Strażacy interweniowali na dachu budynku na warszawskiej Woli. Wezwano ich, ponieważ w szybie wentylacyjnym utknął mężczyzna. Gdy został uwolniony z pułapki, trafił w ręce policji.
Do zdarzenia doszło przy ulicy Jaktorowskiej. Strażacy o godzinie 8.45 zostali zadysponowani do człowieka uwięzionego w szybie wentylacyjnym pomieszczenia produkcyjno-magazynowego, który prowadził do warsztatu samochodowego. Na miejscu okazało się, że potrzebny jest demontaż kolana wylotowego, by dostać się do mężczyzny, który utknął.
"Mężczyznę ewakuowano w sposób kontrolowany i bezpieczny dla jego zdrowia przy użyciu sprzętu i technik ratownictwa wysokościowego. W dalszej części działań ratownicy asekurowali mężczyznę podczas samodzielnego zejścia po drabinie" - opisała w komunikacie Komenda Miejska PSP Warszawy.
Agresywny wobec policjantów
Na miejscu pozostał patrol policji i zespół ratownictwa medycznego. Na razie nie wiadomo, w jaki sposób mężczyzna znalazł się w szybie.
- Wzywał pomocy, ponieważ znalazł się w szybie wentylacyjnym, tak zwanym kominie, nie mógł się stamtąd wydostać. Po ewakuowaniu przez strażaków był agresywny wobec policjantów. W związku z podejrzeniem usiłowania kradzieży z włamaniem do warsztatu samochodowego został zatrzymany przez funkcjonariuszy - przekazała nadkom. Marta Sulowska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV.
Policjanci prowadzą w sprawie czynności i ustalają okoliczności zdarzenia.
Autorka/Autor: mg/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: mł. kpt. Mateusz Łaszczyk/Komenda Miejska Warszawy