Na miejscy kolizji był reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński. - Nikomu nic się nie stało. Ratownicy przebadali uczestników zdarzenia. Strażacy zabezpieczyli auta i wyciekające z nich płyny - relacjonował Zieliński.
Jak doszło do kolizji będzie wyjaśniać policja. - Jednak żaden z kierowców nie poczuwał się do winy za jej spowodowanie, dlatego prowadzone będzie w tej sprawie postępowanie - powiedziała Edyta Adamus z sekcji prasowej stołecznej komendy.
skw/b