W czwartek przed południem mieszkańców Wilanowa zaniepokoił śmigłowiec Black Hawk, który przeczesywał teren dzielnicy. Okazało się, że policjanci szukali zaginionego.
Pierwszą informację o śmigłowcu otrzymaliśmy na skrzynkę Kontakt 24. Skontaktowaliśmy się z podinspektorem Robertem Szumiatą z Komendy Rejonowej Policji Warszawa I - Śródmieście.
- O godzinie 1 w nocy kobieta zawiadomiła policję o zaginięciu jej 21-letniego syna. Istniało podejrzenie, że mężczyzna może chcieć sobie zrobić krzywdę, dlatego policjanci natychmiast zaczęli poszukiwania. O godzinie 10 odnaleziono 21-latka w jednym z lokali gastronomicznych w Wilanowie. Był cały i zdrowy. Do poszukiwań wykorzystano śmigłowiec Black Hawk - przekazał redakcji Kontaktu 24 podinspektor Szumiata.
Podkreślił, że było to zaginięcie pierwszej kategorii, stąd też decyzja o wykorzystaniu śmigłowca.
W czwartek wieczorem stołeczna policja opublikowała w serwisie YouTube film z poszukiwań, w którym znalazły się ujęcia z pokładu policyjnego śmigłowca. W Warszawie stacjonują trzy takie maszyny. Loty rozpoczynają w bazie Lotnictwa Policji na Babicach
Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałabyś/chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc - zarówno dzieciom, jak i dorosłym.
Źródło: Kontakt24, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Andrzej / Kontakt 24