"Chciał przed Sejmem zdetonować transporter z materiałami wybuchowymi". Brunon K. formalnie oskarżony

Brunon K. usłyszał w sumie 9 zarzutówTVN 24 | TVN24

O przygotowywanie ataku terrorystycznego na konstytucyjne organy RP, nakłanianie dwóch osób do przeprowadzenia zamachu oraz nielegalne posiadanie broni i handel bronią oskarżyła krakowska prokuratura apelacyjna 46-letniego Brunona K. Łącznie postawiono mu 9 zarzutów.

- Akt oskarżenia w tej sprawie przekazano w czwartek do sądu – poinformował Piotr Kosmaty, rzecznik prokuratury.

Objęto nim trzy osoby. Oprócz Brunona K. o handel i nielegalne posiadanie broni lub wyrób broni oskarżeni zostali 26-letni Artur K. i 43-letni Maciej O.

Chciał zdetonować transprter

Zamach miał polegać na zdetonowaniu transportera SKOT wypełnionego materiałami wybuchowymi blisko budynku Sejmu. Transporter miał podjechać przed Sejm na lawecie, przykryty plandeką z nazwą firmy budującej metro. Planował, że będzie to atak podczas dyskusji na temat ustawy budżetowej, tak aby w wysadzanym budynku znajdowała się rada ministrów i prezydent.

Potrzebował "mięsa armatniego"

Prokuratura podała, że ładunek miał być odpalony zdalnie, chociaż Brunon K. także poszukiwał kierowców. Jeden z planów Brunona K. zakładał, że do swojego planu zwerbuje osobę chorą.

– Chciał, żeby osoba śmiertelnie chora np. na nowotwór posłużyła jako mięso armatnie – opowiada rzecznik prokuratury. Taka osoba miałaby odpalić ładunek bez względu na to, że byłoby to niebezpieczne też dla niej. Jak ustalili śledczy, bezpośrednio przed zatrzymaniem przez prokuraturę Brunon K. polecił zakupić 4 tony saletry amonowej, mając świadomość, że powinna ona być kupiona tuż przed użyciem.

Jak dowiedział się Leszek Kabłak, reporter tvn24 obrońca Brunona K. dementuje, fakt jakoby planowany zamach był w fazie końcowej.

- Gdyby doszło do zrealizowania planu i do wybuchu to w odległości 60 metrów od miejsca wybuchu nastąpiłoby zniszczenie wszystkiego, natomiast w promieniu 400 metrów doszłoby do znacznych uszkodzeń, wypadłyby szyby budynków, istniało też duże zagrożenie dla ludzi - informuje Kosmaty.

"Brunon K. rozpoczął przygotowania do zamachu na Sejm RP w 2009 roku"
"Brunon K. rozpoczął przygotowania do zamachu na Sejm RP w 2009 roku"TVN24 Kraków

Planował zamach od 2009 roku

Według prokuratury Brunon K. pierwsze przygotowania do zamachu rozpoczął już w 2009 roku, kiedy rozpoczął cykl szkoleń o wybuchach i wysadzaniu budowli oraz usiłował zwerbować wykonawców.

Jak ustaliła krakowska prokuratura, od dwóch lat Brunon K. umieszczał ogłoszenia o tym, że prowadzi darmowe wykłady z zakresu materiałów wybuchowych, ale także wysadzania mostów, dróg i torów kolejowych. Na te wykłady zaczęli przychodzić studenci różnych kierunków. Zajęcia te prowadził w salach Uniwersytetu Rolniczego, na co nie miał zgody.

Organizował spisek

Podczas wykładów, jakie prowadził oskarżony wygłaszał swoje poglądy na temat sytuacji politycznej w kraju – relacjonuje Kosmaty. – Były to poglądy radykalne i często ksenofobiczne. Chciał poprzez kroki rewolucyjne zmienić sytuację w Polsce - dodaje. W sprawie przesłuchano pięciu agentów ABW, którzy pod przykryciem uczestniczyli w szkoleniach Brunona K.

Prokuratura oskarżyła Brunona K. o to, że od marca do listopada 2011 nakłaniał dwóch studentów do tego, by sami przeprowadzili zamach o charakterze terrorystycznym na konstytucyjne organy RP - Sejm, premiera i prezydenta - lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na odmowę uczestnictwa w tych działaniach przez podżeganych studentów.

Kolejny zarzut dotyczy tego, że od lipca 2012 do 7 listopada 2012, w celu wywołania poważnych zakłóceń w ustroju Rzeczpospolitej przygotowywał się do przeprowadzenia zamachu o charakterze terrorystycznym na konstytucyjne organy RP – Sejm, Senat, Radę Ministrów, prezydenta. Polegało to na organizowaniu wykładów, na których werbował ludzi, organizowaniu siatki osób, która miała przeprowadzić zamach pod jego dowództwem, rozpracowywaniu okolic Sejmu, przeprowadzaniu próbnych wybuchów i zbrojeniu się, czyli kupowaniu broni i amunicji, a także środków wybuchowych. Brunon K. zgromadził m.in. kilka kilogramów trotylu i innych środków wybuchowych.

"Wypowiadał się pozytywnie na temat działalności Andersa Breivika"
"Wypowiadał się pozytywnie na temat działalności Andersa Breivika"TVN24 Kraków

Miał handlować bronią

Ponadto Brunon K. oskarżony jest o to, że handlował bronią i bez wymaganego zezwolenia posiadał m.in. 35 sztuk broni palnej, w tym: pistolety typu Walter, parabellum, TT, rewolwery typu Buldog, karabiny i inne.

46-letni obecnie Brunon K. przyznał się do tego, że przygotowywał i opracowywał zamach na Sejm, natomiast nie poczuwa się do winy. Twierdzi, że inspirowała go inna osoba. - Tę osobę ustaliliśmy i przesłuchaliśmy, nie potwierdziła tego. Jest to wyłącznie linia obrony Brunona K. – mówi Piotr Kosmaty.

Nie przyznał się

Do zarzutów dotyczących handlu bronią i posiadania broni Brunon K. nie przyznał się.

Pozostali oskarżeni to osoby niezwiązane z zamachem. Artur K. jest oskarżony o wyrób i posiadanie broni; przyznał się do zarzutu i złożył wniosek o wydanie wyroku bez przeprowadzenia procesu. Wniosek w tej sprawie z proponowaną karą 3 lat więzienia w zawieszeniu na 5 lat dołączono do aktu oskarżenia. Maciej O., oskarżony o handel i posiadanie broni przyznał się jedynie do handlu, twierdzi, że jego broń to egzemplarze kolekcjonerskie.

99 świadków, 107 tomów akt, 102 przesłuchane osoby

W śledztwie przesłuchano 102 osoby, w tym 99 świadków, zgromadzono 107 tomów, w tym 20 niejawnych, 30 opinii specjalistycznych, współpracowano ze służbami innych krajów europejskich. Korzystano z pomocy prawnej organów austriackich – chodziło o spotkanie Brunona K. w sprawie zakupu broni.

Brunon K. został zatrzymany 9 listopada ub. roku. W trakcie przeszukań w kilkudziesięciu miejscach w kraju odnaleziono m.in. materiały wybuchowe, zapalniki, piloty do zdalnego inicjowania wybuchu, broń palną i amunicję, kamizelki kuloodporne, hełmy, stroje maskujące, sfałszowane tablice rejestracyjne i książki o tematyce pirotechnicznej. Większość materiałów wybuchowych została dopiero zamówiona i Brunon K. jeszcze nimi nie dysponował.

Jak poinformowała w komunikacie ABW, w toku śledztwa korzystano z pomocy biegłych z dziedziny informatyki, psychiatrii i psychologii sądowej.

Sprawą zajmuje się krakowska prokuratura:

Mapa Targeo

Autor: ał/iga / Źródło: PAP/TVN24 Kraków

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 | TVN24

Pozostałe wiadomości

Kierowca taksówki zjechał z jezdni na chodnik i staranował na nowojorskim Manhattanie przechodniów. Siedem osób, w tym 9-letnich chłopiec, zostało rannych. Trzy osoby przewieziono do szpitala - poinformowała policja dodając, że kierowca najprawdopodobniej zasłabł.

Taksówkarz staranował przechodniów na Manhattanie

Taksówkarz staranował przechodniów na Manhattanie

Źródło:
Reuters, PAP

Rosyjskie ministerstwo obrony potwierdziło przeprowadzenie zmasowanego ataku na infrastrukturę energetyczną w Ukrainie. Resort ocenił, że "cel ataku został osiągnięty, wszystkie obiekty zostały trafione". Inne dane podaje strona ukraińska. Atak, nazywając go "skandalicznym", potępił prezydent USA Joe Biden. Poinformował przy tym, że polecił Pentagonowi kontynuowanie wzmożonych dostaw broni do Ukrainy.

Rosja potwierdza zmasowany atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Reakcja Joe Bidena

Rosja potwierdza zmasowany atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Reakcja Joe Bidena

Źródło:
PAP

Kiedy zdjęto rusztowanie, poznaniacy przecierali oczy ze zdumienia. Ci starsi mogli zastanawiać się, czy właśnie nie przenieśli się w czasie. Od listopada Dom Książki przy ulicy Gwarnej wygląda, jak pół wieku temu tuż przed otwarciem. A może nawet lepiej.

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Źródło:
tvn24.pl

Kilkaset osób musiało zostać ewakuowanych po tym, jak doszło do awarii wyciągu krzesełkowego w alpejskim ośrodku narciarskim Le Devoluy w południowo-wschodniej Francji. Nagranie świadka tej akcji udostępniła agencja Reuters.

