Reporter TVN24 o interwencji policji wobec Kingi Gajewskiej. "Wielokrotnie było powtarzane, że to jest posłanka"

Źródło:
TVN24
Interwencja policji wobec Kingi Gajewskiej. Reporter TVN24 o przebiegu sytuacji
Interwencja policji wobec Kingi Gajewskiej. Reporter TVN24 o przebiegu sytuacji TVN24
wideo 2/19
Interwencja policji wobec Kingi Gajewskiej. Reporter TVN24 o przebiegu sytuacji TVN24

O tym, jak wyglądała interwencja policji wobec posłanki PO Kingi Gajewskiej w Otwocku, opowiadał reporter TVN24 Jan Piotrowski. Dziennikarz wraz z operatorem TVN24 śledził to zajście. Przekazał, że Gajewska została wyciągnięta z kontrmanifestacji i doprowadzona do radiowozu. Dodał, że funkcjonariusze byli informowani, między innymi przez posła Pawła Zalewskiego, "że to jest posłanka na Sejm, że za chwilę będzie mogła okazać legitymację". - I to wielokrotnie było powtarzane, że to jest posłanka - podkreślił. - Muszę powiedzieć, że funkcjonariusze reagowali bardzo nerwowo - dodał.

Posłanka Koalicji Obywatelskiej Kinga Gajewska została we wtorek doprowadzona do radiowozu przez policjantów i do niego wciągnięta. Incydent, do którego doszło w Otwocku, gdzie odbywało się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego, obserwowali reporter i operator TVN24 - Jan Piotrowski i Wojciech Krasoń.

CZYTAJ TAKŻE: Kinga Gajewska: policjanci trzymali mnie za obie ręce, szarpali, nie miałam możliwości pokazania legitymacji

Wieczorem w programie "Polska i Świat" Piotrowski opowiadał, jak doszło do tego zdarzenia i jak wyglądała sytuacja w Otwocku. Przekazał, że "wszystko działo się jakieś 100-150 metrów od wiecu premiera". Wskazywał, że wydarzenie było bardzo dobrze zabezpieczone - w całym parku była policja, postawiono bramki tworzące korytarze do punktu wiecu oraz bramki, gdzie można było się prześwietlić.

Piotrowski o zajściu z policją i Gajewską: wszystko działo się jakieś 100-150 metrów od wiecu premiera
Piotrowski o zajściu z policją i Gajewską: wszystko działo się jakieś 100-150 metrów od wiecu premieraTVN24

- Trochę dalej była kontrmanifestacja. To była garstka osób, w tym dwoje parlamentarzystów. Była i Kinga Gajewska z Koalicji (Obywatelskiej - red.), i Paweł Zalewski z Trzeciej Drogi - powiedział reporter. - Ona w pewnym momencie wyciągnęła megafon i zaczęła mówić o 250 tysiącach wiz wydanych przez rząd PiS w ostatnich latach - dodał.

Interwencja policji wobec Gajewskiej. Funkcjonariusz do reportera TVN24: proszę nie szukać tanich sensacji
Interwencja policji wobec Gajewskiej. Funkcjonariusz do reportera TVN24: proszę nie szukać tanich sensacjiTVN24

Na nagraniach zamieszczonych w serwisie X (dawny Twitter) słychać, że wiele osób informuje funkcjonariuszy, że to posłanka na Sejm. Sama Gajewska również o tym mówi. Mimo tego funkcjonariusze siłą doprowadzają ją do samochodu. Widać to na nagraniach udostępnionych między innymi przez posła PO Marcina Kierwińskiego czy młodego działacza politycznego Krystiana Kiełtykę.

Posłanka KO Kingi Gajewskiej siłą wciągnięta do radiowozu przez policję. Relacja reportera TVN24
Posłanka KO Kingi Gajewskiej siłą wciągnięta do radiowozu przez policję. Relacja reportera TVN24TVN24

Piotrowski: wielokrotnie było powtarzane, że to jest posłanka

- Jak zobaczyliśmy już, że jest prowadzona jakaś osoba przez policję, wyciągana z tej kontrmanifestacji, to ja w pierwszym momencie w ogóle nie wierzyłem własnym oczom, że to jest Kinga Gajewska, posłanka opozycji. Myślałem, że to jest jakaś inna kobieta. Ale rzeczywiście ona była prowadzona do tego samochodu - przyznał Jan Piotrowski.

Artur Molęda o interwencji policji wobec posłanki Kingi Gajewskiej
Artur Molęda o interwencji policji wobec posłanki Kingi GajewskiejTVN24

Zwracał uwagę, że na nagraniu udostępnionym na przykład przez posła Kierwińskiego "słychać z tyłu, że funkcjonariusze są informowani, i to przez posła Zalewskiego, że to jest posłanka na Sejm, że za chwilę będzie mogła okazać tę legitymację". - Ale nie miała takiej możliwości, przynajmniej na tych nagraniach, które tu widzimy, bo policjanci trzymali jej ręce. I to wielokrotnie było powtarzane, że to jest posłanka - wskazywał reporter TVN24.

Interwencja policji wobec Kingi Gajewskiej. Reporter TVN24 o przebiegu sytuacji
Interwencja policji wobec Kingi Gajewskiej. Reporter TVN24 o przebiegu sytuacji TVN24

Podkreślił, że "w pewnym momencie było bardzo nerwowo". - Muszę powiedzieć, że funkcjonariusze reagowali bardzo nerwowo - dodał. Mówił, że był taki moment - i to również, wskazywał, uchwyciła kamera - "w którym jeden z funkcjonariuszy, właściwie dowodzący akcją, powiedział do nas: panowie, nie szukajcie taniej sensacji". - Odpowiedziałem panu komisarzowi, że po prostu nagrywamy czynności funkcjonariuszy. Mamy do tego pełne prawo, wręcz powinniśmy to robić, żeby każdy mógł na własne oczy zobaczyć, czy wszystko dzieje się lege artis - kontynuował dziennikarz. Podkreślił też, że poseł Zalewski cały czas "stał obok, informował, że to jest posłanka, towarzyszył jej tam".

Interwencja policji wobec Gajewskiej. Funkcjonariusz do reportera TVN24: proszę nie szukać tanich sensacji
Interwencja policji wobec Gajewskiej. Funkcjonariusz do reportera TVN24: proszę nie szukać tanich sensacjiTVN24

Jak mówił Piotrowski, posłanka "została bardzo szybko wypuszczona z tego radiowozu". - Wyszła do swoich zwolenników, do tych ludzi, którzy byli tam z nią, po czym za chwilę nagraliśmy ją. Widać, że była zdenerwowana. Chyba się nie spodziewała do końca, że to się wszystko tak potoczy. W związku z tym trudno jej trochę było uwierzyć w to, co się działo - dodał.

Oświadczenie policji

Stołeczna policja wydała po godz. 19. komunikat w sprawie zdarzenia. "Policjanci, podejmując interwencje w Otwocku, wobec jednej z osób nie mieli świadomości, że mają do czynienia z Panią Poseł. Niezwłocznie po okazaniu legitymacji poselskiej czynności legitymowania zaprzestano" - czytamy we wpisie na platformie X (dawny Twitter).

W drugim komunikacie, wydanym 17 minut później, dodano, że "ta interwencja jest przedmiotem wyjaśnień Wydziału Kontroli". "Podkreślamy, że policjanci nie znają wszystkich osób posiadających immunitet. Niezbędną wiedzę uzyskują dopiero po okazaniu legitymacji" - napisano. 

"Podkreślamy, że dzisiejsza interwencja nie miała charakteru zatrzymania. Polegała ona na doprowadzeniu osoby podejrzanej o wykroczenie do radiowozu celem legitymowania. Zaprzestano czynności niezwłocznie po okazaniu legitymacji" - dodano we wpisie opublikowanym kolejne 23 minuty później.

Kinga Gajewska goszcząca później w "Kropce nad i" - odnosząc się do informacji policji - wskazała, że nie mówi ona prawdy.

Kolejne wpisy pojawiły się kilka godzin później, około godziny 23. Tym razem policja opublikowała trzy nagrania z interwencji wobec posłanki - z kamery na mundurze jednego z policjantów.

"Jesteśmy transparentni. Nagranie pełne, bez cenzury, dzięki kamerom nasobnym, w które systematycznie wyposażamy policjantów. Policjanci nie mają obowiązku znać każdego z 460 posłów i 100 senatorów" - napisano w komentarzu do każdego z nich.

Autorka/Autor:akr/adso

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Ulewne deszcze nawiedziły zachodnie Niemcy. Woda zalała ulice wielu miast, wdarła się do piwnic i spowodowała osunięcia ziemi. W kraju związkowym Saary wprowadzono stan wyjątkowy, a służby ratunkowe przeprowadziły ponad 3000 interwencji.

Zachodnie Niemcy pod wodą. "Wszędzie przeprowadzamy ewakuacje"

Zachodnie Niemcy pod wodą. "Wszędzie przeprowadzamy ewakuacje"

Źródło:
Reuters, tagesschau.de, BR24

Gdzie jest burza? W sobotę 18.05 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Wypiętrzyły się ciemne chmury

Gdzie jest burza? Wypiętrzyły się ciemne chmury

Źródło:
tvnmeteo.pl

Utrudnienia na autostradzie A4 w kierunku Katowic. Doszło tam do pożaru autobusu. Jak informują służby, pasażerowie zdążyli bezpiecznie opuścić pojazd.

Pożar autobusu na autostradzie pod Krakowem

Pożar autobusu na autostradzie pod Krakowem

Źródło:
tvn24.pl

Kleszcz afrykański, nazywany też wędrownym, pojawił się w Europie, a być może także w Polsce. Maciej Grzybek z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego wyjaśnił na antenie TVN24, że badanie obecności tego pajęczaka w naszym kraju jest ważne ze względu na przenoszone przez niego choroby. Jak opowiadał, każdy z nas może pomóc w poszukiwaniach.

Kleszcz afrykański. Ekspert o tym, jak poważne stanowi zagrożenie

Kleszcz afrykański. Ekspert o tym, jak poważne stanowi zagrożenie

Źródło:
TVN24, tvnmteo.pl

Szczegółowa analiza sprawy skłoniła mnie do tego, żeby tego ułaskawienia udzielić - powiedział w sobotę prezydent Andrzej Duda. Odniósł się do decyzji w sprawie samotnej matki czwórki dzieci, skazanej na trzy lata więzienia za ugodzenie nożem sąsiada. - To był czyn specyficzny, to była obrona przez nią miru domowego, to była obrona jej rodziny - mówił Duda.

Ułaskawił matkę czwórki dzieci. Prezydent Andrzej Duda o swojej decyzji

Ułaskawił matkę czwórki dzieci. Prezydent Andrzej Duda o swojej decyzji

Źródło:
PAP, TVN24

Podjęliśmy decyzję, aby zainwestować w nasze bezpieczeństwo, a przede wszystkim w bezpieczną wschodnią granicę 10 miliardów złotych. Rozpoczynamy wielki projekt budowy bezpiecznej granicy, w tym systemu fortyfikacji - poinformował w sobotę premier Donald Tusk.

Tusk: zainwestujemy w bezpieczną wschodnią granicę 10 miliardów złotych

Tusk: zainwestujemy w bezpieczną wschodnią granicę 10 miliardów złotych

Źródło:
TVN24, PAP

W nocy z piątku na sobotę Rosjanie zaatakowali dronami obiekty infrastruktury energetycznej znajdujące się w regionach wschodniej i środkowej części Ukrainy - przekazała agencja Ukrinform. Na prośbę Kijowa prąd awaryjnie dostarczają trzy kraje sojusznicze, w tym Polska.

Polska rozpoczęła awaryjne dostawy prądu

Polska rozpoczęła awaryjne dostawy prądu

Źródło:
PAP

Dziesięć par jednopłciowych zostało pobłogosławionych w parafii ewangelicko-reformowanej w Warszawie. - Nasze błogosławieństwo jest sposobem na powiedzeniem tym parom, że ich miłość nie jest gorsza od miłości osób heteroseksualnych, że również ich miłość podoba się Bogu - mówi proboszcz parafii ewangelicko-reformowanej ks. Michał Jabłoński.

Duchowni pobłogosławili pary jednopłciowe. "Pierwszy taki gest w Polsce"

Duchowni pobłogosławili pary jednopłciowe. "Pierwszy taki gest w Polsce"

Źródło:
PAP

Polacy pokochali wyjazdy do krajów basenu Morza Śródziemnego. W tym sezonie mogą liczyć na tańsze wycieczki z biurami podróży do krajów takich jak Turcja, Egipt czy Hiszpania - wskazują eksperci rynku turystycznego. A to w dużej mierze za sprawą zagoszczenia na naszym rynku dwóch nowych touroperatorów. Umocnienie się polskiej waluty i spadki cen paliwa również miały wpływ na tegoroczne przeceny.

Polski język będzie słychać wzdłuż i wszerz. "Król jest jeden"

Polski język będzie słychać wzdłuż i wszerz. "Król jest jeden"

Źródło:
tvn24.pl

W piątek przyznano nagrody imienia Janusza Korczaka 2024. Wśród laureatów znalazła się między innymi Justyna Suchecka z redakcji tvn24.pl. "Jestem bardzo dumna i wzruszona, że mogę się znaleźć w takiej drużynie" - napisała dziennikarka.

Przyznano Nagrody Korczaka 2024. Wśród laureatów dziennikarka tvn24.pl

Przyznano Nagrody Korczaka 2024. Wśród laureatów dziennikarka tvn24.pl

Źródło:
tvn24.pl, Głos Nauczycielski

Do Sądu Okręgowego w Krośnie (Podkarpackie) trafiły akty oskarżenia przeciwko Krzysztofowi W. i Oleksijowi M., którym prokuratura zarzuciła rozbój na właścicielu kantoru, do którego doszło w 2000 roku w Krośnie. Ten sam biznesmen dziewięć lat później został zamodowany. Ta sprawa nie została jeszcze zamknięta, policja opublikowała teraz portret pomięciowy poszukiwanego.

O rozbój na biznesmenie oskarżyli dwie osoby. Wciąż szukają tego, kto zabił go dziewięć lat później

O rozbój na biznesmenie oskarżyli dwie osoby. Wciąż szukają tego, kto zabił go dziewięć lat później

Źródło:
tvn24.pl

Proboszcz parafii w Potoku Wielkim (woj. lubelskie) ks. Artur Dyjak miał przepraszać wiernych za zgorszenie, które - jak twierdził - wywołała posłanka KO Marta Wcisło przez swoją obecność tuż przy ołtarzu podczas mszy w kościele. Posłanka jest oburzona, że w świątyni użyty został język nienawiści.

Ksiądz w kazaniu miał mówić o posłance KO i "skandalu". Ta nazywa to językiem nienawiści

Ksiądz w kazaniu miał mówić o posłance KO i "skandalu". Ta nazywa to językiem nienawiści

Źródło:
tvn24.pl

W wyniku spożycia zatrutego piwa w kilku miejscowościach w południowej Zambii zmarło co najmniej 10 osób, a wiele trafiło do szpitala - poinformowała w piątek zambijska policja. Do produkcji piwa wykorzystano alkohol metylowy i pastę do butów.

