Kolejka linowa Politechniki Wrocławskiej po ponad 1,5 miesięcznej przerwie w końcu ruszyła. Na razie studentów i mieszkańców Wrocławia nad Odrą będzie przewoził tylko jeden wagonik. Polinka nie będzie kursowała w weekendy.
- Kolej linową uruchomiliśmy we wtorek o godzinie 7.00. W pierwszy dzień po przerwie wagonik będzie kursował do wieczora, do godziny 19.00 – informuje Andrzej Charytoniuk z biura prasowego Politechniki Wrocławskiej. Na razie kolejka będzie jeździła wahadłowo. Pasażerowie muszą uzbroić się w cierpliwość, bo do ich dyspozycji oddano jeden wagonik.
Naprawią Szwajcarzy. Kto zapłaci?
Mimo, że po wypadku przedstawiciele uczelni zapewniali, że naprawa potrwa zaledwie dwa tygodnie, to ta rozpoczęła się dopiero niedawno. Renowacją zajęła się firma Doppelmayr, były operator Polinki. To właśnie brak porozumienia pomiędzy inwestorem a szwajcarską firmą przedłużał wznowienie ruchu. Wciąż nie wiadomo, kto za naprawę zapłaci, a między zainteresowanymi nie ma porozumienia.
W soboty i niedziele nieczynna
Od 23 kwietnia wagonik będzie kursował od poniedziałku do piątku od 7.00 do 21.00. Pasażerowie nie będą mogli korzystać z gondoli w weekendy.
Nieszczęśliwy przejazd
Polinka z wielką pompą ruszyła 1 października. Od tego czasu przejazdami nad rzeką cieszyli się głównie studenci, którym kolejka skracała drogę pomiędzy poszczególnymi częściami kampusu.
Do wypadku doszło 5 marca, w trakcie przewożenia studentów przez kolejkę linową nad Odrą. Dźwig, który transportowała płynąca rzeką barka, zaczepił o sunący górą wagonik. Nikomu nic się nie stało, ale uszkodzone drzwi i boczna szyba wagoniku uniemożliwiły kolejne przejazdy.
Polinka przeprawia studentów i mieszkańców Wrocławia z jednego brzegu Odry na drugi:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Pryzmat PWr | Krzysztof Mazur