Wypadek na stacji Wilanowska. Metro kursowało wahadłowo

W niedzielę wieczorem mężczyzna wpadł pod pociąg na stacji metra Wilanowska. Pogotowie zabrało go do szpitala. Na południowym odcinku metro kursowało wahadłowo.

Na odcinku między stacjami Politechnika a Stokłosy kursował wahadłowo tylko jeden skład. - W związku z wypadkiem musieliśmy wyłączyć napięcie na drugim torze - poinformowała nas w niedzielę wieczorem Anna Bartoń z Metra Warszawskiego.

- Na stacji Wilanowska, mężczyzna wpadł pod pociąg. Nie wiemy, dlaczego i w jaki sposób się tam znalazł. Sprawą zajęła się policja - dodała Bartoń.

Jak informował Zarząd Transportu Miejskiego, w związku z wypadkiem uruchomiono autobus zastępczy Z kursujący trasą między stacjami Stokłosy - Politechnika.

Zobacz też: Wjechał w przystanek i uciekł. Zginął młody mężczyzna

Wypadek w Płońsku

md/b

Czytaj także: