Potrójne morderstwo, które wstrząsnęło Trójmiastem

Ruszył proces  Samira S.
Ruszył proces Samira S.
Kakolewski/Renc/Habasiński | TVN 24
Morderstwo trzyosobowej rodziny wstrząsnęło mieszkańcami Trójmiasta i nie tylkoKakolewski/Renc/Habasiński | TVN 24

Miał oddać w sumie pięć strzałów. Po dwa razy do ojca i matki i jeden do ich 16-miesięcznej córeczki. Mafijna egzekucja, morderstwo pod wpływem kłótni, a może zwykła kradzież zakończona tragedią? Samir S., mieszkaniec Elbląga z rosyjskim obywatelstwem, oskarżony o potrójne zabójstwo we wtorek stanie przed gdańskim sądem i usłyszy wyrok. Według jego obrońcy mężczyzna żyje w wyobrażonym świecie gier komputerowych i filmów wojennych.

33-letni Adam K., jego 30-letnia żona i ich jedyne dziecko - 16-miesięczna córka Nina - zostali zamordowani 13 marca 2013 r. wieczorem w mieszkaniu przy ul. Długiej. Morderstwo trzyosobowej rodziny wstrząsnęło mieszkańcami Trójmiasta i nie tylko.

BRUTALNE ZABÓJSTWO W GDAŃSKU

Motywem rabunek?

W trakcie spotkania pomiędzy mężczyznami doszło do gwałtownej kłótni. Samir S. wyjął pistolet i – strzelając dwukrotnie z bardzo bliskiej odległości w głowę - zabił Adama K. W identyczny sposób zginęła żona kolekcjonera, która przybiegła, usłyszawszy strzały. Następnie Samir S. zabił jednym strzałem w głowę dziewczynkę. Miał to zrobić, bo dziecko krzyczało. Ustalenia śledczych

Ciała, dzień po morderstwie odkrył znajomy rodziny. Z ich mieszkania zniknęły cenne przedmioty, m.in. sprzęt elektroniczny i liczne militaria z czasów II wojny światowej, które kolekcjonował gospodarz. To miałoby wskazywać na motyw rabunkowy. Ale według nieoficjalnych informacji w mieszkaniu była duża ilość gotówki, która nie zginęła.

Wpadł po analizie bilingów

Dowodów było niewiele. Policjanci i prokuratorzy znaleźli w mieszkaniu trzy łuski. Według naszych informacji mieszkanie zostało posprzątane ze śladów, które zostawił sprawca. Przełomem okazała się analiza billingów ofiar.

Śledczy odkryli połączenia na telefon zabitej kobiety z telefonu pre – paid. Po policyjnej analizie udało się zlokalizować nieznany numer jako ten, którym posługiwał się 32-letni Samir S.- mieszkaniec Elbląga z rosyjskim obywatelstwem. Dzień po odkryciu ciał policja zatrzymała podejrzanego.

Jak informowali śledczy mężczyzna był całkowicie zaskoczony i nie stawiał oporu.

Zatrzymany 32-latek to Samir S.
Zatrzymany 32-latek to Samir S.tvn24

Ofiary znały Samira S. wcześniej

Później gdańska policja oficjalnie przyznała, że ofiary znały Samira S. wcześniej. W śledztwie ustalono, że Samir S., podobnie jak Adam K., interesował się militariami. Według śledczych S. pojawił się w mieszkaniu kolekcjonera, bo ten podjął się wyceny kordzika oficerskiego z czasu II wojny światowej. W trakcie spotkania między mężczyznami doszło do gwałtownej kłótni. Samir S. wyjął pistolet i – strzelając dwukrotnie z bardzo bliskiej odległości w głowę - zabił Adama K. W identyczny sposób zginęła żona kolekcjonera, która przybiegła, usłyszawszy strzały. Następnie Samir S. zabił jednym strzałem w głowę dziewczynkę. Miał to zrobić, bo dziecko krzyczało.

Mariusz Marciniak, rzecznik prasowy gdańskiej PA wyjaśnił, że pistolet, którego użył Samir S., to w miarę cicha, niewielka broń małego kalibru, więc sąsiedzi mogli nie usłyszeć odgłosu wystrzałów.

Po zabójstwie Rosjanin miał ukraść z mieszkania zabitych liczne militaria (m.in. granaty ćwiczebne, sztylet, nieśmiertelniki i inne elementy umundurowania oraz wyposażenia niemieckich żołnierzy z czasów II wojny światowej), zastawę stołową i sztućce sygnowane symbolami Waffen SS oraz sprzęt elektroniczny, w tym laptop, dwa tablety i dwa aparaty fotograficzne. Prokuratura wyceniła wartość wszystkich skradzionych przedmiotów na ponad 65 tys. zł.

Spowiedź Samira
Spowiedź Samiratvn24

Zabił, bo poczuł się obrażony?

Czy Samir S. działał jako morderca na zlecenie, który potem chciał upozorować zbrodnię na tle rabunkowym? W tej sprawie pojawiało się wiele podobnych wątpliwości.

Z ustaleń śledczych ma wynikać jednak, że Samir S. nie zaplanował zabójstw, a doszło do nich w efekcie kłótni z Adamem K. - Nieoficjalnie Samir S. mówił, że do sprzeczki doszło, bo poczuł się on obrażony lub oszukany przez Adama K. – wyjaśniał w trakcie śledztwa Marciniak. - Jest możliwe, że na kradzież Samir S. mógł zdecydować się dopiero po tym, jak zabił rodzinę - dodawał.

Zamierzał wyjechać do Moskwy

Śledczy ustalili także, że tuż po zabójstwie Samir S. wrócił autobusem do Elbląga, gdzie spalił ubranie i ukrył pistolet. W momencie, gdy został zatrzymany przez policję, był spakowany i przygotowany się do wyjazdu z Polski: najprawdopodobniej zamierzał wyjechać do Moskwy.

Tuż po zabójstwie Samir S. wrócił autobusem rejsowym do Elbląga, gdzie spalił ubranie i ukrył pistolet. W momencie, gdy został zatrzymany przez policję, był spakowany i przygotowany się do wyjazdu z Polski: najprawdopodobniej zamierzał wyjechać do Moskwy. Ustalenia śledczych

W jego mieszkaniu policja znalazła wszystkie skradzione z mieszkania Adama K. przedmioty. Samir S. wskazał też policji miejsce spalenia ubrań i ukrycia broni.

Policji nie udało się ustalić, w jaki sposób Rosjanin wszedł w posiadanie Walthera. Z pomocą Interpolu wyjaśniono tylko, że broń wyprodukowano w Austrii, uznano ją jednak za wadliwą, zdekompletowano i sprzedano jako egzemplarz dekoracyjny. Nie wiadomo, kto dokonał przeróbek, które przywróciły sprawność pistoletowi.

Cztery razy zmieniał zeznania

Podczas oficjalnych przesłuchań Samir S. nie przyznał się do dokonania zabójstw. Składał wyjaśnienia, w których przedstawiał różne, zmieniające się, wersje zdarzeń, nigdy jednak nie potwierdził oficjalnie, że to on zabił.

- Natomiast w nieoficjalnych rozmowach z policjantami, którzy prowadzili pierwsze czynności po zatrzymaniu, opowiedział o tym, co się zdarzyło - mówił Marciniak.

SAMIR S. PRZEDSTAWIŁ CZTERY WERSJE ZEZNAŃ

Wizja lokalna z udziałem Samira S.
Wizja lokalna z udziałem Samira S. Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku

Dodał, że zeznania policjantów, którzy jako pierwsi rozmawiali z Rosjaninem oraz innych świadków (w sumie w śledztwie przesłuchano ich ponad 120), a także wyniki różnego rodzaju ekspertyz (w tym badań, które wykazały obecność DNA Samira S. na pistolecie użytym do zabójstw), pozwoliły na "sformułowanie tezy, że oskarżony Samir S. dopuścił się zarzucanych mu czynów".

Biegli: w momencie zabójstwa był poczytalny

W trakcie śledztwa Samir S. został przebadany przez psychiatrów. Biegli zapoznali się także z dokumentacją medyczną sprowadzoną z Rosji (S. informował śledczych, że w przeszłości leczył się psychiatrycznie). Na podstawie własnych badań i opinii rosyjskich kolegów, biegli orzekli, że w czasie, gdy doszło do zabójstw, mężczyzna był poczytalny, a jego kondycja psychiczna pozwala na to, by odpowiadał za swoje czyny przed sądem.

Służył w rosyjskiej armii?

Jako 19-latek S. trafił do rosyjskiej armii, z której - po nieco ponad dwóch miesiącach, został zwolniony. Uznano go za trwale niezdolnego do dalszej służby z uwagi na "nieopanowanie przygotowania bojowego". Jak ustalili śledczy, sam Samir był najprawdopodobniej tak zafascynowany wojskiem, że wśród znajomych w Polsce chwalił się, że służył jako kapitan w Czeczenii. Z informacji przekazanych przez Marciniaka wynika, że Rosjanin generalnie miał skłonności do konfabulacji.

Karany przez rosyjski sąd

Marciniak poinformował także, że Samir S. był wcześniej karany: w 2011 r. sąd w Kaliningradzie skazał go na 10 miesięcy więzienia za nielegalne posiadanie pistoletu z tłumikiem i amunicją oraz używanie podrobionego dokumentu współpracownika organów ścigania MSW Federacji Rosyjskiej. Jak wyjaśnił Marciniak, mężczyznę zatrzymano z bronią na dworcu: miał tłumaczyć rosyjskiej policji, że pistolet znalazł.

02.03 | Akt oskarżenia dla Samira S. – zabójcy rodziny z Gdańska
02.03 | Akt oskarżenia dla Samira S. – zabójcy rodziny z Gdańska

Miał Kartę Polaka

Samir S. przebywał w Polsce legalnie: miał Kartę Polaka, bo jeden z jego dziadków był narodowości polskiej. Mieszkał w Polsce przynajmniej od 2006 r., początkowo na podstawie wydawanych mu czasowych zezwoleń: otrzymał je po tym, jak zadeklarował, że chce opiekować się mieszkającą w Elblągu babcią. Później starał się o zezwolenie na stałe osiedlenie się w Polsce.

W momencie zatrzymania przez policję mężczyzna miał wizę czasową i tymczasowy meldunek w Elblągu. Jak powiedział Marciniak, Samir S. był bezrobotny: w utrzymaniu się pomagała mu rodzina, S. dorabiał, sprzedając hodowane przez siebie rasowe koty.

Kim jest Samir S.?
Kim jest Samir S.? tvn24

Rosjanin na ławie oskarżonych

W maju 2015 roku, po dwóch latach od tej makabrycznej zbrodni Samir S. stanął przed sądem. Zdaniem śledczych to właśnie 34-letni Rosjanin odpowiada za morderstwo. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.

Rosjanin został oskarżony nie tylko o potrójne zabójstwo, ale i kradzież oraz nielegalne posiadanie broni – pistoletu Walther P22, który był narzędziem zbrodni. Mimo że oskarżony wskazał śledczym gdzie ukrył broń, z której zginęła rodzina, do tej pory nie przyznał się do winy. 34-latkowi grozi dożywocie.

Podczas lutowej rozprawy prokurator w mowie końcowej zażądał dla Samira S. kary dożywocia z możliwością warunkowego zwolnienia po upływie 40 lat, pozbawienia praw publicznych na 10 lat oraz nawiązki dla rodziców i rodzeństwa ofiar w wysokości od 40 do 50 tysięcy zł.

"Samir żyje w swoim wyobrażonym świecie gier komputerowych, filmów wojennych"

To, co mówi, nie jest do końca prawdą. Samir żyje w swoim wyobrażonym świecie gier komputerowych, telewizji, filmów wojennych. Ma zaburzoną osobowość, co nie oznacza, że jest niepoczytalny Arnost Becka, obrońca Samira S.

Według obrońcy oskarżonego proces ma charakter poszlakowy. - Ten proces jest jak ser szwajcarski, pełno w nim dużo dziur, nie wszystko zostało ustalone - mówił Arnost Becka adwokat.

Obrona przekonuje, że 13 marca 2013 r., w godzinach 18 - 19 Samira S. nie było w miejscu popełnienia zbrodni. - I na to są dowody. Oskarżony nie wiedział, gdzie mieszka pokrzywdzony i nigdy w tym mieszkaniu nie był. Niestety, nie wiadomo, gdzie oskarżony był w chwili zabójstwa – wyjaśnił.

Zdaniem obrońcy, w trakcie śledztwa nie ustalono motywu zabójstwa oraz np. tego, kto i kiedy dał Samirowi S. pistolet.

Arnost Becka przyznał też, że jego klient konfabuluje i żyje w swoim wyobrażonym świecie gier komputerowych oraz filmów wojennych.

Podważa ustaleniach śledczych

Obrońca adwokata podważał także ustalenia biegłych, którzy stwierdzili m.in., że znalezione na miejscu leżące obok siebie ciała ofiar, nie były w żaden sposób przemieszczane po zbrodni. Becka zarzucił też śledczym, że nie przesłuchali Tomasza Ł., właściciela pistoletu, którego według prokuratury, miał użyć podczas zabójstwa Samir S. - Tomasz Ł. wyjechał za granicę, podczas gdy policja zostawiała mu tylko karteczkę w mieszkaniu, że ma się stawić na komisariat. Ja nie twierdzę, że to Tomasz Ł. jest sprawcą tego przestępstwa, ale nie sprawdzono tej istotnej poszlaki. U dziecka oprócz śladów po kuli stwierdzono, że było także bite twardym narzędziem. Być może dziecko było bite po to, żeby wymusić coś na rodzicach”– mówił adwokat.

Ruszył proces  Samira S.
Ruszył proces Samira S.Kakolewski/Renc/Habasiński | TVN 24

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: Wioleta Stolarska / Źródło: TVN24 Pomorze

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Liczba deweloperów spodziewających się obniżek cen mieszkań znacząco wzrosła. Obecnie już co czwarty przewiduje taki scenariusz w najbliższych miesiącach - wynika z najnowszego badania Indeksu Nastrojów Deweloperów opracowanego przez portal tabelaofert.pl. Jak wskazują eksperci, obecnie "mamy idealną sytuację na rynku z punktu widzenia nabywców".

"Idealna sytuacja" dla szukających mieszkania. Nie było tak od dekady

"Idealna sytuacja" dla szukających mieszkania. Nie było tak od dekady

Źródło:
PAP

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w trzecim kwartale 2024 roku wyniosło 8161,62 złotego - poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS). Wskazał też, że oznacza to wzrost o 13,4 procent rok do roku.

Tyle zarabiamy. Najnowsze dane GUS

Tyle zarabiamy. Najnowsze dane GUS

Źródło:
PAP

Funkcjonariusze ABW zatrzymali w Warszawie obywatela Białorusi podejrzanego o usiłowanie dokonania podpalenia obiektu w Gdańsku. "Jest to kolejne zatrzymanie w śledztwie dotyczącym działania zorganizowanej grupy przestępczej, która - na zlecenie obcych służb specjalnych - dokonywała aktów sabotażu, w szczególności podpaleń" - czytamy w komunikacie.

Obywatel Białorusi zatrzymany w Warszawie. Jest podejrzany o dywersję i sabotaż

Obywatel Białorusi zatrzymany w Warszawie. Jest podejrzany o dywersję i sabotaż

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent elekt Donald Trump ogłosił, że powoła "departament wydajności państwa" (DOGE) pod przewodnictwem Elona Muska i swojego byłego rywala, biznesmena Viveka Ramaswamy'ego. Zadaniem nowego ciała doradczego ma być "demontaż biurokracji" i cięcia wydatków. "Będziemy mieć ranking najbardziej głupich wydatków z pieniędzy z waszych podatków. Będzie to zarówno niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne" - napisał Musk.

Elon Musk stanie na czele nowego departamentu. "Będzie to niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne"

Elon Musk stanie na czele nowego departamentu. "Będzie to niezwykle tragiczne, jak i niezwykle zabawne"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Jeżeli Radosław Sikorski byłby kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, będę zwolennikiem tego, byśmy wszyscy, łącznie z Szymonem Hołownią, dogadali się wokół tej kandydatury - powiedział w TVN24 wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (Unia Europejskich Demokratów, Trzecia Droga).

Kamiński: wybór Sikorskiego na nowo otworzy dyskusję o wspólnym kandydacie

Kamiński: wybór Sikorskiego na nowo otworzy dyskusję o wspólnym kandydacie

Źródło:
TVN24

W środę w Redzikowie (Pomorskie) po wielu latach budowy odbędzie się uroczyste otwarcie bazy amerykańskiej tarczy antyrakietowej, która ma chronić USA i europejskich sojuszników przed pociskami balistycznymi. W ceremonii wezmą udział prezydent Andrzej Duda, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz oraz przedstawiciele władz USA i sekretarz generalny NATO.

Prezydent, minister obrony, szef NATO i przedstawiciele USA w Redzikowie. Dziś wielkie otwarcie

Prezydent, minister obrony, szef NATO i przedstawiciele USA w Redzikowie. Dziś wielkie otwarcie

Źródło:
PAP

Nie żyje trzyletnia dziewczynka z okolic Grodziska Wielkopolskiego i dwulatek z okolic Tomaszowa Lubelskiego, a dziewięcioletnie bliźniaczki spod Płońska są w szpitalu. Śledczy sprawdzają, czy powodem tragedii był środek do zwalczania gryzoni. W "Uwadze!" TVN o tym, jak trutki na myszy albo szczury mogą być śmiertelnie niebezpieczne dla człowieka.

Środki na gryzonie i śmiertelne zagrożenie dla człowieka. "To broń chemiczna"

Środki na gryzonie i śmiertelne zagrożenie dla człowieka. "To broń chemiczna"

Źródło:
TVN

Łódzcy policjanci namierzyli, gdzie złodzieje ukryli luksusowe porsche. Auto, które pod koniec października zniknęło z parkingu jednego z hoteli odnaleziono na Teofilowie. Sprawcy wciąż są poszukiwani.

Skradzione auto za 400 tys. znalezione

Skradzione auto za 400 tys. znalezione

Źródło:
tvn24.pl

Jedenaście osób odniosło obrażenia w wyniku silnych turbulencji na pokładzie samolotu Lufthansy, podaje portal Sky News. Przewoźnik poinformował, że poszkodowani otrzymali pomoc tuż po lądowaniu we Frankfurcie.

Kilkunastu poszkodowanych wskutek turbulencji podczas lotu do Frankfurtu

Kilkunastu poszkodowanych wskutek turbulencji podczas lotu do Frankfurtu

Źródło:
Sky News

We wtorek wieczorem we Wrocławiu spadł pierwszy śnieg tej jesieni. To kolejny region, w którym w ostatnich dniach pojawił się biały puch. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia nie tylko z zabielonej stolicy Dolnego Śląska, ale również z innych miast.

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

Zadzwonił do domu 58-latki i jej 89-letniej matki, przedstawił się jako policjant i powiedział, że starsi ludzie płacą w aptekach fałszywymi banknotami. Zaoferował, że sprawdzi banknoty pań w specjalnej maszynie, którą ma w samochodzie. Kobiety uwierzyły nieznajomemu. Straciły wszystkie oszczędności.

Dały nieznajomemu wszystkie pieniądze, jakie miały w domu. 350 tysięcy złotych w reklamówce

Dały nieznajomemu wszystkie pieniądze, jakie miały w domu. 350 tysięcy złotych w reklamówce

Źródło:
tvn24.pl

Jamie Oliver wycofał ze sprzedaży swoją najnowszą książkę dla dzieci po tym, jak jej treść skrytykowali przedstawiciele rdzennych Australijczyków. Znany na całym świecie szef kuchni i prowadzący telewizyjnych programów kulinarnych wystosował też przeprosiny.

Jamie Oliver wycofuje ze sprzedaży swoją książkę. Jest "zdruzgotany" i przeprasza

Jamie Oliver wycofuje ze sprzedaży swoją książkę. Jest "zdruzgotany" i przeprasza

Źródło:
The Guardian, BBC

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski odnosząc się w "Kropce nad i" w TVN24 do sytuacji w Ukrainie, powiedział, że "wiszą w powietrzu rozstrzygnięcia na miarę poczdamskich". Dodał, że w tej sprawie szykuje się w przyszłym tygodniu "być może dramatyczna" Rada do Spraw Zagranicznych Unii Europejskiej.

Sikorski: w powietrzu wiszą rozstrzygnięcia na miarę poczdamskich

Sikorski: w powietrzu wiszą rozstrzygnięcia na miarę poczdamskich

Źródło:
TVN24

"Z zaskoczeniem i oburzeniem, czemu dałam wyraz w programie, przyjęłam cytowane w mediach głosy na temat pochodzenia Anne Applebaum. Uważałam, że minister powinien mieć możliwość się do nich odnieść, co też zrobił w 'Kropce nad i'" - podkreśliła w oświadczeniu dziennikarka TVN24 Monika Olejnik. Odniosła się w ten sposób do reakcji ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego na jej pytanie w programie.

"Od lat walczę z antysemityzmem, z przemocą, z hejtem i z agresją". Oświadczenie Moniki Olejnik 

"Od lat walczę z antysemityzmem, z przemocą, z hejtem i z agresją". Oświadczenie Moniki Olejnik 

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał Johna Ratcliffe'a na stanowisko nowego szefa CIA, a Steve'a Witkoffa na wysłannika do spraw Bliskiego Wschodu. Były weteran wojen w Afganistanie i Iraku, znany z programów telewizji Fox News prezenter Pete Hegseth, ma być przyszłym szefem Pentagonu.

Donald Trump ogłosił swoje kolejne nominacje. Jedna zaskoczyła nawet republikanów

Donald Trump ogłosił swoje kolejne nominacje. Jedna zaskoczyła nawet republikanów

Źródło:
PAP

Prokuratura odmówiła śledztwa w sprawie członków sejmowej komisji śledczej do spraw Pegasusa. Wiadomo, kiedy Łukasz Ż., sprawca tragicznego wypadku na trasie łazienkowskiego, trafi do Polski. Komisja Europejska zatwierdziła wstępnie wnioski Polski o płatność 40 miliardów złotych. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 13 listopada.

Ruch sądu w sprawie Trumpa, odrzucony wniosek PiS, arcybiskup rezygnuje

Ruch sądu w sprawie Trumpa, odrzucony wniosek PiS, arcybiskup rezygnuje

Źródło:
PAP, TVN24

Prezydent Litwy zapowiedział, że nie zatwierdzi kandydatów na stanowiska ministrów z partii Świt Niemna. Ugrupowanie Remigijusa Żemaitaitisa oskarżane jest o antysemityzm. Zdaniem Gitanasa Nausedy włączenie tego stronnictwa do nowej koalicji rządzącej było "błędem".

"Nawet niech nie próbują zgłaszać". Prezydent nie zaakceptuje ministrów

"Nawet niech nie próbują zgłaszać". Prezydent nie zaakceptuje ministrów

Źródło:
PAP

- Prezes Prawa i Sprawiedliwości nie jest trenerem Barcelony, który może na nasz wariant przygotować jakieś trzy swoje. Raczej ma już w głowie kandydata w wyborach prezydenckich. Sądzę, że tak naprawdę zaczął się liczyć tylko jeden - powiedział w TVN24 minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak.

Siemoniak: W PiS zaczął się liczyć tylko jeden kandydat. Zakon wokół prezesa nie jest jego entuzjastą

Siemoniak: W PiS zaczął się liczyć tylko jeden kandydat. Zakon wokół prezesa nie jest jego entuzjastą

Źródło:
TVN24

Żołnierz Gwardii Narodowej Jack Teixeira został skazany na 15 lat więzienia za ujawnienie w internecie ściśle tajnych dokumentów wojskowych USA, w tym niektórych związanych z inwazją Rosji na Ukrainę i kontrofensywy Kijowa. Amerykanin publikował treści na portalu dla graczy. Po ogłoszeniu wyroku sędzia stwierdziła, iż to, że nikt go nie powstrzyma, "jest naprawdę niefortunne".

Teixeira przeprasza, sędzia ubolewa, że nikt go nie powstrzymał. Jest wyrok

Teixeira przeprasza, sędzia ubolewa, że nikt go nie powstrzymał. Jest wyrok

Źródło:
PAP, Reuters

Zagrożenie zbrojnym atakiem na państwo członkowskie Unii Europejskiej jest wyższe niż kiedykolwiek wcześniej - oceniła szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen na forum współpracy fińsko-szwedzkiej w Espoo. Komentowała ostatni raport na temat poprawy gotowości Unii Europejskiej w sferze cywilnej i wojskowej autorstwa poprzedniego prezydenta Finlandii Sauliego Niinisto.

"Zagrożenie atakiem największe od 30 lat". Ursula von der Leyen o fińskim raporcie

"Zagrożenie atakiem największe od 30 lat". Ursula von der Leyen o fińskim raporcie

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja rośnie do 520 milionów złotych. W Polsce odnotowano dwie wygrane trzeciego stopnia w wysokości ponad miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 12 listopada 2024 roku.

Dwie milionowe wygrane w Eurojackpot w Polsce

Dwie milionowe wygrane w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Więziona białoruska opozycjonistka Maryja Kalesnikawa pierwszy raz od niemal dwóch lat spotkała się z ojcem. Władze przetrzymywały ją w pełnej izolacji od lutego 2023 roku. "Czuję ogromną ulgę" - napisała liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska, która pokazała ich wspólne zdjęcie. Ta fotografia jest pierwszą od ponad roku, na której widać Kalesnikawą.

Więziona Maryja Kalesnikawa na pierwszym zdjęciu od ponad roku

Więziona Maryja Kalesnikawa na pierwszym zdjęciu od ponad roku

Źródło:
PAP, Reuters

Mieszkańcy Lizbony domagają się od władz miasta przeprowadzenia referendum w sprawie ograniczenia najmu krótkoterminowego dla turystów. Autorzy stworzonej w tym celu petycji podkreślają, że z powodu nadmiernej turystyki wiele osób musiało się wyprowadzić ze stolicy Portugalii.

Kolejne europejskie miasto ma dość turystów. Mieszkańcy chcą referendum

Kolejne europejskie miasto ma dość turystów. Mieszkańcy chcą referendum

Źródło:
CNN, tvn24 pl

42 pasażerów nie poleciało z Katowic do niemieckiego Dortmundu. Wszystko przez to, że samolot nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Lotnisko przeprasza za zaistniałą sytuację i zapowiada wyciągnięcie "wniosków na przyszłość".

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów

Źródło:
tvn24.pl

62-letni mężczyzna wjechał w tłum ludzi ćwiczących na terenie kompleksu sportowego w Zhuhai w Chinach. Policja podała, że zginęło 35 osób, a 43 zostały ranne.

Samochód wjechał w tłum. 35 osób zginęło, kilkadziesiąt rannych

Samochód wjechał w tłum. 35 osób zginęło, kilkadziesiąt rannych

Źródło:
BBC, Reuters, CNN

W trzecim kwartale bieżącego roku wzrost cen mieszkań był wyższy niż dynamika wynagrodzeń, ale w ujęciu rocznym spowolnił po raz pierwszy od 2023 roku - wskazał w najnowszym raporcie Polski Instytut Ekonomiczny. Analitycy podkreślają, że stabilizację widać w większości miast wojewódzkich, gdzie w porównaniu kwartał do kwartału ceny utrzymały się na niezmienionym poziomie.

Co się dzieje z cenami mieszkań? Dawno nie było takiej sytuacji

Co się dzieje z cenami mieszkań? Dawno nie było takiej sytuacji

Źródło:
PAP

W piątek, 15 listopada, ma zapaść wyrok w sprawie śmierci poznanianki Ewy Tylman. Od tragedii minęło dziewięć lat. Ciało kobiety wyłowiono z Warty po kilku miesiącach od zaginięcia. O zabójstwo prokuratura oskarżała Adama Z. Sąd już dwa razy go uniewinnił, ale oba wyroki zostały uchylone. We wtorek zostały wygłoszone mowy końcowe w trzecim procesie. Prokuratura nie chce już kary za zabójstwo, a za nieudzielenie pomocy.

Trzeci proces w sprawie śmierci Ewy Tylman dobiega końca. Prokuratura zmienia stanowisko

Trzeci proces w sprawie śmierci Ewy Tylman dobiega końca. Prokuratura zmienia stanowisko

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Joanna Kryńska i Grzegorz "Gabor" Jędrzejewski są już po ślubie. Dziennikarka TVN24 poinformowała o nim za pośrednictwem mediów społecznościowych. Wraz z mężem, bramkarzem i dziennikarzem, znanym fanom piłki z "Turbokozaka", zamieścili tam serię zdjęć z ceremonii.  

Dziennikarka TVN24 Joanna Kryńska wzięła ślub. "Było dokładnie tak, jak chcieliśmy"

Dziennikarka TVN24 Joanna Kryńska wzięła ślub. "Było dokładnie tak, jak chcieliśmy"

Źródło:
tvn24.pl

Niemal pół miliona widzów przyciągnęła do kin w ostatni weekend najnowsza odsłona "Listów do M.". W świąteczny poniedziałek komedię obejrzało kolejne ponad 120 tysięcy widzów. Tym samym "Listy do M. Pożegnania i powroty" notują najlepsze otwarcie tego roku.

"Listy do M. Pożegnania i powroty" z najlepszym otwarciem tego roku

"Listy do M. Pożegnania i powroty" z najlepszym otwarciem tego roku

Źródło:
tvn24.pl

Kto z paralimpijczyków zdobędzie w tym roku tytuł sportowca roku w plebiscycie Polskiego Komitetu Paralimpijskiego? Do wygrania jest statuetka imienia sir Ludwiga Guttmanna. Są juz nominowani. Głosowanie trwa w internecie. 

Trwa głosowanie na tytuł sportowca roku. Wśród nominowanych walczący z nowotworem szermierz Michał Dąbrowski

Trwa głosowanie na tytuł sportowca roku. Wśród nominowanych walczący z nowotworem szermierz Michał Dąbrowski

Źródło:
Fakty po Południu TVN24