Awaria wyciągu, utknęło kilkaset narciarzy. Nagranie z ewakuacji we francuskich Alpach

Awaria wyciągu, utknęło kilkaset narciarzy. Nagranie z ewakuacji we francuskich Alpach

Źródło:
Reuters

Burza śnieżna nawiedziła Bośnie i Hercegowinę. Ponad 200 tysięcy domów było w środę pozbawionych prądu. Intensywne opady śniegu doprowadziły do paraliżu komunikacyjnego, a niektóre miejscowości zostały odcięte od świata. Biało zrobiło się też w Serbii i Chorwacji.

Bałkany pod śniegiem. Samochody utknęły w zaspach, domy były pozbawione prądu 

Bałkany pod śniegiem. Samochody utknęły w zaspach, domy były pozbawione prądu 

Źródło:
Reuters, ENEX, vijesti.ba

Siły lojalne wobec obalonego syryjskiego dyktatora Baszara al-Asada zorganizowały zasadzkę na funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa nowych władz - poinformowała tymczasowa administracja kraju w czwartek nad ranem. Przekazano, że zginęło 14 osób, a dziesięć kolejnych zostało rannych.

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Źródło:
PAP
Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gołoledzią. W części kraju na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Obowiązują też alarmy przed gęstymi mgłami, które będą ograniczać widzialność.

Uwaga na gołoledź i gęste mgły. IMGW ostrzega

Uwaga na gołoledź i gęste mgły. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Kościół katolicki obchodzi w czwartek drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, w którym wspomina świętego Szczepana - pierwszego męczennika. W środę w Kazachstanie rozbił się samolot Embraer 190, zginęło 38 osób. W świątecznym orędziu papież Franciszek zaapelował o pokój w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 26 grudnia.

Drugi dzień świąt, katastrofa samolotu, orędzie papieża

Drugi dzień świąt, katastrofa samolotu, orędzie papieża

Źródło:
TVN24, PAP
"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

Premium

1036 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Nie milkną echa zmasowanego ataku na obiekty energetyczne Ukrainy, jaki w nocy z wtorku na środę dokonała Rosja. Prezydent USA Joe Biden określił go jako "skandaliczny". Drony dalekiego zasięgu Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zniszczyły skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim, który jest jednym z największych w Rosji. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ukraińcy zniszczyli skład amunicji na jednym z największych rosyjskich poligonów

Ukraińcy zniszczyli skład amunicji na jednym z największych rosyjskich poligonów

Źródło:
PAP

Jedna z osób będących na pokładzie samolotu azerskich linii lotniczych zarejestrowała ostatnie chwile przed rozbiciem się maszyny w środę w Kazachstanie. Na nagraniu widać między innymi pasażerów w maskach tlenowych. W katastrofie zginęło kilkadziesiąt osób, a pozostali z obrażeniami trafili do szpitala.

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Źródło:
Reuters, PAP

Samolot pasażerski rozbił się w środę w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie. Wicepremier kraju poinformował, że zginęło 38 osób, jest też wielu rannych. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną było zderzenie ze stadem ptaków i utrata sterowności.

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zniszczyła skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim. Do tego celu użyła dronów dalekiego zasięgu. Poligon ten jest jednym z największych w Rosji, a skład służył do zaopatrywania rosyjskich wojsk na froncie donieckim. Informację przekazała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w SBU.

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

Źródło:
PAP

Jaki będzie świat po objęciu urzędu w USA przez Donalda Trumpa? O tym rozmawiali dziennikarze "Faktów" TVN. Marcin Wrona zauważył, że "są osoby, które, gdy tylko wejdą do jakiegoś pomieszczenia, natychmiast zużywają cały tlen". - To robi Donald Trump - ocenił gość "Faktów po Faktach". Wskazywał, że choć republikanin jeszcze nie został zaprzysiężony, tak naprawdę już rządzi. Maciej Woroch powiedział, że Trump będzie chciał zakończyć konflikt na Bliskim Wschodzie, ale "on lubi zakańczać słowami bardzo wiele rzeczy". Andrzej Zaucha mówił zaś, że nowy przywódca będzie mógł łatwo "wywrzeć presję na Zełenskiego" w kontekście losów wojny w Ukrainie.

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Źródło:
TVN24

Na malezyjskiej wyspie Borneo naukowcy odkryli nowy gatunek rośliny zwanej dzbanecznikiem. Ma ona liście pokryte włoskami przypominającymi futro orangutana. Znaleziono tylko 39 okazów.

Ta roślina jest jak orangutan

Ta roślina jest jak orangutan

Źródło:
PAP

Orka, która kilka lat temu przez 17 dni w akcie żałoby pływała ze swoim zmarłym cielęciem, znów urodziła. Naukowcy przekazali tę wiadomość tuż przed świętami, mają jednak obawy dotyczące zdrowia młodego osobnika.

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl
"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium