Pierwszy poważniejszy atak zimy na Lotnisku Chopina

Rzeczniczka lotniska zapewniła, że już od nocy, kiedy pojawiły się pierwsze opady śniegu w gotowości była cała zmiana Służby Utrzymania. Do akcji przystąpiono już przed godziną 4. Pas został dodatkowo zabezpieczony środkami chemicznymi, które ułatwiają późniejsze utrzymanie jego odpowiedniego stanu. Jak wymieniła Dermont, główny ciężar wzięło na siebie dziewięć dużych zestawów do odśnieżania, pojazdy osłony chemicznej oraz pięć oczyszczarek kompaktowych.

- Warto zaznaczyć, że zimowe utrzymanie lotniska to zadanie, które musi być realizowane w sposób kompleksowy przy jednoczesnym zachowaniu ruchu na lotnisku. Jednocześnie musimy zapewnić dostępność pasów startowych (o łącznej długości prawie 6,5 kilometra i szerokości 50 i 60 metrów) dróg kołowania oraz stanowisk postojowych. Jednocześnie "mały" sprzęt do odśnieżania działa na drogach technicznych i serwisowych lotniska, tak żeby służby mogły bez problemu poruszać się po jego terenie - wyjaśniła Dermont.

Jak oceniła, istotną rolę odgrywa dyżurny operacyjny portu, który współpracuje ze służbą utrzymania. To doświadczeni pracownicy lotniska, którzy są odpowiedzialni za bezpieczeństwo operacji lotniczych. Każdorazowo po wyczyszczeniu pasa wykonują inspekcję, która potwierdza jego stan i gotowość do przyjęcia samolotów – ta informacja trafia bezpośrednio do Kontrolerów Ruchu Lotniczego, a dalej do pilotów samolotów.

- Od rana na lotnisku trwa również odladzanie samolotów, które od nas odlatują - jest ono na bieżąco realizowane przez Agentów Obsługi Naziemnej, którzy działają w ścisłej koordynacji z liniami lotniczymi, Kontrolerami Ruchu Lotniczego oraz Koordynacją Naziemną. Właściwe zaplanowanie tego procesu jest bardzo, aby minimalizować ryzyko powstania opóźnień - podkreśliła Dermont.

Jak piątkowa pogoda wpłynęła na ruch samolotów? - Dzisiejsze opady śniegu nie wywołały utrudnień na Lotnisku Chopina. Służba Utrzymania Nawierzchni od godzin nocnych pracuje nad usuwaniem śniegu i zabezpieczaniem dróg startowych, płyt postojowych i dróg kołowania. Nieznaczne opóźnienia mogą pojawić się w przypadku rejsów odlatujących z uwagi na konieczną w tych warunkach pogodowych procedurę odladzania i usuwania śniegu z samolotów - wytłumaczyła na koniec rzeczniczka.