Nowoczesna wiata przystankowa stoi w pasie rozdzielającym jezdnie Rosoła. Po drugiej stronie ulicy pasażerowie czekają na autobusy przy tymczasowym znaku z rozkładem jazdy.
W połowie tygodnia drogowcy oddali do użytku nową jezdnię poszerzonej ulicy Rosoła. Chodzi o odcinek między Wąwozową a Jeżewskiego, który prowadzi w kierunku centrum.
Tuż przed skrzyżowaniem z Wąwozową uwagę zwraca nietypowo ustawiona wiata przystankowa. - Jest ustawiona tak, że nie może funkcjonować jako przystanek. Żaden z autobusów, niezależnie od kierunku jazdy, nie mógłby się przy niej zatrzymywać - relacjonuje Lech Marcinczak z tvnwarszawa.pl. - Wiata jest głęboko wkopana w grząską ziemię. Kiedy po niej przeszedłem, moje buty zapadały się na kilka centymetrów - zaznacza nasz reporter.
Czeka na przeniesienie
Okazuje się, że nowa wiata stoi w miejscu, gdzie działał przystanek, zanim ruszyła przebudowa Rosoła. - Czekamy na decyzję dzielnicy, która musi uzgodnić nową lokalizację. Przeniesienie zrobimy na własny koszt, bo jesteśmy opiekunem wiaty do końca trwania koncesji - mówi Konrad Rozpędek, dyrektor oddziału regionalnego AMS, cytowany przez portal haloursynow.pl.
Jak wyjaśnił portalowi burmistrz Ursynowa Robert Kempa, wiata nie została przeniesiona przed otwarciem nowej jezdni, ponieważ konieczne było przeniesienie przyłącza energetycznego. Opłaciła je firma AMS, jednak wykonaniem zajęła się dzielnica, która odpowiada za przebudowę ulicy Rosoła. - Przygotowaliśmy takie przyłącze w nowej lokalizacji. Podpisaliśmy zgodę na jego wykorzystanie przez AMS. Teraz oni muszą przedstawić ją dostawcy energii, firmie Innogy. To kwestia dni, kiedy wiata zostanie przeniesiona - zapewnił burmistrz Robert Kempa.
Opóźnione prace
Prace nad poszerzeniem Rosoła na odcinku między Wąwozową a Jeżewskiego ruszyły na początku listopada. Pierwotnie miały zacząć się jeszcze wiosną. W maju drogowcy zakończyli budowę drugiej nitki Relaksowej (od skrzyżowania z Wąwozową do Rosnowskiego). Gdy planowali rozpoczęcie prac na Rosoła, wojewoda mazowiecki uchylił pozwolenie na budowę tego odcinka. W uzasadnieniu tej decyzji wskazywał między innymi na błędy formalne i merytoryczne. Dzielnica musiała wstrzymać budowę i poprawić dokumentację.
Po otwarciu dla ruchu nowo wybudowanej wschodniej nitki, zwężona do jednego pasa ruchu została jezdnia zachodnia, na której odbywa się ruch w stronę Lasu Kabackiego.
Ulica Rosoła na całej długości, aż do Relaksowej i skrętu w Rosnowskiego ma teraz dwie jezdnie. Na podstawowe trasy wróciły autobusy linii 166, 192 i N37.
Trasa linii 166 prowadzi w obu kierunkach ulicami: Wąwozową, J. Rosoła i Przy Bażantarni. Autobusy linii 192 i N37, w związku z budową Południowej Obwodnicy Warszawy, jeżdżą trasami:
192: OS. KABATY – al. KEN – Wąwozowa – J. Rosoła – Przy Bażantarni – al. KEN – Belgradzka – Stryjeńskich – Dereniowa – … – METRO WILANOWSKA,
N37: OS. KABATY – al. KEN – Wąwozowa – J. Rosoła – F. Płaskowickiej – Cynamonowa – … – DW.CENTRALNY.
Jak czytamy na stronie ursynowskiego urzędu dzielnicy, w przyszłym roku planowana jest modernizacja fragmentu istniejącej już jezdni Rosoła oraz parkingów.
kk/r