące październik i listopad mimo upłynięcia czasu określonego w umowach"- napisali do premiera lekarze ze szpitala w Świętochłowicach. Placówka wyjaśnia, że nie może uregulować długu, bo na tym polega jej plan naprawczy.

Lekarze proszą o pomoc premiera. Przez dwa miesiące w nocy i w święta pracowali za darmo

Lekarze proszą o pomoc premiera. Przez dwa miesiące w nocy i w święta pracowali za darmo

Źródło:
tvn24.pl

Urodził się ponad siedem tysięcy kilometrów od Poznania. Mieszkał już jednak w Barcinie, gdy w 1919 r. wybuchło tam powstanie wielkopolskie. Długo się nie zastanawiał, chwycił za broń i walczył dla Polski.

Urodził się w Mandżurii, wybrał Polskę. Czen De Fu walczył w powstaniu wielkopolskim

Urodził się w Mandżurii, wybrał Polskę. Czen De Fu walczył w powstaniu wielkopolskim

Źródło:
TVN 24 Poznań

Poseł PiS Piotr Uściński przekonuje, że inny poseł PiS - Łukasz Mejza - miał się zrzec immunitetu tylko dlatego, że "pomylił liczbę metrów kwadratowych swojego domu czy mieszkania" w oświadczeniu majątkowym. A prawda jest taka, że zarzutów wobec Mejzy prokuratura ma aż 11. Przypominamy.

Mejza stracił immunitet, bo "pomylił liczbę metrów kwadratowych"? No nie

Mejza stracił immunitet, bo "pomylił liczbę metrów kwadratowych"? No nie

Źródło:
Konkret24, "Gazeta Wyborcza"
Prosili, pisali petycje i nic. "Czuję ogromny smutek i złość, że aby to się stało, musiał zginąć mój syn"

Prosili, pisali petycje i nic. "Czuję ogromny smutek i złość, że aby to się stało, musiał zginąć mój syn"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Już za niespełna miesiąc na ulice w całej Polsce, lecz nie tylko, wyruszą wolontariusze z kolorowymi puszkami, opatrzonymi czerwonymi serduszkami Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Będą kwestować po raz 33. Wszystko po to, by zaopatrzyć oddziały hematologiczne i onkologiczne w nowocześniejszy sprzęt. "Jeżeli zebralibyśmy tyle, ile w zeszłym roku, to byłyby one zaopatrzone we wszystko, co sobie wymarzyliśmy" - powiedział Jurek Owsiak w rozmowie w piątkowym programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24.

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. "Ostatni raz graliśmy dla hematologii i onkologii dekadę temu"

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. "Ostatni raz graliśmy dla hematologii i onkologii dekadę temu"

Źródło:
TVN24