Jacek Majchrowski zapowiedział, że po raz czwarty wystartuje w wyborach na prezydenta Krakowa. Tłumaczy, że chce ochronić miasto przed politykami. Majchrowski rządzi w stolicy Małopolski nieprzerwanie od 12 lat.
Majchrowski na zwołanym w czwartek spotkaniu prasowym mówił, że zamierza kandydować, by "chronić" miasto. - Nie chcę, żeby Kraków był rozdrapywany przez partie. Nie chcę, aby Kraków stał się narzędziem w walkach politycznych – argumentował ciągle urzędujący prezydent.
Jak mówił, sądził, że nie będzie musiał ponownie kandydować, że "klasa polityczna będzie miała klasę", ale "nie okazało się to prawdą".
- Gdybym wiedział, że jest ktoś, kto poprowadzi to miasto spokojnie, niezależnie, rzetelnie - proszę bardzo. Do tej pory takich kandydatur nie widzę – ocenił Jacek Majchrowski.
Wpływ miała afera taśmowa?
- Jeżeli konstytucyjny minister mówi, że państwa nie ma, to naprawdę powinny być miejsca, gdzie istnieje stabilność, a obywatele mają świadomość, że mogą na władzę liczyć – mówił Majchrowski, odnosząc się do wypowiedzi szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza z nagrań ujawnionych przez "Wprost".
Zaznaczył, że nie wyobraża sobie możliwości startowania z jakiegokolwiek komitetu partyjnego. Nie wykluczył jednak, że jego kandydatura uzyska poparcie jakichś sił politycznych. - Nie prowadziłem tego typu rozmów. Zawsze i lewica i PSL były blisko ze mną związane – powiedział Majchrowski.
Bezpieczeństwo, komunikacja, ekologia i opieka medyczna
Dodał, że swój program przedstawi po oficjalnym ogłoszeniu rozpoczęcia kampanii wyborczej. Jak mówił, jego filarami będą: bezpieczeństwo, opieka medyczna, komunikacja i ekologia.
- Wszystkie duże inwestycje dla Krakowa albo zostały ukończone albo dobiegają końca. (…) Przed nami tylko budowa układu komunikacyjnego na północy Krakowa – mówił prezydent. Jak podkreślił, teraz chce się skupić na poprawie jakości życia w mieście i zintensyfikować współpracę z organizacjami pozarządowymi.
Majchrowski zapowiedział, że wystawi silną reprezentację w wyborach do Rady Miasta Krakowa.
Los w rękach mieszkańców
Podkreślił, że nigdy nie był i nie jest pewien wygranej. - Zawsze w ręce mieszkańców składałem swój los. Nigdy nie krytykowałem też swoich przeciwników w odróżnieniu od nich – dodał.
Wystąpienie Jacka Majchrowskiego jest pierwszym, oficjalnym stanowiskiem w kwestii jego uczestnictwa w wyborach. Przez ostatnie dwa lata dziennikarzom nie udało się od niego uzyskać jednoznacznej odpowiedzi. Majchrowski nie będzie reprezentował żadnej partii. - Nie wyobrażam sobie możliwości startowania z jakiegokolwiek komitetu partyjnego - mówił.
Prezydent nieustający
Od 2002 roku Jacek Majchrowski nieprzerwanie pełni funkcję prezydenta miasta. Wygrywał w trzech kolejnych wyborach. Rady nie dał mu ani Zbigniew Ziobro, ani Jan Maria Rokita. Pokonani zostali też Ryszard Terlecki i Tomasz Szczypiński, a ostatnio Stanisław Kracik z PO.
W 2010 udało mu się jednak wygrać dopiero w drugiej turze. Ostatecznie uzyskał 59,53 proc. poparcia głosujących, a Kracik 40,47 proc. poparcia.
Swoje uczestnictwo w najbliższych wyborach zapowiedział już także Tomasz Leśniak, lider Inicjatywy Kraków Przeciwko Igrzyskom i Sławomir Ptaszkiewicz, niezależny radny Krakowa. Swojego startu nie też wyklucza Jarosław Gowin. Nie wiadomo jeszcze, kto będzie reprezentował PiS. PO poinformowała, że swojego kandydata przedstawi 13 lipca.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: KMK, koko/b / Źródło: TVN 24 Kraków/ PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24