Paweł Bielawny, zawieszony wiceszef BOR, został doradcą wojewody małopolskiego ds. Euro 2012 – dowiedział się portal tvn24.pl. Generał, który w lutym usłyszał zarzuty w tzw. wątku organizacyjnym śledztwa smoleńskiego, będzie odpowiedzialny za bezpieczeństwo VIP-ów podczas imprezy. Na nowe stanowisko wyznaczył go były szef MSWiA Jerzy Miller, którego komisja nie dopatrzyła się w działaniach BOR żadnych nieprawidłowości.
Gen. Paweł Bielawny został zawieszony przez szefa Biura Ochrony Rządu po tym, jak warszawska Prokuratura Okręgowa na Pradze postawiła mu zarzut niedopełnienia obowiązków w trakcie działań BOR podczas m.in. przygotowań do lotu prezydenta Lecha Kaczyńskiego do Smoleńska w kwietniu 2010 r. oraz zarzut poświadczenia nieprawdy w dokumencie.
O zgodę prosił jeszcze przed zarzutami
Od tamtego czasu generał, zgodnie z obowiązującymi przepisami, nie wykonywał w BOR żadnych zadań, ale pobierał 50 procent swojej poprzedniej pensji, bez dodatków funkcyjnych. Jak ustaliliśmy, od kilkunastu dni były wiceszef Biura znów ma jednak co robić. 1 kwietnia objął funkcję doradcy wojewody małopolskiego ds. „analiz zagrożeń i działań prewencyjnych w zakresie bezpieczeństwa osób objętych specjalnym statusem ochrony”. Mówiąc prościej, gen. Bielawny będzie odpowiedzialny za bezpieczeństwo VIP-ów, przebywających w Krakowie podczas piłkarskich Mistrzostw Europy.
Według naszych ustaleń gen. Bielawny miał zgodę szefa BOR gen. Mariana Janickiego na podjęcie dodatkowej pracy.
– Paweł Bielawny został zatrudniony, ponieważ w czasie Euro w Krakowie (...) spodziewamy się ważnych gości, o których bezpieczeństwo należy zatroszczyć się w sposób szczególny. Monika Frenkiel, rzecznik Jerzego Millera
Nowe-stare zadanie generała
Mimo że w stolicy Małopolski nie zostanie rozegrany żaden mecz finałowego turnieju, to jak tłumaczy Monika Frenkiel rzecznik wojewody w rozmowie z tvn24.pl, wyznaczenie osoby koordynującej działania w zakresie bezpieczeństwa VIP-ów było konieczne. – Pan Paweł Bielawny został zatrudniony, ponieważ w czasie Euro w Krakowie będą stacjonować trzy drużyny piłkarskie – Holandii, Anglii i Włoch. Spodziewamy się ważnych gości, o których bezpieczeństwo należy zatroszczyć się w sposób szczególny – zaznaczaFrenkiel.
Od kilkunastu dni do najważniejszych obowiązków generała Bielawnego należy „analizowanie zagrożeń, przygotowywanie planów w celu zapewnienia ochrony gościom specjalnym imprezy oraz nawiązywanie współpracy z przedstawicielami federacji piłkarskich państw”, których drużyny przyjadą do Krakowa. – Umowa z panem Bielawnym została zawarta 30 marca. Będzie obowiązywała do końca lipca – tłumaczy rzecznik wojewody Jerzego Millera.
To właśnie były szef resortu spraw wewnętrznych zdecydował o zatrudnieniu zawieszonego oficera BOR. Sprawa nominacji ma dodatkowy podtekst, ponieważ Miller, jako szef komisji badającej przyczyny katastrofy pod Smoleńskiem, wielokrotnie wypowiadał się pozytywnie o działaniach BOR podczas planowania i zabezpieczania wizyt w Rosji. W końcowym raporcie komisja stwierdziła kategorycznie, że działania BOR nie miały wpływu na katastrofę pod Smoleńskiem.Innego zdania była praska prokuratura.
Po szczeblach do wiceszefa
Gen. Paweł Bielawny służy w Biurze Ochrony Rządu od 1991 r. Przeszedł przez wszystkie szczeble w ochronie osobistej od funkcjonariusza ochrony do szefa ochrony prezydenta. Odbył również liczne kursy i szkolenia specjalistyczne w BOR, Policji, GROM. Jako wiceszef BOR był odpowiedzialny za działania związane z ochroną najważniejszych osób w państwie i delegacji zagranicznych przebywających na terenie Polski.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24