Na Woli powstał wyjątkowy mural z Kuroniem

Mural o surowej, czarno-białej formie powstał w formie dyptyku na ślepych ścianach budynku szkoły. Jak przekazał cytowany w komunikacie prasowym Bartłomiej Kubicki, wiceprzewodniczący rady dzielnicy Wola, inspiracją były dwie fotografie.

- Twórca w części od alei Jana Pawła II skorzystał ze zdjęcia Tadeusza Zagoździńskiego i przeniósł na podstawie tej fotografii oraz przeskalował klasyczne ujęcie portretowe. W drugiej części muralu, od ulicy Złotej inspiracją dla artysty było inne ujęcie fotograficzne, wykonane w sądzie wojewódzkim podczas aresztowania Jacka Kuronia w lipcu 1965 roku, którego konsekwencją był wyrok trzech lat pozbawienia wolności - opisuje Kubicki.

Autorem projektu muralu jest Wilhelm Sasnal, którego prace możemy podziwiać na całym świecie m.in. w nowojorskim muzeum Guggenheima, Tate Modern w Londynie, van Abbemuseum w Eindhoven, Fondation Beyeler w Bazylei oraz warszawskich instytucjach takich jak Muzeum Sztuki Nowoczesnej, Muzeum Narodowe, Zachęta czy Centrum Sztuki Współczesnej.

Inicjatywa namalowania muralu zrodziła się w Wolskim Centrum Kultury. Jak stwierdził jego dyrektor Krzysztof Mikołajewski, ten mural "przypomina głos pokolenia, które wywalczyło suwerenne i demokratyczne państwo, wierząc w ideały równości społecznej i wolności osobistej".

Z kolei, jak zaznaczyła Teresa Wesołowska, dyrektorka CXIX Liceum Ogólnokształcącego, pamięć o patronie szkoły, Jacku Kuroniu jest wciąż żywa. - W swoich niezwykle konsekwentnych przekonaniach Jacek Kuroń zawsze stawiał na młodzież i ludzi. Był wierny swoim ideom, co zasługuje na szczególne upamiętnienie w czasach, w których brakuje autorytetów - dodała Wesołowska.

Oficjalnie mural odsłonięto w piątek. W uroczystości wzięli udział między innymi krewni oraz przyjaciele Kuronia.

Jak informuje WCK, mural wykonała firma IDEAMO 

Jacek Kuroń był jednym z przywódców opozycji demokratycznej w czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, jednym z organizatorów studenckich protestów w marcu 1968 roku, a także współzałożycielem Komitetu Obrony Robotników. Za swoją działalność był wielokrotnie więziony i szykanowany przez komunistyczne władze.

Po 1989 roku był posłem na Sejm, dwukrotnie ministrem pracy i polityki socjalnej oraz kandydatem na urząd prezydenta w wyborach w 1995 roku jako kandydat Unii Wolności.

Zmarł 17 czerwca 2004 roku. Został pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

Do tej pory Jacek Kuroń został upamiętniony w Warszawie, z którą był związany od 12. roku życia, dwukrotnie. Tablice pamiątkowe odsłonięto na fasadzie gmachu Ministerstwa Polityki Socjalnej przy Nowogrodzkiej oraz budynku przy Mickiewicza 27 na Żoliborzu, gdzie mieszkał od 1946 roku.