Pasta do butów w piwie. Nie żyje co najmniej 10 osób

Pasta do butów w piwie. Nie żyje co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP

Główny Inspektor Farmaceutyczny podjął decyzję o wstrzymaniu w obrocie leku Viglita, stosowanego przy leczeniu cukrzycy. Powodem jest stwierdzenie wady jakościowej. 

Lek na cukrzycę wstrzymany w obrocie

Lek na cukrzycę wstrzymany w obrocie

Źródło:
tvn24.pl

W sobotę podejrzany o przeprowadzenie zamachu na Roberta Ficę Juraj C. stanął przed sądem specjalnym w Pezinku w pobliżu Bratysławy. Sąd ma podjąć decyzję w sprawie tymczasowego aresztowania mężczyzny, o co wnioskowała słowacka prokuratura. Przesłuchanie Juraja C. jest zaplanowane na 18 maja. Grozi mu nawet dożywocie.

Juraj C. przed sądem. Dziś ma zapaść decyzja w sprawie tymczasowego aresztowania

Juraj C. przed sądem. Dziś ma zapaść decyzja w sprawie tymczasowego aresztowania

Źródło:
PAP, TVN24, Dennik N

W piątek pasażerowie metra w Buenos Aires zapłacili za bilet o 360 procent więcej w porównaniu do stawki z dnia poprzedniego. Tak drastyczna podwyżka to efekt polityki zaciskania pasa, realizowanej przez prezydenta Javiera Mileia. Jak zapowiadają władze, w najbliższych miesiącach podnoszenie cen będzie kontynuowane.

Bilety podrożały o 360 procent. A to nie koniec

Bilety podrożały o 360 procent. A to nie koniec

Źródło:
PAP

Myślę, że do Polski mogło przyjechać kilkadziesiąt tysięcy osób, które chciały teoretycznie studiować, ale chodziło tylko o to, żeby mieć wizę - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica). Jego zdaniem "wiele prywatnych uczelni powstawało tylko po to, żeby ten proceder prowadzić". Przekazał, że jest przygotowana w tym zakresie biała księga.

Wieczorek: to mógł być jeden z elementów afery wizowej

Wieczorek: to mógł być jeden z elementów afery wizowej

Źródło:
TVN24

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne przed burzami. Gwałtowna aura spodziewana jest w większości województw, a miejscami porywy wiatru mogą sięgnąć 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie może być groźnie.

Zagrzmi, może spaść grad. Ostrzeżenia IMGW

Zagrzmi, może spaść grad. Ostrzeżenia IMGW

Źródło:
IMGW

Europejczycy sobie budowali i budują całkiem nowy system polityczny. System integracji, który nie jest imperium i nie jest państwem narodowym, a który służy obywatelom i funkcjonuje bardzo dobrze - mówił o Unii Europejskiej prof. Timothy Snyder z Uniwersytetu Yale. Podkreślał też, że "my jesteśmy dłużnikami (Ukraińców - red.), nie odwrotnie". - Rosja stoi na przeszkodzie lepszej ukraińskiej przeszłości - mówił historyk w rozmowie z dziennikarzem TVN24 BiS Janem Niedziałkiem.

Snyder: my jesteśmy dłużnikami Ukraińców, nie odwrotnie

Snyder: my jesteśmy dłużnikami Ukraińców, nie odwrotnie

Źródło:
TVN24 BiS

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie "Monster" nagrodzonym w Cannes, który trafił właśnie do kin. Wspomniała o serialu "Diuna: Proroctwo", który zadebiutuje jesienią na platformie MAX. Fragment programu poświęcono także amerykańskiej piosenkarce Billie Eilish i jej nowemu albumowi.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Ruszyło głosowanie internautów na zwycięzcę Nagrody Internautów XX edycji Grand Press Photo. Wyboru można było dokonać spośród 233 zdjęć, 56 autorów. Na oddanie głosu jest tydzień, do 21 maja do godziny 23:59. Wszystkich laureatów XX Grand Press Photo 2024 poznamy podczas gali dzień później, czyli 22 maja.

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

Źródło:
tvn24.pl