Jechał nieoznakowanym quadem i nie zatrzymał się do kontroli. To wzbudziło podejrzenia policjantów, którzy udali się za mężczyzną w pościg. Kiedy go zatrzymali okazało się, że 30-latek nie tylko prowadził pod wpływem alkoholu, ale także był poszukiwany.
W Nowogrodźcu (woj. dolnośląskie) policjanci zatrzymali mężczyznę, który jechał quadem bez tablic rejestracyjnych.
- Czterokołowcem poruszało się dwóch mężczyzn. Kierujący najpierw nie zatrzymał się do kontroli, a następnie gwałtownie skręcił w boczną drogę i zaczął uciekać przed policjantami, pozostawiając pojazd i swojego pasażera - informuje st. asp. Anna Kublik-Rościszewska z bolesławieckiej policji.
3 promile alkoholu
Policyjny pościg okazał się skuteczny i udało się zatrzymać 30-letniego mężczyznę, kierującego quadem.
- Po badaniu trzeźwości okazało się, że mężczyzna miał 3 promile alkoholu w organizmie. W dodatku był osobą poszukiwaną w celu odbycia kary pozbawienia wolności na 8 miesięcy - tłumaczy Kublik-Rościszewska.
Mężczyzna od 2012 roku miał zakaz prowadzenia pojazdów, który już w poprzednim roku zdążył trzykrotnie złamać. A quad, który prowadził, nie był dopuszczony do ruchu i nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia.
- Poszukiwany odpowie teraz za kierowanie pod wpływem alkoholu, bez uprawnień. Oprócz tego złamał zakaz prowadzenia pojazdów i nie zatrzymał się do kontroli. O jego dalszym losie zadecyduje sąd - dodaje Kublik-Rościszewska.
Autor: zuza / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu