Marsz Miliona Serc w Warszawie. "To jest poczucie jakiegoś narodowego zrywu"

Źródło:
TVN24
Arłukowicz przed Marszem Miliona Serc: to jest poczucie narodowego zrywu
Arłukowicz przed Marszem Miliona Serc: to jest poczucie narodowego zrywu TVN24
wideo 2/6
Arłukowicz przed Marszem Miliona Serc: to jest poczucie narodowego zrywu TVN24

To nie jest marsz jednej czy drugiej partii politycznej, to jest marsz ludzi, którzy chcą zmiany, którzy chcą normalności, którzy chcą transparentności, chcą europejskości, i chcą przyzwoitości - mówił w "Faktach po Faktach" Tomasz Trela (Lewica), komentując jutrzejszy Marsz Miliona Serc. - Jechałem do was samochodem tutaj i na tej autostradzie dzisiaj to ja miałem wrażenie, że to jest jakieś poczucie narodowego zrywu, pozdrawiali się ludzie z samochodu, trąbili, błyskali sobie światłami, przekazywali sobie serduszka - dodał Bartosz Arłukowicz (Koalicja Obywatelska).

W niedzielę 1 października ulicami Warszawy przejdzie Marsz Miliona Serc, zwołany przez lidera Koalicji Obywatelskiej Donalda Tuska. Organizatorzy liczą, że zgromadzą w stolicy milion osób. - Wszyscy muszą zobaczyć, że to idzie cała Polska, że wybory to jest starcie Polska kontra PiS - mówi o głównym przesłaniu marszu przewodniczący PO.

Czytaj też: Odliczanie do Marszu Miliona Serc. Co trzeba wiedzieć o niedzielnym zgromadzeniu

Niedzielny marsz będzie transmitowany w TVN24 i TVN24 GO, a także relacjonowany na żywo w tvn24.pl.

Arłukowicz: to jest poczucie jakiegoś narodowego zrywu

Pierwszy głos zabrał Bartosz Arłukowicz (Koalicja Obywatelska). - Czekam na ten dzień już od wielu tygodni, zapraszamy naszych przyjaciół, wyborców, ale też zapraszamy wszystkich tych, którzy dotychczas z polityką nie mieli nic wspólnego, na ten ważny dzień, bo to będzie przełomowy dzień, to będzie historyczny dzień - powiedział, porównując swoje odczucia do tych, które miał podczas pierwszych częściowo wolnych wyborach do Sejmu w 1989 roku.

- To jest ważny dzień, dla nas wszystkich, i dla historii Polski, i dla przyszłości Polski - dodał.

Europoseł KO został zapytany o główny cel marszu. - Po odwagę, żeby pokazać ludziom, że nie są sami, po to żeby ludzie właśnie z tego małego Sianowa pod Koszalinem, o którym mówiłem, nie bali się tego, żeby widzieli, że nas jest dużo, że nas jest większość - odpowiedział. - Jechałem do was samochodem tutaj i na tej autostradzie dzisiaj to ja miałem wrażenie, że to jest poczucie jakiegoś narodowego zrywu, pozdrawiali się ludzie z samochodu, trąbili, błyskali sobie światłami, przekazywali sobie serduszka - dodał.

Trela: marsz pokaże zdolność opozycji do współrządzenia

Tomasz Trela (Lewica) również wybiera się na marsz. - Na ten marsz też czekałem, byłem 4 czerwca, będę jutro, dlatego, że 15 października musimy wygrać wybory. I podzielam pogląd, że to nie jest marsz jednej czy drugiej partii politycznej, to jest marsz ludzi, którzy chcą zmiany, którzy chcą normalności, którzy chcą transparentności, chcą europejskości, i chcą takiej przyzwoitości - stwierdził.

- Dlatego będziemy jutro w Warszawie, i mam nadzieję, że będzie nas - pewien jestem - że będzie nas mnóstwo, bo rozmawiam z przyjaciółmi, rozmawiam ze znajomymi w Łodzi, którzy się wybierają, grupują się. Nawet jadąc tutaj dostałem pytanie smsem, czy są jakieś gadżety na marsz - bo jadą grupki. Gadżet to gardło, dobra kondycja, siła i determinacja, bo tak naprawdę od jutra jest ta ostatnia prosta, ostatnie dwa tygodnie, gdzie musimy przycisnąć, dokręcić - dodał.

Bartosz Arłukowicz i Tomasz Trela w "Faktach po Faktach" TVN24

Według posła Lewicy marsz ma pokazać zdolność opozycji do współrządzenia po wyborach. - Ważny jest jeszcze jeden jutro obrazek, który będzie bardzo symboliczny. Po to idziemy jutro wszyscy, żeby było przekonanie, że po wygranych wyborach 15 października nie będzie czasu na żadne kluczenie, nie będzie dyskusji, czy będzie wspólny rząd, czy nie będzie. Będzie wspólny rząd. Jutro będzie tam Lewica, będą przedstawiciele Trzeciej Drogi, będzie Koalicja Obywatelska - powiedział.

- Bo dla naszych wyborców, a będą tam przecież sympatycy i wyborcy Lewicy, ważne jest to przekonanie i poczucie tej sprawczości, że my na pewno się dogadamy i na pewno wygramy - dodał.

Problemy z dystrybutorami na stacjach. "To jest jakaś komuna"

Internauci wysyłali w piątek na Kontakt 24 informacje o "awariach" i "nieczynnych stanowiskach" na kolejnych stacjach Orlenu. Także w mediach społecznościowych publikowane były zdjęcia wyłączonych z użytku dystrybutorów. Sytuacja ma najprawdopodobniej związek z polityką cenową (w hurcie i detalu) stosowaną obecnie przez Orlen, który jest dominującym podmiotem na polskim rynku paliw i który obniżył ceny paliw na swoich stacjach. Eksperci zwracali wcześniej uwagę, że przy aktualnych stawkach importerom nie opłaca się sprowadzać droższych paliw zza granicy.

Sytuację komentował Bartosz Arłukowicz. - To już pełna komuna jest. My dzisiaj mamy sytuację, w której ja przejechałem przez jeden z Orlenów w Szczecinie, żeby zobaczyć, co tam się dzieje. (...) Pusto, ponalepiane, że się popsuły im dystrybutory. Stowarzyszenie umarłych dystrybutorów założyli - powiedział.

- Wszystkich stacji Orlenu nie zamkną, ale to jest jakaś komuna. Ludzie jeżdżą i szukaj, gdzie nalać paliwa - dodał.

Do sprawy odniósł się także poseł Tomasz Trela. - Daniel Obajtek jest na pilota Jarosława Kaczyńskiego. Kaczyński dał mu sygnał: masz obniżyć cenę paliwa, bo ludzie mają mieć poczucie, że ja jestem dobrym panem i obniżam cenę paliwa - powiedział.

- Z drugiej strony mamy jastrzębia (prezesa NBP, Adama - red.) Glapińskiego, który dostał polecenie od Jarosława Kaczyńskiego: masz mi kolego wyprodukować spot, gdzie wchodzi pan, który jest emerytem, wychodzi z zakupami i mówi: zapłaciłem taniej wszystko jest tańsze. No przecież to jest głęboki PRL - dodał.

Autorka/Autor:ks/ft

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Jestem prezydentem Stanów Zjednoczonych, jestem kandydatem Partii Demokratycznej i pozostaję w wyścigu" do Białego Domu - wpis o takiej treści pojawił się w piątek w mediach społecznościowych Joe Bidena. Amerykański przywódca pojawił się tego dnia w stanie Wisconsin i uczestniczył w wiecu. Rano udzielił też wywiadu stacji ABC News. Ta ma go opublikować jeszcze w piątek wieczorem, a więc w nocy czasu polskiego.

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Joe Biden: pozostaję w wyścigu

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, PAP

Władze w Budapeszcie nagle odwołały spotkanie ministrów spraw zagranicznych Węgier i Niemiec. Resort niemieckiej dyplomacji wyraził "zdumienie" tym zachowaniem.

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Źródło:
Reuters, PAP

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami. Temperatura w weekend w cieniu sięgnie nawet 32 stopni Celsjusza. Wydano ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia.

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Gorąco będzie trudne do zniesienia. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych w wyniku eksplozji butli z helem w samochodzie w Limie, stolicy Peru - informują lokalne media. Sprawę bada policja. Butle z helem są używane do napełniania balonów.

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Źródło:
expreso.com, larepublica.pe

W niektórych miejscowościach gminy Krośnice w województwie dolnośląskim woda nie nadaje się do spożycia - poinformował Powiatowy Inspektor Sanitarny w Miliczu. Można ją wykorzystywać jedynie w celach sanitarnych. W próbkach zaobserwowano przekroczenie parametru mikrobiologicznego, czyli liczby bakterii grupy coli.

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Bakteria coli w gminie Krośnice. Woda nie nadaje się do spożycia

Źródło:
PAP

Podzielić zachodnie społeczeństwa i "zaszczepić strach" - tak wygląda obecny plan Rosji i jej najnowszej odsłony wojny informacyjnej prowadzonej przeciwko demokracji. Dziennikarze portalu The Insider i tygodnika "Der Spiegel" dotarli do dokumentów rosyjskiej agencji wywiadu zagranicznego (SWZ FR). Wynika z nich, że Rosjanie skupiają się na publikowaniu fałszywych informacji i podszywają się pod radykalne europejskie i ukraińskie siły polityczne. 

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Źródło:
PAP

- To sytuacja bez precedensu - mówił w "Faktach po Faktach" Krzysztof Śmiszek (Lewica), komentując doniesienia o naciskach wywieranych przez Mateusza Morawieckiego na włoską premier Giorgię Meloni. - Działanie premiera Morawieckiego jest działaniem antypaństwowym, co jest zawstydzające dla byłego premiera - stwierdził Michał Kobosko (Polska 2050).

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

"Sytuacja bez precedensu", "zawstydzające dla byłego premiera"

Źródło:
TVN24

Odpowiednie pismo dziś, jutro wystosuję do Prokuratury Krajowej. Powinno zostać wszczęte śledztwo i wniosek o uchylenie immunitetu - zapowiedział w "Tak jest" wiceszef MSZ Andrzej Szejna. Chodzi o orzeczenie NSA z czerwca stwierdzające, że decyzja byłego premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie przygotowania wyborów korespondencyjnych rażąco naruszyła prawo.

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Źródło:
TVN24

Sąd rejonowy umorzył postępowanie w sprawie nastolatka, który na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy wepchnął pod tramwaj 15-letnią Emilię.

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

Źródło:
tvn24.pl, Radio PiK

Z powodu pożarów, do których dochodzi w całej Kalifornii, 30 tysiącom mieszkańców tego amerykańskiego stanu nakazano ewakuację. Wysoka temperatura utrudnia walkę z ogniem. W piątek blisko połowa mieszkańców USA była objęta ostrzeżeniami związanymi z upałami.

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Źródło:
PAP, Reuters

Tajwańskie ministerstwo obrony wykryło w piątek nagły wzrost aktywności chińskiej armii wokół wyspy. W ciągu nieco ponad trzech godzin odnotowano 26 samolotów wojskowych, w tym J-16. Premier Cho Jung-tai apelował wcześniej do Chin o nieeskalowanie napięć w Cieśninie Tajwańskiej.

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Źródło:
PAP

Zakończony w czwartek szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy miał być świadectwem globalnego współdziałania Chin i Rosji. Jednak Azja Środkowa, gdzie szczyt się odbył, doświadcza właśnie czegoś zupełnie innego: bezlitosnego zastępowania Rosji przez Chiny. Słabnący Kreml traci znaczenie w tym ważnym dla siebie regionie, dawniej części ZSRR, a o przejęcie jego roli starają się już nie tylko Chiny.

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Źródło:
tvn24.pl

W Hiszpanii trwa fala upałów. Na skutek udaru cieplnego w ostatnich dniach zmarły dwie osoby - poinformowały lokalne media.

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Źródło:
ENEX, diariodesevilla.es, wetteronline.de, tvnmeteo.pl

Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące osób sprzedających na platformach internetowych, takich jak Vinted, OLX czy Allegro. Informacje o wprowadzeniu nowych przepisów wywołały popłoch w sieci. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów i ekspertów podatkowych o to, jakie dokładnie konsekwencje będą miały nowe przepisy dla użytkowników tak zwanych platform marketplace.

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjska nauczycielka, która wykorzystywała seksualnie dwóch nieletnich uczniów, a z jednym z nich zaszła w ciążę, usłyszała wyrok sześciu i pół roku więzienia. Sędzia podczas rozprawy mówiła o "celowym przekroczeniu granic właściwego postępowania". Jeden z pokrzywdzonych odczytał w sądzie oświadczenie.

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Włoskie media informują o wypadku w górach w okolicach miejscowości Calasca Castiglione w Piemoncie. Nie żyje 41-latka, która najpierw przypadkiem zaczepiła o elementy kolejki linowej, a pociągnięta przez nią runęła 100 metrów w dół.

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Źródło:
La Stampa, Corriere della Sera

Politycy Prawa i Sprawiedliwości krytykują wszelkie działania prokuratury i organów państwa związane z wyjaśnianiem nieprawidłowości za poprzednich rządów. A poseł Piotr Gliński twierdzi stanowczo, że w czasach Zjednoczonej Prawicy "prawo nie było łamane". Przypominamy więc 10 najgłośniejszych przykładów naruszania prawa za poprzednich rządów.

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Źródło:
Konkret24

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl
Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl