Prof. Sadura: Robert Bąkiewicz to przykład skrajnego radykalizmu, a Łukasz Mejza skrajnego cynizmu

Źródło:
TVN24
"Dzisiaj w sytuacji skrajnej polaryzacji, obie strony sięgają po polityków kontrowersyjnych"
"Dzisiaj w sytuacji skrajnej polaryzacji, obie strony sięgają po polityków kontrowersyjnych"TVN24
wideo 2/9
"Dzisiaj w sytuacji skrajnej polaryzacji, obie strony sięgają po polityków kontrowersyjnych"TVN24

Dzisiaj, w sytuacji skrajnej polaryzacji, obie strony sięgają po polityków kontrowersyjnych - mówił w "Faktach po Faktach" socjolog prof. Przemysław Sadura, komentując skład list wyborczych. Odnosząc się do obecności Roberta Bąkiewicza i Łukasza Mejzy na listach Prawa i Sprawiedliwości, stwierdził, że "to są osoby, które absolutnie nie powinny znaleźć się na listach". - To uwłacza nam, obywatelom - stwierdziła dr Anna Materska-Sosnowska.

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości Marek Ast i Marek Suski potwierdzili w rozgłośniach radiowych w piątek, że z list PiS wystartują zdymisjonowany w 2021 roku ze stanowiska wiceministra Łukasz Mejza oraz związany ze środowiskami narodowymi Robert Bąkiewicz.

Czytaj więcej: Kontrowersyjni kandydaci na listach PiS. Jest potwierdzenie

Obecność Bąkiewicza i Mejzy na listach PiS komentowali w piątek goście "Faktów po Faktach" politolog dr Anna Materska-Sosnowska i socjolog prof. Przemysław Sadura.

"Cynizm umieszczenia takich osób jak Bąkiewicz na listach wyborczych uwłacza nam, obywatelom"

- To się zaczęło wiele lat temu. Bąkiewicz dzisiaj jest tylko kwintesencją takiej próby powiedzenia: "my jesteśmy patriotami, wy nie jesteście, biało-czerwona jest nasza, a nie wasza" - mówiła Materska-Sosnowska.

W jej ocenie Bąkiewicz znalazł się na liście PiS, ponieważ w kampanii, w której stawia się na nacjonalistyczne hasła, "pojawiają się dwie przesłanki". Pierwsza to - jak wskazała - wojna i poczucie zagrożenia. Druga to Konfederacja. - Nieważne kto, nieważne jak, nieważne co powiedział, jak się zachował. Ważne, że będzie nasz i może odebrać im - mówiła, odnosząc się do strategii wyborczej PiS-u.

Czytaj też: "Prawo i Sprawiedliwość ma poglądy Bąkiewicza i moralność Mejzy"

Dr Materska-Sosnowska o obecności Roberta Bąkiewicza na liście PiS
Dr Materska-Sosnowska o obecności Roberta Bąkiewicza na liście PiSTVN24

- Mówimy o symbolach. Natomiast niestety za symbolami idą nie tylko słowa, ale idą również czyny. I te czyny są absolutnie jednoznaczne - mówiła Materska-Sosnowska. - Chyba nikt z nas nie ma wątpliwości, w jaki sposób można wyprowadzić kraj z Unii Europejskiej, bez takiej kropki nad i, tak, jak nastąpił brexit - powiedziała. Zwróciła uwagę, że "zanim nastąpił brexit, społeczeństwo zostało do tego przekonane".

W opinii ekspertki "cynizm umieszczenia takich osób jak Bąkiewicz na listach wyborczych uwłacza nam, obywatelom". - To, że on jest na listach, to jest jedno. On naprawdę ma szansę zostania parlamentarzystą. Podnosimy pewne cechy, które powinny być napiętnowane w przestrzeni publicznej, do cnót. A one cnotami nie są - oceniła.

ZOBACZ MATERIAŁ "FAKTÓW" TVN: Robert Bąkiewicz wystartuje z list PiS-u. "To, w jaką stronę skręcił Jarosław Kaczyński, jest porażające"

"To są osoby, które absolutnie nie powinny znaleźć się na listach"

W 2021 roku Bąkiewicz i zwołani przez niego narodowcy zakłócali prounijną manifestację w Warszawie, a ich krzyki nie ustały nawet wtedy, gdy przemawiała uczestniczka Powstania Warszawskiego Wanda Traczyk-Stawska. - Milcz głupi chłopie, milcz, milcz, chamie skończony. Pamiętam, jak krew się lała, jak moi koledzy ginęli. Po to tutaj jestem, żeby wołać w ich imieniu - odpowiedziała mu wówczas weteranka powstańczych walk.

Prof. Sadura zaznaczył, że "dzisiaj, w sytuacji skrajnej polaryzacji, obie strony sięgają po polityków kontrowersyjnych". - To jest szokujące. Jeśli jeszcze pomyślimy o tych pokoleniach Polaków, które najpierw walczyły i ginęły, potem siedziały w więzieniach, były represjonowane właśnie po to, żebyśmy my byli częścią Europy. Cały ten dorobek jest negowany przez człowieka, który sam osobiście, jego organizacja, jego środowisko nawiązują do najgorszych tradycji w polskiej historii, do tradycji faszystowskich, do tradycji skrajnie nacjonalistycznych - mówił socjolog.

Jak dodał, Bąkiewicz to jest przykład "skrajnego radykalizmu", a Łukasz Mejza "skrajnego cynizmu" w wykorzystywaniu stanowisk politycznych. Zwrócił uwagę, że "wchodzi na listy także (Dariusz) Matecki, hejter ze Szczecina, który przyłożył rękę do afery, która doprowadziła do samobójczej śmierci syna posłanki Platformy Obywatelskiej".

Czytaj też: Kim jest Łukasz Mejza? Poseł i były biznesmen trafi na listy PiS

- To są osoby, które absolutnie nie powinny znaleźć się na listach, ale się znajdują - powiedział socjolog. Jak dodał, "środowisko Bąkiewicza było finansowane ze środków publicznych przez Prawo i Sprawiedliwość właśnie po to, żeby móc to instrumentalnie wykorzystać na ostatnim etapie kampanii wyborczej, gdzie trzeba walczyć o każdy głos".

"Jeśli Tusk bierze odpowiedzialność za próbę zabicia skorpiona grzechotnikiem, to jest jego sprawa"

Prof. Sadura wskazał na różnicę między podejściem Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego "do wciągania na listy kontrowersyjnych postaci". - Tusk, kiedy sięga po Kołodziejczaka czy po Giertycha, bierze za to odpowiedzialność. To jest jego decyzja - zauważył.

Tymczasem prezes PiS - w jego ocenie - unika odpowiedzialności. - Mówi, że trzeba iść na kompromisy z koalicjantami, że to są nazwiska wprowadzane przez koalicjantów. Natomiast Tusk świadomie sięga po osoby, które mogą się nie podobać części środowiska - ocenił ekspert.

"Jeśli Tusk bierze odpowiedzialność za próbę zabicia skorpiona grzechotnikiem, to jest jego sprawa"
"Jeśli Tusk bierze odpowiedzialność za próbę zabicia skorpiona grzechotnikiem, to jest jego sprawa"TVN24

Odnosząc się do wystawienia Romana Giertycha jako kandydata PO w wyborach, socjolog powiedział, że "chodziło o to, żeby w Świętokrzyskiem, w trudnym okręgu, bardzo konserwatywnym, przeciwko Kaczyńskiemu, który tam uciekł, wystawić kogoś, kto może odebrać mu głosy".

- Jeśli Tusk bierze odpowiedzialność za próbę zabicia skorpiona grzechotnikiem, to jest jego sprawa - mówił socjolog. Dodał, że w przypadku Jarosława Kaczyńskiego mamy zupełnie inną postawę. - Umywamy ręce od odpowiedzialności, to są nasi partnerzy. To jest zupełnie inne podejście - stwierdził. 

Autorka/Autor:momo/ tam

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP

Rok po likwidacji obowiązkowych zadań domowych sprawdzamy, jak ich brak odmienił szkolną rzeczywistość. Kto się cieszy, a kto buntuje? Pytamy też ministrę edukacji Barbarę Nowacką, czy było warto. Bo twardych danych na ten temat nie ma.

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl