Prawo i Sprawiedliwość jest znane z tego, że nie rozlicza swoich ludzi. Bo umówmy się, dymisja pana ministra Piotra Wawrzyka to jest bardziej próba przykrycia tego skandalu - mówiła w "Faktach po Faktach" posłanka Lewicy Magdalena Biejat, pytana o to, czy możliwa jest dymisja szefa MSZ Zbigniewa Raua jeszcze przed wyborami. - Rau mówi: ja nie czuję się odpowiedzialny. Ale okazuje się, że cały świat jednak czuje odpowiedzialność Polski, bo ten kanał przerzutowy jest przez Polskę - stwierdził parlamentarzysta Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk.
Śledztwa w sprawie nieprawidłowości przy składaniu wniosków o wydawanie wiz prowadzą prokuratura i Centralne Biuro Antykorupcyjne. Do tej pory zarzuty w sprawie możliwego oszustwa wizowego usłyszało siedem osób.
Opozycja mówi o korupcji i twierdzi, że podejrzenia budzą setki tysięcy wydanych dokumentów. Szef PO Donald Tusk nazwał to "największą aferą XXI wieku w Polsce". Z kolei politycy Prawa i Sprawiedliwości przekonują, że afery nie ma. Szef partii Jarosław Kaczyński mówił, że "to nawet nie jest aferka".
Szef MSZ Zbigniew Rau został w piątek ponownie zapytany przez korespondenta "Faktów" TVN w USA Marcina Wronę o to, czy zamierza podać się do dymisji w związku z aferą wizową. - Nie noszę się z zamiarem podania się do dymisji - szef polskiej dyplomacji powtórzył swoje słowa sprzed kilku dni. Jednocześnie dodał, że o działaniach służb wie "od ponad roku".
Biejat: PiS jest znane z tego, że nie rozlicza swoich ludzi
Goście "Faktów po Faktach zostali zapytani o to, czy możliwa jest przed wyborami dymisja ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua. - Prawo i Sprawiedliwość jest znane z tego, że nie rozlicza swoich ludzi. Bo umówmy się, dymisja pana ministra Wawrzyka to jest bardziej próba przykrycia tego skandalu, który się odbywa w MSZ-cie, niż próba zrobienia porządku - mówiła posłanka Lewicy Magdalena Biejat.
- Problem jest poważny. Mamy do czynienia z ministerstwem, w którym minister (Piotr - red.) Wawrzyk wykonywał polecenia jakiegoś zwykłego urzędnika, który po prostu podsuwał mu listę ludzi do wystawienia wiz, bez żadnego sprawdzenia, po prostu za łapówki - kontynuowała.
- Oprócz tego mamy też sytuację, w której od lat, i to niestety jest temat nie tylko kadencji Prawa i Sprawiedliwości, ale też wcześniej, mieliśmy kompletny zator w wydawaniu wiz. Ludzie mądrzejsi ode mnie z doświadczeniem w dyplomacji mówią już od wielu dni, że od wielu, wielu lat mieliśmy taką sytuację w MSZ-cie, w konsulatach, że wydawanie wiz było sterowane ręcznie. Ponieważ zator w tym temacie był od zawsze - dodała.
- Rząd Prawa i Sprawiedliwości nie tylko nic z tym nie zrobił, ale jeszcze doprowadził do tego, że zaczęły kwitnąć patologie. I że nagle każdy, kto miał wystarczająco dużo pieniędzy, mógł po prostu do Polski wjechać, a nasze wizy można było kupić na bazarkach w krajach trzecich - stwierdziła posłanka Lewicy.
Tomczyk: przywileje związane z obecnością w strefie Schengen mogą prysnąć
Sprawę skomentował także poseł Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk. - Nie mam wątpliwości, że tu wygra polityka, bo pan Rau ma "jedynkę" w Łodzi. W związku z tym byłby to gigantyczny blamaż dla samego PiS-u, gdyby dzisiaj musieli się odcinać od swojego ministra, ale też nie mam wątpliwości, że minister Rau powinien zostać wyrzucony na zbity pysk z tej funkcji, bo kto jest odpowiedzialny za resort spraw zagranicznych, jeśli nie właśnie pan Rau? - mówił.
- Sprawa, jeśli chodzi o odpowiedzialność konstytucyjną jest jasna, po to jest się ministrem konstytucyjnym, żeby odpowiadać za swój resort. Za resort spraw zagranicznych odpowiada pan Rau, więc odpowiedzialność jest oczywista - dodał.
Tomczyk ocenił, że w związku z aferą wizową "te wszystkie przywileje, które mamy, które wiążą się z bytnością w Unii Europejskiej i przede wszystkim w strefie Schengen, mogą prysnąć". - Bo Kaczyński mówił: aferka, nic się nie wydarzyło. Rau mówi: ja nie czuję się odpowiedzialny. Ale okazuje się, że cały świat jednak czuje odpowiedzialność Polski, bo ten kanał przerzutowy jest przez Polskę - dodał.
- Skandal jest na cały świat. Wstyd jest na cały świat, a najgorzej, że wszyscy Polacy odczują być może to na własnej skórze. Oby do tego nie doszło - ocenił poseł Koalicji Obywatelskiej.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24