Andrzej Kulig i Jerzy Muzyk to wiceprezydenci Krakowa, którzy staną przeciwko sobie w wyborach na prezydenta miasta. Kuliga poparł jesienią urzędujący włodarz Jacek Majchrowski, który nie stara się o reelekcję. Muzyk zwlekał z decyzją do ostatniego możliwego momentu. Na trzy tygodnie przed wyborami wciąż nie zaczął kampanii. Jacek Majchrowski uważa, że decyzja jego drugiego zastępcy jest "nieracjonalna". - To jest moja osobista decyzja, dla mnie bardzo ważna, odpowiedzialna i dlatego ją podjąłem - komentuje Jerzy Muzyk.
O urząd prezydenta Krakowa walczy już nie ośmiu, a dziewięciu kandydatów - do wyborczego wyścigu dołączył obecny wiceprezydent Jerzy Muzyk. W wyborach samorządowych zmierzy się nie tylko z kandydatami z zupełnie odmiennych środowisk, ale też ze swoim kolegą z urzędu - wiceprezydentem Andrzejem Kuligiem.
Jerzy Muzyk odpowiada w mieście za zrównoważony rozwój, w tym za planowanie przestrzenne i środowisko. Kuliga, zajmującego się polityką społeczną i komunalną, popiera prezydent Jacek Majchrowski, który po raz pierwszy od 21 lat, po pięciu kadencjach, nie walczy o reelekcję. Jeszcze na początku marca Majchrowski przekonywał Muzyka, by nie stawał w szranki z jego drugim zastępcą. Co więcej, zapewniał dziennikarzy, że do takiej walki nie dojdzie.
Wybory 2024 w Krakowie. Kogo popiera prezydent Majchrowski?
W czwartek, 14 marca o godzinie 16, minął ostateczny termin, w którym komitety mogły zgłaszać swoich kandydatów na prezydentów, burmistrzów i wójtów. Muzyk z decyzją czekał do ostatniego momentu, jednak ostatecznie postanowił walczyć o prezydenturę. Stoi na czele Komitetu Wyborczego Wyborców Samorządny Kraków. Polityk nie zaczął jeszcze kampanii i pod tym względem jest znacząco "z tyłu" względem swojego konkurenta, wiceprezydenta Kuliga, który od dłuższego czasu ma w mieście swoje plakaty i bilboardy, spotyka się z mieszkańcami, a na jego konwencję wyborczą przyjechał nawet wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, udzielając urzędnikowi poparcia jako prezes PSL.
Co o decyzji Muzyka sądzi prezydent Majchrowski? - Według prezydenta decyzja Jerzego Muzyka nie jest racjonalna. Przy tylu kandydatach może ona oznaczać wzmocnienie szans kandydata, który jest populistą. Start Jerzego Muzyka może też być problemem dla profesora Mazura, bo obaj panowie mają podobny elektorat i są związani ze środowiskiem biznesu oraz nauki - podkreśliła w rozmowie z tvn24.pl rzeczniczka Jacka Majchrowskiego Monika Chylaszek.
Chylaszek dodała, że "prezydent podtrzymuje swoje poparcie dla Andrzeja Kuliga". - Szanuje jednak decyzję Jerzego Muzyka i pozwoli mu pracować na stanowisku do końca kadencji - zaznaczyła.
Jerzy Muzyk ma jeszcze jeden problem: jak dotąd wystawił tylko cztery listy na siedem okręgów wyborczych. Więcej nie zgłosi, bo termin na to minął 4 marca. Do rady miasta z Samorządnego Krakowa startują oprócz wiceprezydenta między innymi Grzegorz Łukawski, Aleksander Gut i dyrektorka podległego Muzykowi wydziału planowania przestrzennego Elżbieta Szczepińska.
Próbowaliśmy skontaktować się wiceprezydentem Muzykiem, jednak bezskutecznie. W rozmowie z "Gazetą Krakowską" polityk podkreślił, że przez najbliższe trzy tygodnie kampanii będzie "przedstawiać swoje stanowisko w różnych sprawach istotnych dla miasta". - Mam codzienne obowiązki, z których nikt mnie nie zwolnił, a to praca pochłaniająca dużo czasu. Mam więc ograniczone możliwości w zakresie spotkań, ale uważam, że mieszkańcy znają mnie ze spraw trudnych, którymi się zajmowałem. Moje kandydowanie to będzie też weryfikacja, ocena, jak krakowianie postrzegają mnie na końcu kadencji - zaznaczył.
Wiceprezydent Krakowa wyraził swoje niezadowolenie z dotychczasowego przebiegu kampanii wyborczej, choć przyznał, że Andrzej Kulig jako jedyny z kandydatów ma "bardzo pogłębioną wiedzę na temat funkcjonowania magistratu, problemów miasta".
"Rozmawiałem z prezydentem Jackiem Majchrowskim i prezydent powiedział, że zależy mu na tym, abym nie kandydował. Pan prezydent nie może i nie robił tego, żeby używać takich określeń, że mi zabrania, czy coś w tym stylu. To jest moja osobista decyzja, dla mnie bardzo ważna, odpowiedzialna i dlatego ją podjąłem" - powiedział Muzyk "Gazecie Krakowskiej".
Z Andrzejem Kuligiem nie udało nam się skontaktować.
Kandydaci na prezydenta Krakowa: nazwiska
Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia, a II tura w wyborach prezydentów, burmistrzów i wójtów 21 kwietnia.
Czterech kandydatów na prezydenta Krakowa to posłowie: Konrad Berkowicz (Konfederacja, KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy), Łukasz Kmita (PiS, KW Prawa i Sprawiedliwości), Rafał Komarewicz (Polska 2050, KWW Rafała Komarewicza Kraków Trzecia Droga), Aleksander Miszalski (PO, KWW Koalicja Obywatelska).
Nienależący do partii politycznych, ale startujący z poparciem polityków, to radny i aktywista miejski Łukasz Gibała (KWW Łukasza Gibały – Kraków dla Mieszkańców) - poparła go partia Razem; oraz I zastępca prezydenta ds. polityki społecznej i komunalnej Andrzej Kulig (KWW Andrzeja Kuliga "Ku przyszłości") – rekomendowało go PSL.
Jako bezpartyjni i bez poparcia politycznego startują: Adam Hareńczyk (KWW Zjednoczeni dla Krakowa) – prawnik, przedsiębiorca, aktywista miejski; Stanisław Mazur (KWW Stanisława Mazura) – politolog, rektor Uniwersytetu Ekonomicznego. W ostatniej chwili dołączył do nich wiceprezydent Jerzy Muzyk (KWW Samorządny Kraków).
Obecny włodarz dawnej stolicy jesienią ubiegłego roku ogłosił, że nie zamierza ubiegać się o reelekcję. Decyzję taką tłumaczył m.in. swoim wiekiem – ma 77 lat, oraz chęcią spędzania większej ilości czasu z rodziną.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Art Service