Zarówno Koalicja Obywatelska, jak i Prawo i Sprawiedliwość apelują o wsparcie dla ich reprezentantów - Donalda Tuska i Mateusza Morawieckiego - podczas debaty wyborczej. - To naprawdę bardzo ważny dzień i prosimy państwa o ogromne wsparcie w sieci, w mediach społecznościowych i tutaj na miejscu, w Warszawie - mówił poseł KO Cezary Tomczyk. PiS zaprosiło sympatyków partii przed studio na Wale Miedzeszyńskim w Warszawie. Rzecznik rządu, Piotr Mueller, potwierdził miejsce spotkania liderów partyjnych.
Przedstawiciele komitetów wyborczych zarejestrowanych w całym kraju zmierzą się w poniedziałek o godzinie 18.30 w debacie wyborczej w telewizji państwowej. Po tym, jak prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński odmówił udziału w debacie, PiS reprezentował będzie premier Mateusz Morawiecki.
Jako przedstawiciel Koalicji Obywatelskiej w debacie weźmie udział przewodniczący PO Donald Tusk, Nową Lewicę reprezentowała będzie wiceprzewodnicząca partii Joanna Scheuring-Wielgus, Szymon Hołownia, lider Polski 2050, będzie przedstawicielem Trzeciej Drogi, postulaty Konfederacji zaprezentuje jej współprzewodniczący Krzysztof Bosak, a Bezpartyjnych Samorządowców - członek zarządu województwa dolnośląskiego Krzysztof Maj.
KO apeluje o wsparcie. "Bądźmy tam razem z Donaldem Tuskiem"
Posłowie Koalicji Obywatelskiej mówili, że dotarły do nich "bulwersujące informacje na temat tego, że TVP zamierza złamać ustalenia pisemne dotyczące przebiegu debaty". Według nich miejscem debaty miałoby nie być studio ATM na Wale Miedzeszyńskim w Warszawie, jak wcześniej ustalano, ale Woronicza, studio S1. Przy ul. Woronicza ma siedzibę telewizja państwowa. - Mamy zostać poinformowani w ostatniej chwili, że debata odbędzie się w innym miejscu - przekazali.
Politycy zaapelowali przy tym o wsparcie dla przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. Cezary Tomczyk mówił, że "Donald Tusk będzie na tej debacie w naszym imieniu". - On w imieniu wolnej Polski będzie mógł zabrać głos w tej kablówce rządowej, w której do tej pory mogliśmy słyszeć tylko kłamstwa. To jest naprawdę bardzo ważny dzień i prosimy państwa o ogromne wsparcie w sieci, ogromne wsparcie w mediach społecznościowych i oczywiście ogromne wsparcie tutaj na miejscu, w Warszawie - mówił poseł.
- Jeżeli debata odbędzie się w miejscu wcześniej zaplanowanym, czyli na Wale Miedzeszyńskim, bądźmy tam razem z Donaldem Tuskiem. Jeżeli oni będą chcieli tę debatę przenieść na Woronicza, będziemy tam z Donaldem Tuskiem. Tutaj, na tej debacie, i w ciągu tych kolejnych dni ważą się losy Polski - powiedział.
Również Marcin Kierwiński zaapelował do "mieszkańców Warszawy, do sympatyków demokracji w Polsce". - Bądźcie z nami podczas debaty, to może ostatni moment - dziś i 15 października - aby tej zdegenerowanej władzy powiedzieć "dość" - mówił.
PiS: bądźmy razem z premierem Morawieckim
Nie tylko Koalicja Obywatelska zaapelowała w poniedziałek o wsparcie swojego reprezentanta w debacie.
Prawo i Sprawiedliwość napisało na platformie X (dawniej Twitter): "Bądźmy razem z premierem Mateuszem Morawieckim podczas dzisiejszej debaty". "Spotkajmy się o godz. 17:30, ul. Wał Miedzeszyński 384, Warszawa" - dodano.
Rzecznik rządu Piotr Mueller zapytany przez reporterkę TVN24 Agatę Adamek, gdzie ostatecznie odbędzie się debata, odpowiedział SMS-owo, że w studio ATM. "Temat z zamianą miejsc to jakiś absurd powtarzany przez PO" - napisał.
Także Platforma Obywatelska apeluje na X do obywateli. "Wszyscy idziemy dzisiaj z Donaldem Tuskiem na debatę". "Widzimy się godzinę przed debatą - o 17.30 na Wale Miedzeszyńskim 384 w Warszawie. Bądź tam razem z nami".
Źródło: PAP, TVN24