Z wyłączonej z użytkowania kamienicy przy rondzie ONZ odpadły kawałki tynku. Poszkodowany został jeden z przechodniów. Służby opatrzyły mężczyznę na miejscu.
Według informacji przekazanych nam przez czytelnika, tynk spadł jednemu z przechodniów wprost na głowę. Inne kawałki roztrzaskały się na drodze rowerowej i chodniku. Niektóre fragmenty poleciały na schody prowadzące do stacji metra.
O zdarzenie zapytaliśmy stołeczną staż pożarną. - Na przechodnia spadł fragment tynku z elewacji budynku. To nic poważnego. Mężczyzna jest badany na miejscu przez karetkę pogotowia. Poszkodowany ma delikatne otarcia - przekazał nam Marek Możdżonek z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.
Budynek jest pusty od lat
Kamienica Lejba Osmosa znajduje się na styku Twardej i Ciepłej, tuż przy rondzie ONZ. Rzuca się w oczy - zrujnowana, odrapana, z zamurowanymi oknami pośród nowoczesnych biurowców. Jest jednym z ostatnich wolskich ostańców. Budynek jest pusty od 2009 roku, kiedy wykwaterowano stąd mieszkańców. Działające tam punkty usługowe również zostały zlikwidowane.
W 2019 roku, decyzją Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, nieruchomość trafiła do rejestru zabytków. Niedługo potem będąca pod opieką Zarządu Gospodarowania Nieruchomościami Wola kamienica przeszła doraźne prace utrzymaniowe. Przeprowadzono m.in. remont dachu.
W styczniu tego roku zapadła decyzja o przekazaniu zabytku z ZGN Wola do Biura Mienia m.st. Warszawy. W mediach pojawiły się spekulacje o sprzedaży nieruchomości. "Jeśli zapadnie decyzja dotycząca zbycia nieruchomości - sprzedaż odbędzie się zgodnie z przepisami w trybie przetargowym" - zapewniał nas w marcu ratusz.
Autorka/Autor: katke/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Czytelnik / tvnwarszawa.pl