Zima wraca. IMGW: intensywne opady, nawet 12 cm śniegu

Anna Adamkiewicz, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa
Źródło: TVN24
Nadchodzą duże zmiany w pogodzie, w tym powrót zimy. W nocy i rano trzeba spodziewać się intensywnych opadów śniegu. Ostrzeżenie pierwszego stopnia wydał dla Mazowsza Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Według prognoz opady mogą potrwać nawet do godziny 11 w środę.

- W Warszawie i na całym Mazowszu obowiązuje teraz ostrzeżenie pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Będzie obowiązywało przez całą noc i jutro rano. Możemy się też spodziewać wiatru, w porywach do 70 km/h. Miejscami mogą się pojawić zawieje i zamiecie śnieżne, dlatego warto uważać. Szczególnie kierowcy powinni zwracać uwagę na warunki, dostosować do tego prędkość - ostrzegała we wtorek wieczorem Anna Adamkiewicz z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.

Przed godz. 22 reporter TVN24 Radomir Wit uprzedzał, że padający deszcz i śnieg w nocy mogą zamarzać powodując "szklankę" na drogach. - Kiedy temperatury spadną poniżej zera może być ślisko. Warto uważać w nocy i nad ranem - podawał. - Teraz drogi w Warszawie są czarne - relacjonował.

Alert pogodowy wydał także Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. "Prognozowany przyrost pokrywy śnieżnej od 7 cm do 12 cm. Opadom będzie towarzyszył wiatr umiarkowany, okresami dość silny, w porywach do 70 km/h, który miejscami może powodować zawieje i zamiecie śnieżne" – czytamy na stronie IMGW.

Instytut szacuje prawdopodobieństwo tego zjawiska na 80 procent.

Alert pogodowy w stolicy

Mocniejsze uderzenie

Podróżowanie na terenie całego kraju będzie utrudnione przez niesprzyjające warunki na drogach. Jazdę będą utrudniać opady deszczu i śniegu. W Warszawie, już późnym wieczorem w poniedziałek na ulice wyjechały posypywarki.

Jak podaje tvnmeteo.pl, aura w nadchodzących dniach będzie trudna. Głównie z powodu zróżnicowanych opadów, silnego wiatru, mrozu i dokuczliwych wahań ciśnienia. Pierwsza fala ochłodzenia - na początku tygodnia - nie będzie jeszcze bardzo silna. W dzień na termometrach będzie od -2 st. C do 2 st. C.

Na mocniejsze uderzenie zimy poczekamy do 5 stycznia. W czwartek do kraju wkroczy niż, który przyniesie obfite opady śniegu. Po dużym spadku ciśnienia, zacznie ono gwałtownie rosnąć, a miejsce niżu zajmie wyż. Z północy napłynie silny mróz. W dzień będzie nawet -7, - 8 st. C. Nocami temperatura spadnie do około -15 st. C.

Nadciągają śnieżyce i mróz

md/mś/r/b

Czytaj także: