"Ku uciesze widzów" znęcają się nad nieporadnym emerytem i transmitują to w sieci

Nastoletni streamerzy znęcają się nad emerytem
Wielu seniorów nie ma nikogo do pomocy. "Sąsiedzi dopiero odkryli, że mdleje z głodu"
Źródło: Katarzyna Czupryńska-Chabros | Fakty po południu

Grupa nastolatków wybrała na swoją ofiarę samotnego seniora. W jego mieszkaniu na warszawskim Ursynowie zamontowali kamery i transmitują na żywo, jak podpalają mu włosy, popychają go, czy biją. Sprawę nagłośnił youtuber Konopskyy. Nagrania zabezpieczyła również policja. Trwa ustalanie tożsamości oprawców.

Nastolatkowie zamontowali kamery w mieszkaniu starszego pana. - I ku uciesze widzów podpalają mu włosy, popychają go, czy oblewają wodą - relacjonuje na swoim kanale Konopskyy. Nagranie, w którym tłumaczy zdarzenie, opublikował w niedzielę.

Znęcają się nad ubogim i samotnym emerytem

Youtuber nazywa to "paskudnym tematem patostreamingu" i "obrzydliwym znęcaniem się nad dziadkiem przez grupę nastolatków". Jego zdaniem sprawcy powinni być zidentyfikowani i zatrzymani, a prześladowanie mężczyzny ucięte. Tłumaczy też, co grupa nastolatków nagrywa. Jak zauważa, to chłopcy w wieku od około 13 do 17 lat. - (grupa) Znalazła sobie starszego pana, którego nazwali "boczek". Jeden z nich powiedział, że poznali "boczka", ponieważ ten poprosił ich o pomoc - dodaje Konopskyy.

Jak wskazuje, w rzeczywistości mężczyzna ma na imię Mirosław, a po stanie jego mieszkania można przypuszczać, że mamy do czynienia z samotnym i ubogim emerytem. - Oprócz tego nietrudno zauważyć, że zmaga się z problemami na tle fizycznym oraz psychicznym. Starszy pan nie wydaje się mieć do końca świadomości, co się wokół niego dzieje - precyzuje youtuber.

Nastoletni streamerzy znęcają się nad emerytem
Nastoletni streamerzy znęcają się nad emerytem
Źródło: Konopskyy, Youtube

"Boczek, idź spać, ty ch**, je****" - takimi słowami zwraca się jeden z nastolatków do mężczyzny na przykładowym nagraniu. Widzowie wszystko mogą oglądać dzięki kamerom zamontowanym w mieszkaniu emeryta. Nastolatkowie transmitują wszystko na żywo z możliwością donejtowania (przekazywania datków). Konopskyy ustalił, że streamy rozpoczęły się kilka dni temu i mimo regularnego usuwania zapisów transmisji udało mu się je zachować. Na nagraniach można było zobaczyć wielokrotne podpalanie włosów pana Mirosława za pomocą zapalniczki oraz perfum. Nastolatkowie cieszyli się jeszcze z tego, że ogląda ich 700 osób. I chociaż emeryt nie protestuje, to youtuber nazywa to wykorzystywaniem starszego i nieporadnego człowieka, który wydaje się bardzo samotny. Pan Mirosław zwracał wielokrotnie chłopcom uwagę, by ci przestali podpalać mu włosy, czy wzniecać ogień w jego mieszkaniu.

Sprawą zajmuje się policja

O to, czy do policji dotarły niepokojące sygnały z nagrań, zapytaliśmy w komendzie na Ursynowie. - Sprawa jest realizowana. Czynności naszych policjantów nadal trwają - zapewniła w rozmowie z tvnwarszawa.pl rzeczniczka tamtejszej policji aspirant sztabowy Marta Haberska. Policjantka dodała, że trwa ustalanie wieku osób, które brały udział w tym zdarzeniu.

- Mężczyzna w wieku 72 lat został przesłuchany. Nie wymaga pomocy lekarza. Z naszych wstępnych informacji wynika, że jest osobą samotną. O jego sytuacji zostały poinformowane odpowiednie instytucje. Jeśli chodzi o kwalifikacje czynu, zdecyduje o tym zebrany w tej sprawie materiał dowodowy - podsumowała rzeczniczka.

Czytaj także: