Wielokrotne przesłuchania, rozbieranie do naga, konfiskata banerów. "Wcześniej to nie miało miejsca"

Źródło:
TVN24
Nowy oręż w walce z krytyką władz
Nowy oręż w walce z krytyką władz
TVN24
Nowy oręż w walce z krytyką władzTVN24

Wielokrotne przesłuchania, rozbieranie do naga, uporczywe śledzenie i konfiskata banerów z hasłami - to tylko kilka z wielu metod, jakie policja stosuje wobec aktywistów krytykujących władze. Niedawno organy śledcze dostały w tej kwestii nowy oręż - to wprowadzona w ramach antykryzysowej tarczy nowelizacja Kodeksu karnego. Teraz sądy muszą bardziej surowo karać za szereg przestępstw, między innymi za znieważenie prezydenta. Materiał magazynu "Czarno na białym".

Grupa określająca się jako "Wkurzeni Obywatele" podczas kolejnej akcji protestowała pod komisariatem policji w Krakowie. Ewelina Pytel z małopolskiego Komitetu Obrony Demokracji mówi, że "sprzeciw wobec naruszania prawa do wolności słowa i wolności krytyki również przy pomocy satyry musi być stanowczy".

- Nie możemy pozwalać na to, żeby obywatele byli zastraszani - podkreśla.

Protest przed komisariatem policji w Krakowie

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Wokół "Wkurzonych Obywateli" zrobiło się głośno w związku z interwencją policji na Rynku Głównym w Krakowie w sprawie figury przedstawiającej Andrzeja Dudę wraz z napisem "ma władza pełną misę, ja służę jej podpisem". Kukła przypominająca prezydenta została zarekwirowana przez policjantów w cywilu - jak wynika z napisu na kamizelce jednym z nich był technik kryminalistyki. - Ludzie w moim wieku pamiętają, jak się zachowywała milicja i zaczyna się to robić bardzo podobne, i to nas po prostu drażni - mówi Wojciech Broniewski z "Wkurzonych Obywateli".

Próby wepchnięcia instalacji do małego komisariatu na rynku mogłyby wzbudzić niejeden uśmiech, ale sprawa jest poważna, bo za tym, jak twierdzi policji, incydentem kryje się możliwa kara nawet trzech lat więzienia. - Kukła została zabezpieczona celem dalszej oceny prawno-karnej tego zdarzenia, w związku z podejrzeniem usiłowania znieważenia prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej - mówi rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie mł. insp. Sebastian Gleń.

Nie wiadomo, co w tej instalacji miało obrazić prezydenta. Wiadomo już za to, jaka jest opinia Rzecznika Praw Obywatelskich. - Głównym celem działania policji w takich sytuacjach jest próba ograniczenia debaty publicznej i wywołanie skutku mrożącego - uważa Adam Bodnar. - Zdarzają się momenty, kiedy działania policji były motywowane politycznie - dodaje.

Jeszcze na początku czerwca, kiedy przez stare miasto przeszło siedem głów Andrzeja Dudy, skończyło się tylko na spisaniu danych organizatorów. Każda głowa trzymała kartkę z artykułem konstytucji, który według uczestników złamał prezydent. Teraz bliżej wyborów było o służeniu podpisem, ale finał sprawy jest inny, bo policja wezwała na komisariat pchającego wózek z podobizną prezydenta. - Myślę, że to jest strach związany z wyborami - uważa Ewelina Pytel. - Wcześniej to nie miało miejsca - zwraca uwagę.

Po medialnej burzy policja odstąpiła od wezwania na przesłuchanie i zwróciła instalację z kukłą. Magdalena Kobylańska z "Wkurzonych Obywateli" mówi, że ta sytuacja jej nie zniechęca. - Nie chcemy żyć w państwie dyktatury, chcemy żyć w wolnym kraju. Mamy prawo do wolności słowa - podkreśla.

Policja interweniowała w sprawie instalacji w Krakowiefacebook.com/mamy-dosc

"Wyrażam zdanie na temat kandydata piastującego urząd prezydenta"

To samo zadeklarował inny protestujący z Gdańska, który na swojej furgonetce nakleił zdjęcie prezydenta Andrzeja Dudy z napisem "wolę w szambie zanurkować niż na Dudę zagłosować". Sebastian Pawłowski w poniedziałek odebrał swój samochód z policyjnego parkingu. - Wstawiamy naklejkę: ten samochód został zatrzymany politycznie, nie dajemy się zastraszyć - powiedział mężczyzna, który został zatrzymany pod zarzutem znieważenia prezydenta.

