Rośnie nasz poziom wrażliwości i świadomości, jeśli chodzi o dobrostan zwierząt i na to wszystko prezydent powinien zwrócić uwagę - powiedział kandydat na prezydenta Szymon Hołownia. Zapowiedział, że po swojej ewentualnej wygranej, stworzy w swojej kancelarii urząd pełnomocnika do spraw zwierząt.
W piątek niezależny kandydat na prezydenta Szymon Hołownia zorganizował konferencję prasową przed schroniskiem dla bezdomnych zwierząt "Na Paluchu" w Warszawie.
Hołownia mówił, że "schronisko 'Na Paluchu' jest bardzo dobrze prowadzone i ma duży współczynnik adopcji". - Zwierzęta przebywają tu najkrócej jak to możliwe i są otoczone specjalną troską. Niestety, nie wszędzie w Polsce tak jest - dodał.
Zadeklarował, że jeśli zostanie prezydentem "chciałby doprowadzić do tego, że ten stan wreszcie ulegnie zmianie".
- Wśród Polaków jest mnóstwo osób, którym los zwierząt jest bliski, które nie mogą patrzeć na przejawy okrucieństwa wobec nich, które nie zgadzają się na to, jak polskie prawo traktuje tych, którzy dopuszczają się różnych wykroczeń czy przestępstw przeciwko prawom zwierząt - mówił Hołownia.
Dodał, że "rośnie nasz poziom wrażliwości i świadomości, jeśli chodzi o dobrostan zwierząt" i "na to wszystko prezydent powinien zwrócić uwagę".
"Chciałbym powołać w mojej kancelarii urząd pełnomocnika prezydenta do spraw zwierząt"
- Chciałbym powołać w mojej kancelarii urząd pełnomocnika prezydenta do spraw zwierząt - zapowiedział Hołownia. Miałby to zrobić, "idąc za wzorem prezydenta Lecha Kaczyńskiego, bo on był jedynym polskim prezydentem, który taką osobę w swojej kancelarii miał".
To stanowisko - mówił Hołownia - zajęłaby Barbara Borzymowska, która obecnie jest rzecznikiem do spraw zwierząt przy prezydencie Wrocławia.
- To osoba od dawna zaangażowana na rzecz praw zwierząt, poprawiania ich sytuacji w Polsce. Jestem przekonany, że dzięki współpracy ze specjalistami doprowadzimy do zmiany sytuacji - powiedział.
Źródło: TVN24