Politycy mówili w czwartek o aferze wizowej. - Wśród rządzących panuje kompletna nerwowość i strach przed prawdą. Cała Polska mówi o aferze wizowej, o mafii, która wykorzystywała polskie urzędy konsularne do wpuszczania setki tysięcy - skomentował Arkadiusz Myrcha z Koalicji Obywatelskiej. - Osoby odpowiedzialne poniosą i ponoszą karę - zapewniał Marek Suski z PiS.
Śledztwa w sprawie nieprawidłowości przy składaniu wniosków o wydawanie wiz prowadzą prokuratura i Centralne Biuro Antykorupcyjne. Do tej pory zarzuty w sprawie możliwego oszustwa wizowego usłyszało siedem osób.
Opozycja mówi o korupcji i twierdzi, że podejrzenia budzą setki tysięcy wydanych dokumentów. Szef PO Donald Tusk nazwał to "największą aferą XXI wieku w Polsce". Z kolei politycy Prawa i Sprawiedliwości przekonują, że afery nie ma. Szef partii Jarosław Kaczyński mówił, że "to nawet nie jest aferka".
CZYTAJ WIĘCEJ: Afera wizowa. Co wiemy do tej pory?
Suski: osoby odpowiedzialne poniosą i ponoszą karę
O aferze wizowej mówili w czwartek politycy. Marek Suski z PiS początkowo nie chciał rozmawiać z reporterką TVN24. Powtarzał forsowaną przez rządzących narrację, że "TVN jest niewiarygodny i przekręca fakty". Zainterweniował dziennikarz Radia Zet, który zwracając się do Suskiego powiedział, ze również słuchacze i widzowie innych stacji są zainteresowani tematem afery wizowej. Zapytał Suskiego, czy informacje o aferze nie budzą jego niepokoju.
- Jest w tej sprawie śledztwo i osoby odpowiedzialne poniosą i ponoszą karę - odpowiedział polityk.
Czarzasty: to fala obłudy
- Jesteśmy krajem, który jest w Unii Europejskiej i który nie powinien w ogóle dopuszczać do takiego procederu. Ten proceder jest - bez względu na to, co będzie mówił PiS - na masową skalę - skomentował Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu z Lewicy.
- Absurdy dochodzą do tego, że właściwie z jednej strony jest mur, który miał nas zabezpieczać, a z drugiej strony wystarczyło mieć 1800 euro, żeby - jeżeli nie przejdziesz przez mur - to żeby sobie kupić kilometr dalej wizę bez żadnego sprawdzania. To fala obłudy - powiedział wicemarszałek.
Myrcha: PiS dzisiaj się boi. Najlepszym dowodem są sceny z Otwocka
Arkadiusz Myrcha z Koalicji Obywatelskiej mówił, że wśród rządzących panuje "kompletna nerwowość i strach przed prawdą". - Cała Polska dzisiaj mówi o aferze wizowej, o mafii, która wykorzystywała polskie urzędy konsularne do wpuszczania setki tysięcy migrantów - stwierdził.
- Obywatele bez względu na swoje miejsce zamieszkania i poglądy polityczne mają prawo mieć pełną informację. PiS dzisiaj się boi. Najlepszym dowodem są te sceny z poniedziałku z Otwocka. Żeby wykorzystywać do zagłuszania funkcjonariuszy policji, to to jest po prostu karygodne i godne pożałowania. Jeżeli chcą, niech staną do debaty i wyjaśnią sami obywatelom, jak wyglądał ten proceder, a nie zamykają politykom usta - dodał, nawiązując do interwencji policji wobec posłanki Kingi Gajewskiej.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24