- Twierdzą, że to jest obraza prezydenta. To ja wyrażam zdanie na temat kandydata piastującego urząd prezydenta - wyjaśnia Sebastian Pawłowski.

Z drobną poprawką w wyglądzie furgon wrócił na ulice. Jego właściciel liczy się z kolejnym zatrzymaniem, ale nie ma żalu do zwykłych policjantów. - Policji ufam, władzy rządzącej nie - mówi Sebastian Pawłowski. Podkreśla, że gdańscy policjanci wykonują swoją pracę. W zeszły piątek zaraz po zatrzymaniu zakuto go w kajdanki, policjanci kazali mu się rozebrać i przeszukali go. Mieli działać na podstawie zawiadomienia o przestępstwie.

- Policjanci muszą sprawdzić. Wynika to również z procedur. W przypadku zatrzymania osoby muszą sprawdzić, czy taka osoba posiada niebezpieczne przedmioty, które mogą być też ukryte pod odzieżą - wyjaśnia asp. sztab. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Każda osoba w chwili zatrzymania jest poinformowana, pouczona o swoich prawach, jak również o obowiązkach. Mówimy tutaj przede wszystkim o prawie do złożenia zażalenia do sądu, gdzie może domagać się zbadania zasadności, legalności oraz sposobu zatrzymania i wówczas sąd oceni pracę policjantów - dodaje.

Już po wyjściu z przesłuchania, po konsultacji z adwokatem Sebastian Pawłowski zapowiedział, że złoży zażalenie na zatrzymanie. - Ewidentnie akcja czysto polityczna - oceniał chwilę po opuszczeniu komisariatu. W czasie udzielanego wywiadu po zatrzymaniu znowu pojawiła się policja i zaczęła legitymować. Powód: brak maseczek i odpowiednich odstępów.

Problemy właściciela furgonetki krytykującego Andrzeja DudęTVN24

"Policja robi to na wyraźne polecenie partii rządzącej"

- Wydaje mi się, że wielu funkcjonariuszy może się zachowywać na zasadzie takiej, że wie, czego się od nich spodziewa w danej sytuacji. Czy za tym idą rozkazy? Tego nie wiemy - mówi Adam Bodnar. Rzecznik Praw Obywatelskich ma też problemy z interpretacją sytuacji, w których za każdym razem, kiedy na ulicę Warszawy wyjeżdża przyczepa tak zwanej "Lotnej Brygady Opozycji", towarzyszą jej policjanci.

- Policja robi to na wyraźne polecenie partii rządzącej - mówi Stanisława Skłodowska, współwłaścicielka słynnej już przyczepy zaparkowanej przed Sejmem. - Wydaje mi się, że nacisk zwierzchników jest możliwie nadgorliwie odbierany przez ich podwładnych - dodaje Piotr Łopaciuk z "Lotnej Brygady Opozycji".

Ostatni wypad przyczepy wywołał mały spór pomiędzy rzecznikiem Komendy Głównej Policji a aktywistami. Kiedy przyczepa pojawiła się w pobliżu domu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, a w sieci pojawiło się zdjęcie, na których widać blokadę drogi z udziałem co najmniej siedmiu radiowozów, rzecznik Mariusz Ciarka napisał, że "zabezpieczenie zupełnie nie jest związane z Państwa działaniem". Ale kiedy "Lotna Brygada Opozycji" zamieściła zdjęcie śledzącego ich bmw dodał: "honorowo – to należałoby wytłumaczyć, że nikt Was nie ścigał i blokował, a zdjęcie jest reżyserowane. Kolejny Fake News".

Przyczepie "Lotnej Brygady Opozycji" często towarzyszą policjanciTVN24

- Państwo demokratyczne nie powinno i nie musi sięgać, jeżeli jest rzeczywiście demokratyczne, do takich środków, że inwigiluje i sprawdza, i kontroluje zachowanie obywateli, którzy mogą podejmować działalność sprzeczną z interesem władzy - uważa Adam Bodnar.

Paradoksalnie, obecna władza, kiedy była jeszcze w opozycji sama oburzała się zachowaniem organów ścigania wobec zwykłych obywateli - takich jak twórca strony Antykomor, na której strzelało się do prezydenta warzywami lub przedmiotami. - Ta władza jest absolutnie nieodporna na jakąkolwiek krytykę - mówił w 2011 roku Joachim Brudziński, a Jarosław Kaczyński zwracał uwagę na "ataki na obywatelskie wolności". - To nie są standardy zachodnioeuropejskie, to są standardy białoruskie - wtórował Mariusz Błaszczak.

"Traktowanie przez MO zaczyna powielać policja"

Jak wygląda wolność słowa w praktyce? W ostatni weekend policjanci znów interweniowali w sprawie obrazy prezydenta - tym razem w Bydgoszczy. Zabezpieczyli baner z napisem: "Andrzej Duda jest łgarzem i krzywoprzysięzcą". Podczas interwencji, która trwała ponad godzinę, jeden z policjantów zdejmując baner, miał wkładać kolejno do osobnych kopert plastikowe opaski, które trzymały transparent na stelażu.

- Zostaliśmy bez baneru, bo mamy okres wyborczy, więc żeby banner się nie pokazywał na ulicach Bydgoszczy, został schowany do magazynów policyjnych - mówi Dariusz Durau z Obywateli RP. Aktywista musiał przed funkcjonariuszami złożyć wyjaśnienia. - Traktowanie przez MO zaczyna powielać policja - uważa.

Policja tłumaczy, że musiała zareagować po zawiadomieniu o przestępstwie. - My wykonywaliśmy polecenie prokuratury - wyjaśnia kom. Przemysław Słomski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Policja zabezpieczyła baner wywieszony w BydgoszczyObywateleRP.org

Poseł Sławomir Nitras (PO) nagrał zwolenników Andrzeja Dudy podczas wizyty w Bydgoszczy kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego. - Ty będziesz wisiał - usłyszał polityk. Nie wiadomo, do kogo dokładnie skierowana to była groźba, ale zabrakło reakcji stojącej obok policji. - To są dwie różne interwencje, różnią się zasadniczo samymi zdarzeniami - odpowiada Przemysław Słomski z bydgoskiej policji.

Słomski zwraca uwagę, że nie wpłynęło do policji żadne zawiadomienie o groźbach. - W przypadku gróźb karalnych te przestępstwo jest ścigane na wniosek pokrzywdzonego - przypomina policjant. I znowu wszystko jest zgodne z prawem, ale wrażenie jest inne. - Moment przejścia od państwa demokratycznego do państwa autorytarnego można definiować jako demokrację nieliberalną czy demokrację hybrydową. Może to też być system konkurencyjnego autorytaryzmu i my w tym miejscu niestety jesteśmy - twierdzi Rzecznik Praw Obywatelskich.

Furgon Sebastiana Pawłowskiego od weekendu nie został już zatrzymany, ale "Wkurzeni Obywatele" z Krakowa, kiedy odjechali dziennikarze, znowu zostali spisani przez policję. Obywatele RP z Bydgoszczy zapowiadają na piątek ostatni przed wyborami happening.

Autorka/Autor:Piotr Świerczek, asty//now

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Europa pożycza Ukrainie pieniądze, które dostanie z powrotem - oznajmił prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump na spotkaniu z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Francuski przywódca od razu mu odpowiedział, dementując jego słowa.

Macron przerwał Trumpowi i poprawił jego słowa. "Żeby było jasne..."

Macron przerwał Trumpowi i poprawił jego słowa. "Żeby było jasne..."

Źródło:
tvn24.pl, PAP, NV, Głos Ameryki

Choć liczące niecałe 2,5 miliona mieszkańców państwo przyjęło setki tysięcy uchodźców z Ukrainy, z powodu rosyjskiej propagandy i dezinformacji liczba Mołdawian, którzy wspierają Ukrainę, stale się zmniejsza. - To niepokojące, ponieważ brak wsparcia dla Ukrainy oznacza też ogromne problemy dla Republiki Mołdawii - ocenia Ion Manole, mołdawski działacz na rzecz praw człowieka.

Druga Białoruś? Jeśli Ukraina przestanie walczyć, nie wiadomo, co się z nimi stanie

Druga Białoruś? Jeśli Ukraina przestanie walczyć, nie wiadomo, co się z nimi stanie

Źródło:
PAP

Z największą satysfakcją obserwuję i odnotowuję gesty robione przez Rafała Trzaskowskiego pod adresem wyborców liberalno-konserwatywnych. Życzę mu, żeby to mu przyniosło zwycięstwo - powiedział w "Tak jest" w TVN24 były prezydent Bronisław Komorowski. Wcześniej mówił, że "Szymon Hołownia jest kandydatem, którego będzie słuchał z ogromną uwagą".

Na kogo zagłosuje Komorowski? "Z satysfakcją odnotowuję gesty"

Na kogo zagłosuje Komorowski? "Z satysfakcją odnotowuję gesty"

Źródło:
TVN24

Euro kosztuje we wtorek trochę ponad 4,13 zł. Złoty umacnia się także wobec dolara. Analitycy oceniają, że w najbliższych dniach notowania złotego do euro zawierać się będą w przedziale 4,10-4,20 zł.

Rajd złotego. Euro najtańsze od lat

Rajd złotego. Euro najtańsze od lat

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy młode Amerykanki zostały znalezione martwe w swoim apartamencie w kurorcie nadmorskim w Belize. Personel obiektu nie był w stanie wejść do ich pokoju, w końcu otworzył drzwi kluczem uniwersalnym. Trwa śledztwo.

W nadmorskim kurorcie znaleziono ciała trzech turystek

W nadmorskim kurorcie znaleziono ciała trzech turystek

Źródło:
"San Pedro Sun", CBS News

Trzech byłych dyrektorów Lasów Państwowych zostało dziś rano zatrzymanych przez Centralne Biuro Antykorupcyjne - dowiedział się reporter "Czarno na białym" Artur Warcholiński. To Józef K., były dyrektor generalny; Michał C., były dyrektor Centrum Informacyjnego Lasów Państwowych i Andrzej Sz., były dyrektor szczecińskiej dyrekcji. Mężczyźni zostali zatrzymani w charakterze podejrzanych i wkrótce zostaną przesłuchani - potwierdza Dariusz Ślepokura z Prokuratury Krajowej.

Byli dyrektorzy Lasów Państwowych zatrzymani

Byli dyrektorzy Lasów Państwowych zatrzymani

Źródło:
tvn24.pl

Marcin K. jest jednym z oskarżonych o przywłaszczenie prawie 30 milionów złotych, pochodzących z kopalni kryptowalut na warszawskim Żeraniu. Jest też pracownikiem urzędu miejskiego w Tczewie (woj. pomorskie). - Prezydent Tczewa jest świadomy, że toczy się postępowanie sądowe dotyczące pracownika Wydziału Cyfryzacji i Analiz - przekazała nam rzeczniczka urzędu. Dodała, że wyrok nie zapadł, więc "obowiązuje zasada domniemania niewinności".

Jest oskarżony o przywłaszczenie prawie 30 milionów złotych. Teraz pracuje w urzędzie

Jest oskarżony o przywłaszczenie prawie 30 milionów złotych. Teraz pracuje w urzędzie

Źródło:
TVN24

Stopa bezrobocia w styczniu 2025 roku wyniosła 5,4 procent, wobec 5,1 procent miesiąc wcześniej - podał Główny Urząd Statystyczny.

Tyle wyniosła stopa bezrobocia

Tyle wyniosła stopa bezrobocia

Źródło:
tvn24.pl

Elon Musk zagroził w weekend zwolnieniem pracowników federalnych, jeśli nie odpowiedzą na e-mail z prośbą o przedstawienie swoich osiągnięć zawodowych. Teraz zmienia zdanie i wycofuje się ze swoich zapowiedzi. W poniedziałek miliarder ogłosił, że pracownicy otrzymają kolejną szansę, jeśli zgodzi się na to prezydent Donald Trump. Tymczasem federalni urzędnicy w USA zaktualizowali pozew przeciwko Elonowi Muskowi, oskarżając go o naruszenie przepisów prawa pracy - poinformowała w poniedziałek agencja AP.

Musk wycofuje się ze swojej groźby i daje kolejną szansę

Musk wycofuje się ze swojej groźby i daje kolejną szansę

Źródło:
PAP

Papież Franciszek dobrze wypoczywał przez całą noc - podały służby prasowe Watykanu we wtorek rano.

Nowy komunikat o stanie zdrowia papieża

Nowy komunikat o stanie zdrowia papieża

Źródło:
Reuters, PAP
Przeszukali dom Bąkiewicza, zbadali 16 incydentów. Koniec śledztwa

Przeszukali dom Bąkiewicza, zbadali 16 incydentów. Koniec śledztwa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Policjanci z warszawskiego Targówka zatrzymali czterech mężczyzn, którzy na jednym z parkingów włamali się do dwóch samochodów i skradli z nich 20 tysięcy złotych. Zatrzymani usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. 

Z zaparkowanych przy centrum handlowym aut zniknęła gotówka. Cztery osoby zatrzymane

Z zaparkowanych przy centrum handlowym aut zniknęła gotówka. Cztery osoby zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Obowiązujące w kraju prawo jest nieludzkie - podkreślają kobiety, które doświadczyły poronień. W Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zebrał się zespół, który ma zmienić te przepisy.

Chcą zmienić nieludzkie prawo. "Od dwóch dekad czekamy"

Chcą zmienić nieludzkie prawo. "Od dwóch dekad czekamy"

Źródło:
"Fakty" TVN

Rządowe Centrum Bezpieczeństwo wydało alert smogowy. SMS-owe ostrzeżenie zostało wysłane do odbiorców w województwie podlaskim.

"Ogranicz wietrzenie mieszkania". RCB rozesłało alert

"Ogranicz wietrzenie mieszkania". RCB rozesłało alert

Źródło:
RCB

W ciągu roku sprzedaż samochodów osobowych chińskich marek w Polsce wzrosła niemal 70-krotnie. W 2024 roku Polacy kupili więcej aut chińskich marek niż citroënów i fiatów łącznie - informuje "Rzeczpospolita".

Skokowy wzrost. Polacy kupują na potęgę auta z tego kraju

Skokowy wzrost. Polacy kupują na potęgę auta z tego kraju

Źródło:
PAP

DBS Bank, największy bank w Singapurze, zamierza w ciągu trzech lat przeprowadzić redukcję czterech tysięcy etatów - podaje BBC. Obowiązki odchodzących pracowników przejmie sztuczna inteligencja.

Sztuczna inteligencja zastąpi pracowników banku. Cięcia obejmą tysiące osób

Sztuczna inteligencja zastąpi pracowników banku. Cięcia obejmą tysiące osób

Źródło:
BBC

Cztery osoby zginęły, a sześć zostało rannych w wyniku zawalenia fragmentu mostu na placu budowy autostrady w mieście Anseong w Korei Południowej. Stan pięciu osób poszkodowanych jest krytyczny - podała Narodowa Agencja Straży Pożarnej w Seulu.

Budowany most runął na pracowników. Nie żyją cztery osoby

Budowany most runął na pracowników. Nie żyją cztery osoby

Źródło:
Reuters, Yonhap, PAP

Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła amerykański projekt rezolucji na temat wojny w Ukrainie, który nie wymienił Rosji jako agresora, lecz mówi o "wojnie rosyjsko-ukraińskiej". Dokument ten jest szeroko komentowany przez światowych przywódców, jak i media.

"USA przyłączają się do Rosji", "wstrząsająca zmiana", "sojusznicy podzieleni"

"USA przyłączają się do Rosji", "wstrząsająca zmiana", "sojusznicy podzieleni"

Źródło:
FAZ, France24, New York Times, CNN, PAP

Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski powiedział podczas przemówienia w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, że Europejczycy będą nadal stać ramię w ramię z Ukrainą, aby osiągnąć sprawiedliwy i trwały pokój, pokój poprzez siłę. - Tylko taki szanuje Kreml - podkreślił. W swoim wystąpieniu przytoczył też słynny cytat Władysława Bartoszewskiego.

Sikorski o "jedynym rodzaju pokoju, jaki szanuje Kreml"

Sikorski o "jedynym rodzaju pokoju, jaki szanuje Kreml"

Źródło:
PAP

Członkowie grupy z Ukrainy zostali schwytani i prawomocnie skazani za przeprowadzanie akcji sabotażowych w Polsce - dowiadujemy się z reportażu Piotrka Świerczka w "Czarno na białym". Na temat motywacji sprawców i skutków ich działania w specjalnym wydaniu programu rozmawiali goście specjalnego wydania programu.

Dezinformacja "karmi się chaosem". "Jeżeli ktoś chce zawładnąć umysłami, będzie robił dwie rzeczy"

Dezinformacja "karmi się chaosem". "Jeżeli ktoś chce zawładnąć umysłami, będzie robił dwie rzeczy"

Źródło:
TVN24

Można je znaleźć przy wielu ulicach Warszawy, szczególnie na Pradze Północ stały się zmorą mieszkańców. Lokale z automatami do gier hazardowych znajdują się na celowniku policji, ale walczyć z nimi próbują także radni dzielnicy. W ostatnim czasie udało się zlikwidować cztery takie punkty. Niestety w miejsce starych, powstają nowe. - Skazywani są pracownicy, a musimy rozbijać trzon takiej grupy - przekonuje były policjant Centralnego Biura Śledczego Policji.

"Pobicia, alkohol, narkotyki, zadymy". Pragę zalewa nielegalny hazard

"Pobicia, alkohol, narkotyki, zadymy". Pragę zalewa nielegalny hazard

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Andrzej Duda powiedział w poniedziałek, że osiągnięto porozumienie w sprawie ambasadorów, ponieważ szef resortu dyplomacji Radosław Sikorski przywraca standardową procedurę, która rozpoczyna się od wstępnej akceptacji kandydatury przez prezydenta. Konflikt na linii MSZ-prezydent w sprawie ambasadorów zaczął się w marcu 2024 roku.

Andrzej Duda: jest porozumienie w sprawie nominacji ambasadorskich

Andrzej Duda: jest porozumienie w sprawie nominacji ambasadorskich

Źródło:
PAP

Kamala Harris zorganizowała zespół doradczy i rozważa, czy wystartować w wyborach na gubernatora Kalifornii w 2026 roku, kolejnych wyborach prezydenckich, czy kontynuować karierę poza wybieralnym urzędem - podał "New York Times", powołując się na osobę z otoczenia byłej wiceprezydentki Stanów Zjednoczonych. W sobotę Harris pojawiła się na wydarzeniu transmitowanym w telewizji po raz pierwszy po przegranych wyborach.

Pierwszy taki występ Harris. Odniosła się do Trumpa i Muska

Pierwszy taki występ Harris. Odniosła się do Trumpa i Muska

Źródło:
Reuters, NBC News

Telewizja Republika przez niemal półtorej godziny pokazywała na żywo oczekiwanie prezydenta Andrzeja Dudy na spotkanie z Donaldem Trumpem. - To się absolutnie nie powinno było ukazać. Nie wiem, w czyim interesie Telewizja Republika to pokazywała. Na pewno nie w interesie Polski ani prezydenta Dudy - komentowała w TVN24 Magdalena Kicińska, wiceprzewodnicząca Rady Polskich Mediów.

Transmisja z oczekiwania. "Nie wiem, w czyim interesie Telewizja Republika to pokazywała"

Transmisja z oczekiwania. "Nie wiem, w czyim interesie Telewizja Republika to pokazywała"

Źródło:
tvn24.pl
Dzieci siwe ze stresu

Dzieci siwe ze stresu

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Naukowcy ustalili, że parzenie herbaty usuwa z wody szkodliwe metale ciężkie. Ich zdaniem odkrycie to dostarcza ważnych informacji, które można wykorzystać w badaniach nad zdrowiem publicznym. "Jeśli ludzie wypiją dodatkową filiżankę herbaty dziennie, być może z czasem zauważymy spadek zachorowań, które są ściśle skorelowane z narażeniem na metale ciężkie" - zauważają badacze.

Popularny napój "usuwa z wody szkodliwe metale ciężkie". Ważne odkrycie naukowców

Popularny napój "usuwa z wody szkodliwe metale ciężkie". Ważne odkrycie naukowców

Źródło:
PAP

Zmiana czasu z zimowego na letni nastąpi w ostatnią niedzielę marca. W nocy z 29 marca na 30 marca przestawiamy wskazówki zegarów z 2.00 na 3.00. Oznacza to, że pośpimy o godzinę krócej.

Zmiana czasu na letni. Kiedy przestawiamy zegarki?

Zmiana czasu na letni. Kiedy przestawiamy zegarki?

Źródło:
tvn24.pl

Do programu Orange Warsaw Festival 2025 dołączyła amerykańska wokalistka Chappell Roan. Wystąpi ona na festiwalu 30 maja. Wcześniej organizatorzy ogłosili występ brytyjskiej wokalistki Charli XCX, która pojawi się na festiwalu dzień później, 31 maja.

Chappell Roan na Orange Warsaw Festival

Chappell Roan na Orange Warsaw Festival

Źródło:
tvn24.pl