Są kierowcy, którzy z zasad parkowania nic sobie nie robią. Miejsce znajdą choćby na zebrze. Zdjęcie takiego przykładu wysłał na warszawa@tvn.pl Sebastian.
"Mistrza parkowania" uchwycił przy ulicy Polnej. Na fotografii widać hondę pozostawioną przy krawężniku.
Niby nic nadzwyczajnego, ale gorzej, gdy samochód zajmuje całą szerokość przejścia dla pieszych.
ran/mś
Źródło zdjęcia głównego: Sebastian / warszawa@tvn.pl