Szlajfer: czuję wściekłość na tych, którzy z trudem zbudowaną wolność zdołali zdemolować

Źródło:
TVN24
Profesor Henryk Szlajfer gościem "Koronawirus. Raportu"
Profesor Henryk Szlajfer gościem "Koronawirus. Raportu"TVN24
wideo 2/21
Profesor Henryk Szlajfer gościem "Koronawirus. Raportu"TVN24

To jest jeden z kamyków, który zostanie dorzucony do ogólnej negatywnej oceny sytuacji w Polsce - mówił w programie "Koronawirus. Raport" były ambasador Polski przy OBWE profesor Henryk Szlajfer. Odniósł się do negatywnej opinii tej organizacji w sprawie propozycji dotyczących zmian w procesie wyborczym. Jego zdaniem opinię OBWE można "lekceważyć na krótką metę, natomiast cena tego będzie wysoka".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

10 maja mają odbyć wybory prezydenckie, ewentualna druga tura - dwa tygodnie później. Sejm głosami PiS przyjął ustawę, zgodnie z którą głosowanie miałoby zostać przeprowadzone wyłącznie w formie korespondencyjnej. Zajmuje się nią obecnie Senat, który ma czas do 6 maja, by zająć stanowisko wobec tych przepisów. Ustawa nie weszła jeszcze w życie i przygotowania do wyborów są realizowane bez podstawy prawnej.

Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie wydało w poniedziałek opinię na temat ustawy dotyczącej głosowania korespondencyjnego w Polsce. "W ocenie Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE projekt ustawy wymaga znaczących zmian, by stał się zgodny z zaleceniami OBWE oraz innymi międzynarodowymi standardami demokratycznych wyborów" - oceniono.

CZYTAJ WIĘCEJ: OBWE: ustawa o wyborach korespondencyjnych zagraża ważnym zasadom wyborów demokratycznych >>>

"To jest sygnałem, którego nikt nie zlekceważy"

- Trzeba pamiętać, że ostatnie wybory parlamentarne w Polsce były obserwowane i oceniane przez OBWE i ODIHR [Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE]. Ocena była pozytywna, ale już wówczas wskazano na szereg nieprawidłowości. Na typ propagandy, która miała miejsce, na nierówny dostęp do środków masowego przekazu – przypomniał w programie "Koronawirus. Raport" były ambasador Polski przy OBWE prof. Henryk Szlajfer. Jak dodał, "to był łagodny sygnał zawarty w pozytywnej wówczas ocenie wyborów parlamentarnych".

- To, co się szykuje w tej chwili, jest wariantem przypominającym sytuację, do której, wydawało mi się, nigdy nie dojdzie – mówił profesor. Zauważył, że "wybory obserwowano wielokrotnie w Polsce, w Stanach Zjednoczonych, w Niemczech, ale w żadnym kraju należącym do Unii Europejskiej do tej pory tego typu problemów, jakie podniesiono we wstępnej ocenie, nie było". - Ta ocena jest ujęta w bardzo delikatny sposób, jeśli chodzi o słownictwo, ale jest jednocześnie oceną miażdżąca – dodał.

- Jeśli po takiej ocenie nie następują zmiany, następuje negatywna ocena całego procesu wyborczego. To jest sygnałem, którego nikt nie zlekceważy – powiedział profesor.

"Jeśli po takiej ocenie nie następują zmiany, następuje negatywna ocena całego procesu wyborczego"
"Jeśli po takiej ocenie nie następują zmiany, następuje negatywna ocena całego procesu wyborczego"TVN24

"To jeden z kamyków, który zostanie dorzucony do ogólnej negatywnej oceny sytuacji w Polsce"

Zapytany o to, co oznacza negatywna opinia OBWE, profesor Henryk Szlajfer odpowiedział, że "to jest jeden z kamyków, który zostanie dorzucony do ogólnej negatywnej oceny sytuacji w Polsce, która pojawiać się będzie szczególnie w instytucjach europejskich".

- Ten kolejny kamyczek mówiący o tym, że Polska wypada z grona krajów, które mają ustabilizowany system demokratyczny, bo taka będzie prawdopodobnie frazeologia, oznaczać może bardzo wiele, jeżeli połączymy to z innymi zmianami dotyczącymi sądownictwa, samego procesu wyborczego i tak dalej – tłumaczył były ambasador Polski przy OBWE.

Jak mówił, może się okazać, że negatywnymi skutkami tej opinii dotknięci zostaną obywatele Polski. – Może się zdarzyć, że Bogu ducha winien polski przedsiębiorca, który będzie zawierał kontakty z partnerem w Unii Europejskiej, natknie się na żądanie przedstawienia dodatkowych zabezpieczeń, by zabezpieczyć kontrakt, dlatego że jest z Polski – wyjaśnił profesor.

"Gdyby mi ktoś powiedział parę lat temu, że do tego dojdzie, uznałbym go za wariata"

Zapytany o to, co, jako były ambasador przy OBWE oraz dysydent w czasie PRL, czuje w związku z negatywną opinią organizacji w sprawie demokratycznego systemu wyborczego w Polsce, Szlajfer odpowiedział, że "po pierwsze, gdyby mu ktoś powiedział parę lat temu, że dojdzie do tego, uznałby go za wariata".

- Po drugie czuję potworny żal, a po trzecie potworną wściekłość na tych, którzy z trudem zbudowaną wolność i demokratyczny porządek zdołali w ciągu półtora roku, a tak naprawdę kilku miesięcy, tak zdemolować. Straty będą ogromne – mówił profesor Szlajfer.

- Nie trzeba być wielkim naukowcem, żeby przewidywać rezultat. To się skończy (…) Jestem przekonany, że dotrwam do tego momentu, że okaże się, że ci, którzy są za to odpowiedzialni, odpowiedzą za to przed społeczeństwem. Tu nie chodzi o to, żeby się znaleźli w więzieniu, ale żeby przed społeczeństwem odpowiedzieli za to nieszczęście, które na kraj sprowadzają – dodał.

Szlajfer: opinie OBWE można lekceważyć na krótką metę, ale cena tego będzie dość wysoka

Zdaniem profesora "polityk, który dba wyłącznie o krótkotrwały sukces, nie będzie się tym (opinią OBWE - red.) przejmował, z uwagi na to, że OBWE wprawdzie jest szacowną instytucją, w swoim mandacie ma zajmowanie się sprawami wyborów, demokracji, a jednocześnie może być lekceważone na krótką metę".

- To jest jednak polityka, która ma bardzo krótkie nogi, z tego punktu widzenia, że OBWE, a zwłaszcza biuro OBWE w Warszawie zajmujące się sprawami wyborów, promocji demokracji, jest jedną z najbardziej szacownych organizacji, mającej ogromne doświadczenie, jeśli chodzi o monitorowanie i ocenianie wyborów (…). Odegrało kluczową rolę w 2004 roku, kiedy trzeba było kwestionować wybory na Ukrainie, ze skutkiem pozytywnym – przypomniał gość programu "Koronawirus. Raport".

- Można lekceważyć to na krótką metę, natomiast cena będzie dość wysoka – dodał profesor Szlajfer.

Autorka/Autor:ft/adso

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24