Potrójne morderstwo, które wstrząsnęło Trójmiastem

Ruszył proces  Samira S.
Ruszył proces Samira S.
Kakolewski/Renc/Habasiński | TVN 24
Morderstwo trzyosobowej rodziny wstrząsnęło mieszkańcami Trójmiasta i nie tylkoKakolewski/Renc/Habasiński | TVN 24

Miał oddać w sumie pięć strzałów. Po dwa razy do ojca i matki i jeden do ich 16-miesięcznej córeczki. Mafijna egzekucja, morderstwo pod wpływem kłótni, a może zwykła kradzież zakończona tragedią? Samir S., mieszkaniec Elbląga z rosyjskim obywatelstwem, oskarżony o potrójne zabójstwo we wtorek stanie przed gdańskim sądem i usłyszy wyrok. Według jego obrońcy mężczyzna żyje w wyobrażonym świecie gier komputerowych i filmów wojennych.

33-letni Adam K., jego 30-letnia żona i ich jedyne dziecko - 16-miesięczna córka Nina - zostali zamordowani 13 marca 2013 r. wieczorem w mieszkaniu przy ul. Długiej. Morderstwo trzyosobowej rodziny wstrząsnęło mieszkańcami Trójmiasta i nie tylko.

BRUTALNE ZABÓJSTWO W GDAŃSKU

Motywem rabunek?

W trakcie spotkania pomiędzy mężczyznami doszło do gwałtownej kłótni. Samir S. wyjął pistolet i – strzelając dwukrotnie z bardzo bliskiej odległości w głowę - zabił Adama K. W identyczny sposób zginęła żona kolekcjonera, która przybiegła, usłyszawszy strzały. Następnie Samir S. zabił jednym strzałem w głowę dziewczynkę. Miał to zrobić, bo dziecko krzyczało. Ustalenia śledczych

Ciała, dzień po morderstwie odkrył znajomy rodziny. Z ich mieszkania zniknęły cenne przedmioty, m.in. sprzęt elektroniczny i liczne militaria z czasów II wojny światowej, które kolekcjonował gospodarz. To miałoby wskazywać na motyw rabunkowy. Ale według nieoficjalnych informacji w mieszkaniu była duża ilość gotówki, która nie zginęła.

Wpadł po analizie bilingów

Dowodów było niewiele. Policjanci i prokuratorzy znaleźli w mieszkaniu trzy łuski. Według naszych informacji mieszkanie zostało posprzątane ze śladów, które zostawił sprawca. Przełomem okazała się analiza billingów ofiar.

Śledczy odkryli połączenia na telefon zabitej kobiety z telefonu pre – paid. Po policyjnej analizie udało się zlokalizować nieznany numer jako ten, którym posługiwał się 32-letni Samir S.- mieszkaniec Elbląga z rosyjskim obywatelstwem. Dzień po odkryciu ciał policja zatrzymała podejrzanego.

Jak informowali śledczy mężczyzna był całkowicie zaskoczony i nie stawiał oporu.

Zatrzymany 32-latek to Samir S.
Zatrzymany 32-latek to Samir S.tvn24

Ofiary znały Samira S. wcześniej

Później gdańska policja oficjalnie przyznała, że ofiary znały Samira S. wcześniej. W śledztwie ustalono, że Samir S., podobnie jak Adam K., interesował się militariami. Według śledczych S. pojawił się w mieszkaniu kolekcjonera, bo ten podjął się wyceny kordzika oficerskiego z czasu II wojny światowej. W trakcie spotkania między mężczyznami doszło do gwałtownej kłótni. Samir S. wyjął pistolet i – strzelając dwukrotnie z bardzo bliskiej odległości w głowę - zabił Adama K. W identyczny sposób zginęła żona kolekcjonera, która przybiegła, usłyszawszy strzały. Następnie Samir S. zabił jednym strzałem w głowę dziewczynkę. Miał to zrobić, bo dziecko krzyczało.

