Tragicznie skończył się wypadek w centrum Wrocławia. - Kobieta znalazła się pod kołami tramwaju jadącego z placu Staszica w stronę Nadodrza. Poniosła śmierć na miejscu - relacjonował rzecznik prasowy wrocławskiej policji aspirant sztabowy Łukasz Dutkowiak.
Tragiczne zdarzenie miało miejsce w niedzielę w centrum Wrocławia. - O godzinie 18.26 na placu Staszica doszło do śmiertelnego potrącenia kobiety przez tramwaj - poinformował w rozmowie z TVN24 Sebastian Chudaszek, kierownik działu śledztw z Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia-Śródmieście.
"Trudno na razie ocenić, kto zawinił i jak doszło do tej tragedii"
Na miejscu pracowały cztery zastępy strażaków. Policjanci i prokurator ustalali przebieg wypadku.
Informacje o okolicznościach wypadku przekazał rzecznik prasowy wrocławskiej policji aspirant sztabowy Łukasz Dutkowiak. - Kobieta znalazła się pod kołami tramwaju jadącego z placu Staszica w stronę Nadodrza. Poniosła śmierć na miejscu. Trudno na razie ocenić, kto zawinił i jak doszło do tej tragedii - powiedział policjant.
Na miejsce przyjechał dźwig, który podniósł pierwszy wagon tramwaju, pod którym znalazła się ofiara. Po godzinie 20 ruch został wznowiony. Wcześniej tramwaje w obie strony jechały zmienionymi trasami.
Autor: lukl / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24