Mariusz Marciniak, rzecznik prasowy gdańskiej PA wyjaśnił, że pistolet, którego użył Samir S., to w miarę cicha, niewielka broń małego kalibru, więc sąsiedzi mogli nie usłyszeć odgłosu wystrzałów.

Po zabójstwie Rosjanin miał ukraść z mieszkania zabitych liczne militaria (m.in. granaty ćwiczebne, sztylet, nieśmiertelniki i inne elementy umundurowania oraz wyposażenia niemieckich żołnierzy z czasów II wojny światowej), zastawę stołową i sztućce sygnowane symbolami Waffen SS oraz sprzęt elektroniczny, w tym laptop, dwa tablety i dwa aparaty fotograficzne. Prokuratura wyceniła wartość wszystkich skradzionych przedmiotów na ponad 65 tys. zł.

Spowiedź Samira
Spowiedź Samiratvn24

Zabił, bo poczuł się obrażony?

Czy Samir S. działał jako morderca na zlecenie, który potem chciał upozorować zbrodnię na tle rabunkowym? W tej sprawie pojawiało się wiele podobnych wątpliwości.

Z ustaleń śledczych ma wynikać jednak, że Samir S. nie zaplanował zabójstw, a doszło do nich w efekcie kłótni z Adamem K. - Nieoficjalnie Samir S. mówił, że do sprzeczki doszło, bo poczuł się on obrażony lub oszukany przez Adama K. – wyjaśniał w trakcie śledztwa Marciniak. - Jest możliwe, że na kradzież Samir S. mógł zdecydować się dopiero po tym, jak zabił rodzinę - dodawał.

Zamierzał wyjechać do Moskwy

Śledczy ustalili także, że tuż po zabójstwie Samir S. wrócił autobusem do Elbląga, gdzie spalił ubranie i ukrył pistolet. W momencie, gdy został zatrzymany przez policję, był spakowany i przygotowany się do wyjazdu z Polski: najprawdopodobniej zamierzał wyjechać do Moskwy.

Tuż po zabójstwie Samir S. wrócił autobusem rejsowym do Elbląga, gdzie spalił ubranie i ukrył pistolet. W momencie, gdy został zatrzymany przez policję, był spakowany i przygotowany się do wyjazdu z Polski: najprawdopodobniej zamierzał wyjechać do Moskwy. Ustalenia śledczych

W jego mieszkaniu policja znalazła wszystkie skradzione z mieszkania Adama K. przedmioty. Samir S. wskazał też policji miejsce spalenia ubrań i ukrycia broni.

Policji nie udało się ustalić, w jaki sposób Rosjanin wszedł w posiadanie Walthera. Z pomocą Interpolu wyjaśniono tylko, że broń wyprodukowano w Austrii, uznano ją jednak za wadliwą, zdekompletowano i sprzedano jako egzemplarz dekoracyjny. Nie wiadomo, kto dokonał przeróbek, które przywróciły sprawność pistoletowi.

Cztery razy zmieniał zeznania

Podczas oficjalnych przesłuchań Samir S. nie przyznał się do dokonania zabójstw. Składał wyjaśnienia, w których przedstawiał różne, zmieniające się, wersje zdarzeń, nigdy jednak nie potwierdził oficjalnie, że to on zabił.

- Natomiast w nieoficjalnych rozmowach z policjantami, którzy prowadzili pierwsze czynności po zatrzymaniu, opowiedział o tym, co się zdarzyło - mówił Marciniak.

SAMIR S. PRZEDSTAWIŁ CZTERY WERSJE ZEZNAŃ

Wizja lokalna z udziałem Samira S.
Wizja lokalna z udziałem Samira S. Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku

Dodał, że zeznania policjantów, którzy jako pierwsi rozmawiali z Rosjaninem oraz innych świadków (w sumie w śledztwie przesłuchano ich ponad 120), a także wyniki różnego rodzaju ekspertyz (w tym badań, które wykazały obecność DNA Samira S. na pistolecie użytym do zabójstw), pozwoliły na "sformułowanie tezy, że oskarżony Samir S. dopuścił się zarzucanych mu czynów".

Biegli: w momencie zabójstwa był poczytalny

W trakcie śledztwa Samir S. został przebadany przez psychiatrów. Biegli zapoznali się także z dokumentacją medyczną sprowadzoną z Rosji (S. informował śledczych, że w przeszłości leczył się psychiatrycznie). Na podstawie własnych badań i opinii rosyjskich kolegów, biegli orzekli, że w czasie, gdy doszło do zabójstw, mężczyzna był poczytalny, a jego kondycja psychiczna pozwala na to, by odpowiadał za swoje czyny przed sądem.

Służył w rosyjskiej armii?

Jako 19-latek S. trafił do rosyjskiej armii, z której - po nieco ponad dwóch miesiącach, został zwolniony. Uznano go za trwale niezdolnego do dalszej służby z uwagi na "nieopanowanie przygotowania bojowego". Jak ustalili śledczy, sam Samir był najprawdopodobniej tak zafascynowany wojskiem, że wśród znajomych w Polsce chwalił się, że służył jako kapitan w Czeczenii. Z informacji przekazanych przez Marciniaka wynika, że Rosjanin generalnie miał skłonności do konfabulacji.

Karany przez rosyjski sąd

Marciniak poinformował także, że Samir S. był wcześniej karany: w 2011 r. sąd w Kaliningradzie skazał go na 10 miesięcy więzienia za nielegalne posiadanie pistoletu z tłumikiem i amunicją oraz używanie podrobionego dokumentu współpracownika organów ścigania MSW Federacji Rosyjskiej. Jak wyjaśnił Marciniak, mężczyznę zatrzymano z bronią na dworcu: miał tłumaczyć rosyjskiej policji, że pistolet znalazł.

02.03 | Akt oskarżenia dla Samira S. – zabójcy rodziny z Gdańska
02.03 | Akt oskarżenia dla Samira S. – zabójcy rodziny z Gdańska

Miał Kartę Polaka

Samir S. przebywał w Polsce legalnie: miał Kartę Polaka, bo jeden z jego dziadków był narodowości polskiej. Mieszkał w Polsce przynajmniej od 2006 r., początkowo na podstawie wydawanych mu czasowych zezwoleń: otrzymał je po tym, jak zadeklarował, że chce opiekować się mieszkającą w Elblągu babcią. Później starał się o zezwolenie na stałe osiedlenie się w Polsce.

W momencie zatrzymania przez policję mężczyzna miał wizę czasową i tymczasowy meldunek w Elblągu. Jak powiedział Marciniak, Samir S. był bezrobotny: w utrzymaniu się pomagała mu rodzina, S. dorabiał, sprzedając hodowane przez siebie rasowe koty.

Kim jest Samir S.?
Kim jest Samir S.? tvn24

Rosjanin na ławie oskarżonych

W maju 2015 roku, po dwóch latach od tej makabrycznej zbrodni Samir S. stanął przed sądem. Zdaniem śledczych to właśnie 34-letni Rosjanin odpowiada za morderstwo. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.

Rosjanin został oskarżony nie tylko o potrójne zabójstwo, ale i kradzież oraz nielegalne posiadanie broni – pistoletu Walther P22, który był narzędziem zbrodni. Mimo że oskarżony wskazał śledczym gdzie ukrył broń, z której zginęła rodzina, do tej pory nie przyznał się do winy. 34-latkowi grozi dożywocie.

Podczas lutowej rozprawy prokurator w mowie końcowej zażądał dla Samira S. kary dożywocia z możliwością warunkowego zwolnienia po upływie 40 lat, pozbawienia praw publicznych na 10 lat oraz nawiązki dla rodziców i rodzeństwa ofiar w wysokości od 40 do 50 tysięcy zł.

"Samir żyje w swoim wyobrażonym świecie gier komputerowych, filmów wojennych"

To, co mówi, nie jest do końca prawdą. Samir żyje w swoim wyobrażonym świecie gier komputerowych, telewizji, filmów wojennych. Ma zaburzoną osobowość, co nie oznacza, że jest niepoczytalny Arnost Becka, obrońca Samira S.

Według obrońcy oskarżonego proces ma charakter poszlakowy. - Ten proces jest jak ser szwajcarski, pełno w nim dużo dziur, nie wszystko zostało ustalone - mówił Arnost Becka adwokat.

Obrona przekonuje, że 13 marca 2013 r., w godzinach 18 - 19 Samira S. nie było w miejscu popełnienia zbrodni. - I na to są dowody. Oskarżony nie wiedział, gdzie mieszka pokrzywdzony i nigdy w tym mieszkaniu nie był. Niestety, nie wiadomo, gdzie oskarżony był w chwili zabójstwa – wyjaśnił.

Zdaniem obrońcy, w trakcie śledztwa nie ustalono motywu zabójstwa oraz np. tego, kto i kiedy dał Samirowi S. pistolet.

Arnost Becka przyznał też, że jego klient konfabuluje i żyje w swoim wyobrażonym świecie gier komputerowych oraz filmów wojennych.

Podważa ustaleniach śledczych

Obrońca adwokata podważał także ustalenia biegłych, którzy stwierdzili m.in., że znalezione na miejscu leżące obok siebie ciała ofiar, nie były w żaden sposób przemieszczane po zbrodni. Becka zarzucił też śledczym, że nie przesłuchali Tomasza Ł., właściciela pistoletu, którego według prokuratury, miał użyć podczas zabójstwa Samir S. - Tomasz Ł. wyjechał za granicę, podczas gdy policja zostawiała mu tylko karteczkę w mieszkaniu, że ma się stawić na komisariat. Ja nie twierdzę, że to Tomasz Ł. jest sprawcą tego przestępstwa, ale nie sprawdzono tej istotnej poszlaki. U dziecka oprócz śladów po kuli stwierdzono, że było także bite twardym narzędziem. Być może dziecko było bite po to, żeby wymusić coś na rodzicach”– mówił adwokat.

Ruszył proces  Samira S.
Ruszył proces Samira S.Kakolewski/Renc/Habasiński | TVN 24

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: Wioleta Stolarska / Źródło: TVN24 Pomorze

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

"Propozycja Prezydenta Rafała Trzaskowskiego, aby wypłacać 800+ tylko tym migrantom, również Ukraińcom, którzy rzeczywiście mieszkają, pracują i płacą podatki w naszym kraju, zostanie pilnie rozpatrzona przez rząd" - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. Dodał, że sam jest "na tak".

800 plus z ograniczeniami. Jest jasne stanowisko premiera

800 plus z ograniczeniami. Jest jasne stanowisko premiera

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Do komendy policji w Gdańsku zgłosił się 44-latek. Miał ze sobą torbę podróżną i oświadczył, że jest poszukiwany listem gończym do odbycia 18 dni kary więzienia. Specjalnie na tę okoliczność wziął miesięczny urlop w pracy. W więzieniu spędzi jednak aż 14 miesięcy.

Wziął urlop w pracy, by odsiedzieć wyrok. O jednym nie wiedział

Wziął urlop w pracy, by odsiedzieć wyrok. O jednym nie wiedział

Źródło:
PAP/TVN24

Zagraniczne media piszą o wystąpieniu Donalda Tuska w Parlamencie Europejskim, zwracając uwagę przede wszystkim na poruszenie przez niego kwestii dotyczących bezpieczeństwa Europy i Zielonego Ładu. W kontekście obronności w kolejnych tekstach wraca nazwisko Donalda Trumpa.

Światowe media o wystąpieniu Donalda Tuska w Parlamencie Europejskim

Światowe media o wystąpieniu Donalda Tuska w Parlamencie Europejskim

Źródło:
Politico, Reuters, El Pais, The Guardian, Deutsche Welle, tvn24.pl

Zacznę od podziękowań dla wszystkich, którzy w ostatnich tygodniach przekazali nam wsparcie. Było ono potrzebne, gdy wokół nas rozpętał się wielki, wręcz niewyobrażalny hejt - napisał w liście Jerzy Owsiak odczytanym w czwartek na konferencji prasowej przed rozpoczęciem 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ze względu na stan zdrowia Owsiak nie mógł w niej uczestniczyć osobiście.

Konferencja bez Jurka Owsiaka. Napisał list

Konferencja bez Jurka Owsiaka. Napisał list

Źródło:
TVN24

Zespół Koalicji Obywatelskiej do spraw rozliczenia Prawa i Sprawiedliwości składa zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Karola Nawrockiego - poinformował Roman Giertych. Chodzi o korzystanie przez Nawrockiego z apartamentu w kompleksie hotelowym Muzeum II Wojny Światowej, gdy był dyrektorem tej instytucji. - Nie traktuję go na dzień dzisiejszy zupełnie poważnie - skomentował zapowiedź Giertycha kandydat PiS.

Nawrocki, apartament i zapowiedź Giertycha. "Różne tweety ten człowiek pisze"

Nawrocki, apartament i zapowiedź Giertycha. "Różne tweety ten człowiek pisze"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Tragedia w Szpitalu Wojewódzkim w Piotrkowie Trybunalskim (woj. łódzkie). 32-letnia kobieta zmarła po tym, jak pielęgniarka SOR odmówiła jej pomocy. Rzecznik lecznicy przekazał, że "doszło do naruszenia procedury obsługi pacjenta, tj. nieprzeprowadzenia obowiązkowego triage'u przez pielęgniarkę". Pracownica została ukarana naganą. Śledztwo wszczęła prokuratura.

Tragedia w szpitalu. Nie żyje 32-latka, ukarana pielęgniarka

Tragedia w szpitalu. Nie żyje 32-latka, ukarana pielęgniarka

Źródło:
tvn24.pl

Mężczyzna w Wielkiej Brytanii został "popchnięty" na ruchomych schodach w metrze w Londynie, a kilka tygodni później został znaleziony martwy we własnym domu. Policja metropolitalna apeluje o pomoc w "połączeniu wydarzeń w całość".

Został "popchnięty" na ruchomych schodach, wkrótce nie żył. Apel o pomoc w "połączeniu wydarzeń"

Został "popchnięty" na ruchomych schodach, wkrótce nie żył. Apel o pomoc w "połączeniu wydarzeń"

Źródło:
MET

To wyglądało bardzo groźnie. Na jedno z rond w Lublinie wjechał 35-letni kierowca busa, który nie ustąpił pierwszeństwa i zderzył się z innym busem. Doszło do dachowania. Dwie osoby trafiły do szpitala.

Dachowanie po zderzeniu na rondzie. Nagranie

Dachowanie po zderzeniu na rondzie. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Kijowski sąd aresztował na dwa miesiące naczelnego psychiatrę sił zbrojnych Ukrainy podejrzanego o nielegalne wzbogacenie się na kwotę ponad miliona dolarów. W trakcie przeszukania mężczyzna doznał udaru mózgu. Do sądu został przewieziony karetką, był podłączony pod kroplówkę - podał portal telewizji 1+1, powołując się na jego obrońcę.

Dywan z banknotów. Naczelny psychiatra armii zatrzymany

Dywan z banknotów. Naczelny psychiatra armii zatrzymany

Źródło:
Suspilne, TSN, Kanał 24, tvn24.pl, PAP

Przez gęstą mgłę 23-latka w Krakowie zamiast na jezdnię skręciła na torowisko. Kobieta pokonała w ten sposób 270 metrów, co - jak piszą przedstawiciele MPK - "jest najlepszym wynikiem w rankingu osobówek udających tramwaj".

270 metrów po torowisku. "Najlepszy wynik w rankingu osobówek udających tramwaj"

270 metrów po torowisku. "Najlepszy wynik w rankingu osobówek udających tramwaj"

Źródło:
tvn24.pl, MPK

Czwartkowe posiedzenie sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki dotyczyło sytuacji w Polskim Komitecie Olimpijskim. Nie pojawił się na nim prezes tej organizacji Radosław Piesiewicz. Wątpliwości dotyczą między innymi nieprawidłowości podejmowania decyzji o wynagrodzeniach członków zarządu PKOl. - Pan prezes Piesiewicz nie ma innego wyjścia, tylko na gruncie polskiego prawa musi zwrócić wszystkie pieniądze, które pobrał z Polskiego Komitetu Olimpijskiego - mówił minister sportu Sławomir Nitras.

Prezes nie przyszedł. Nitras: Nie ma wyjścia. Musi zwrócić wszystkie pieniądze

Prezes nie przyszedł. Nitras: Nie ma wyjścia. Musi zwrócić wszystkie pieniądze

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Irlandia przygotowuje się na nadejście niezwykle silnej burzy Eowyn. Żywioł, który zmierza w kierunku Wysp Brytyjskich, według prognoz przyniesie ekstremalne wichury o prędkości przekraczającej lokalnie 160 km/h. Niemal w całym kraju obowiązują najwyższe czerwone alerty pogodowe.

Spodziewają się wiatru, jaki nie wiał od kilkunastu lat. Zniszczenia mogą być rozległe

Spodziewają się wiatru, jaki nie wiał od kilkunastu lat. Zniszczenia mogą być rozległe

Źródło:
Met Office, Irish Independent, Sieć Obserwatorów Burz, Met Eireann

Kanclerz Uniwersytetu Szczecińskiego, Andrzej Jakubowski, napisał w swoich mediach społecznościowych: "Kobieta to kobieta, mężczyzna to mężczyzna, nareszcie!!!". Nawiązał tym samym do wypowiedzi prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Post wywołał spore kontrowersje. Sytuację skomentowała uczelnia.

"Kobieta to kobieta, mężczyzna to mężczyzna". To wpis kanclerza Uniwersytetu Szczecińskiego 

"Kobieta to kobieta, mężczyzna to mężczyzna". To wpis kanclerza Uniwersytetu Szczecińskiego 

Źródło:
Gazeta Wyborcza/TVN24

Kai Trump, wnuczka Donalda Trumpa, opublikowała w mediach społecznościowych serię nagrań i zdjęć, w których pokazała kulisy inauguracji prezydentury swojego dziadka. O 17-latce rozpisują się amerykańskie media.

Kai Trump pokazała kulisy zaprzysiężenia swojego dziadka

Kai Trump pokazała kulisy zaprzysiężenia swojego dziadka

Źródło:
Fox News, NY Post, tvn24.pl

W jednej z popularnych sieciowych restauracji policjant zostawił służbową broń. Do tej sytuacji doszło w Kole (woj. wielkopolskie). Broń zabezpieczyła miejscowa policja.

Policjant zostawił broń w restauracji. "Przez nieuwagę"

Policjant zostawił broń w restauracji. "Przez nieuwagę"

Źródło:
TVN24

Myślę, że hasło "drill, baby, drill" nie miało tylko i wyłącznie kontekstu wewnątrzamerykańskiego i nie tylko kontekst ściśle energetyczny z punktu widzenia Stanów Zjednoczonych - powiedział prezydent Andrzej Duda w Davos, odnosząc się do hasła Donalda Trumpa z wystąpienia inauguracyjnego.

"Drill, baby, drill". Prezydent komentuje

"Drill, baby, drill". Prezydent komentuje

Źródło:
PAP

Wśród pierwszych decyzji prezydenta Stanów Zjednoczonych rzekomo była ta, o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy - twierdzą tak liczni internauci. Wyjaśniamy, co podpisał Donald Trump i jak to się ma do wspierania Ukrainy, także militarnego.

Trump "wstrzymał wszelką pomoc dla Ukrainy"? Nie

Trump "wstrzymał wszelką pomoc dla Ukrainy"? Nie

Źródło:
Konkret24
"To wyglądało, jakby oskarżony polował samochodem"

"To wyglądało, jakby oskarżony polował samochodem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jeszcze dzisiaj prokuratura w Gnieźnie przedstawi zarzuty ojczymowi i matce 5-letniej dziewczynki. Oboje odpowiedzią za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad dzieckiem. Lekarze, którzy badali dziewczynkę, nie mają wątpliwości, że była ona maltretowana. 5-latka wciąż przebywa w szpitalu, jest pod stałą opieką psychologiczną.

Maltretowana pięciolatka w szpitalu. Była bita "pięścią, drewnianym trzonkiem i paskiem"

Maltretowana pięciolatka w szpitalu. Była bita "pięścią, drewnianym trzonkiem i paskiem"

Źródło:
TVN24

Niemcy rozmieszczą w Polsce myśliwce Eurofighter już w lecie tego roku, aby wesprzeć nadzór przestrzeni powietrznej na wschodniej flance NATO - przekazał minister obrony Niemiec Boris Pistorius podczas wizyty na lotnisku wojskowym Jasionka pod Rzeszowem. Dodał, że dwa rozmieszczone w Polsce niemieckie systemy obrony rakietowej Patriot od poniedziałku będą w pełnej gotowości operacyjnej.

Myśliwce Eurofighter będą chronić Polskę. A niemieckie Patrioty od poniedziałku w pełnej gotowości operacyjnej

Myśliwce Eurofighter będą chronić Polskę. A niemieckie Patrioty od poniedziałku w pełnej gotowości operacyjnej

Źródło:
Reuters, PAP

Zmarł jeden z poparzonych górników w wyniku zapalenia się metanu w kopalni Knurów-Szczygłowice. Mocno poparzony mężczyzna był leczony w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Tego samego dnia do szpitala zgłosił się jeszcze jeden poszkodowany górnik. Łącznie w placówce przebywa teraz dziewięciu pracowników kopalni, w tym sześciu na oddziale intensywnej terapii.

Pożar w kopalni Szczygłowice. Jeden górnik nie żyje, do szpitala zgłosił się kolejny poszkodowany

Pożar w kopalni Szczygłowice. Jeden górnik nie żyje, do szpitala zgłosił się kolejny poszkodowany

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

W zeszłym roku sąd skazał na półtora roku więzienia księdza Tomasza Z. z Dąbrowy Górniczej (Śląskie) za nieudzielenie pierwszej pomocy mężczyźnie podczas seksparty na plebanii, przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności oraz udzielanie narkotyków. Teraz diecezja sosnowiecka ogłosiła, że Stolica Apostolska karnie przeniosła duchownego do stanu świeckiego.

Seksparty na plebanii. Skazany ksiądz przeniesiony do stanu świeckiego

Seksparty na plebanii. Skazany ksiądz przeniesiony do stanu świeckiego

Źródło:
PAP

Prokuratura prowadzi dwa postępowania w sprawie rozbiórki XIX-wiecznego dworku na warszawskich Wyczółkach. Pierwsze dotyczy zniszczenia zabytku, a drugie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego w związku z decyzją Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Z XIX-wiecznego dworku zostały tylko fundamenty. Sprawie przygląda się prokuratura

Z XIX-wiecznego dworku zostały tylko fundamenty. Sprawie przygląda się prokuratura

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sodalicja Życia Chrześcijańskiego (SCV), wpływowa katolicka grupa z Peru, decyzją papieża Franciszka została rozwiązana. Dochodzenie, jakie wcześniej przeprowadzono w szeregach ruchu, ujawniło serię nadużyć jego kierownictwa, w tym dopuszczanie się przemocy seksualnej, fizycznej i psychologicznej. Ofiarom grupy wypłacono już milion dolarów odszkodowań.  

Wpływowa organizacja katolicka rozwiązana za "sadystyczne nadużycia"

Wpływowa organizacja katolicka rozwiązana za "sadystyczne nadużycia"

Źródło:
The Guardian, CNN, tvn24.pl

Sześć nominacji do Złotych Malin dla "Megalopolis" Francisa Forda Coppoli, w tym za najgorszy film i reżyserię to zapewne cios dla zdobywcy pięciu Oscarów. Na liście nominowanych do wstydliwych wyróżnień znalazł się także między innymi "Joker: Folie à Deux" Todda Phillipsa, "Madame Web" S.J. Clarkson oraz kuriozalny "Reagan" Seana McNamary. Tradycyjnie nominacje do anty-Oscarów poznaliśmy przed ogłoszeniem tych oscarowych. Lista nominacji jest dziwna i wydaje się, że przyznającemu je gremium bliżej już po prostu do chęci wywoływania szumu niż do tego, co stało u podstaw Złotych Malin ponad 40 lat temu, kiedy je ufundowano.

Są nominacje do Złotych Malin. Chodzi już tylko o szum?

Są nominacje do Złotych Malin. Chodzi już tylko o szum?

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter", tvn24.pl

Prezydent Donald Trump podpisał rozkaz wysłania 1500 żołnierzy na granicę z Meksykiem, by przeciwdziałać "inwazji". Tym samym ich liczba już w najbliższych dniach wzrośnie tam do około 2200. Są wśród nich marines. Pentagon poinformował, że wojsko wyśle samoloty i śmigłowce, by wesprzeć deportacje imigrantów. Władze Meksyku, by przygotować się na napływ migrantów wydalanych z USA, rozpoczęły stawianie olbrzymich obozów namiotowych w mieście Ciudad Juarez - podał Reuters. Władze Meksyku twierdzą, że są przygotowane na możliwość masowej deportacji, ale niezależni komentatorzy mają co do tego wątpliwości.

"Bezprecedensowe" prace przy granicy z USA

"Bezprecedensowe" prace przy granicy z USA

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, CNN

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

Zbliża się pierwsza w tym roku niedziela handlowa. 26 stycznia będziemy mogli zrobić zakupy także w większych sklepach. Na podstawie uchwalonych w ubiegłym miesiącu przepisów w 2025 roku liczba niedziel handlowych będzie większa o jedną.

Pierwsza taka niedziela w tym roku

Pierwsza taka niedziela w tym roku

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W najbliższą niedzielę mamy największe wydarzenie filantropijne w Polsce, czyli finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To ogromna ogólnonarodowa, znana dzisiaj na całym świecie akcja, którą produkujemy i relacjonujemy na żywo, dzięki czemu pomagamy w zbiórce pieniędzy - powiedziała Kasia Kieli, president & managing director Warner Bros. Discovery w Polsce oraz CEO TVN, w trakcie dyskusji o dobroczynności w biznesie w ramach Polish Business Hub w Davos.

Kasia Kieli o dobroczynności: chodziło o to, by mieć wpływ na to, co się dzieje, i pomagać

Kasia Kieli o dobroczynności: chodziło o to, by mieć wpływ na to, co się dzieje, i pomagać

Źródło:
tvn24.pl

Premiera nowych odcinków "You Can Dance - Po prostu tańcz!" zbliża się wielkimi krokami. Poza utalentowanymi tancerzami i tancerkami na ekranie zobaczymy nowego prowadzącego i jurorów. Kiedy premiera nowego sezonu?

"You Can Dance - Po prostu tańcz!" w nowej odsłonie. Kiedy premiera?

"You Can Dance - Po prostu tańcz!" w nowej odsłonie. Kiedy premiera?

Źródło:
tvn24.pl