Kilkanaście aut zostało uszkodzonych w nocy na jednej z ulic Pragi Północ. Policja zatrzymała trzy osoby, przy których znaleziono dwie wiatrówki. Niewykluczone, że liczba zniszczonych samochodów wzrośnie, ponieważ właściciele nie zdążyli jeszcze zgłosić tego służbom.
Wszystko działo się na ulicy Kłopotowskiego, około 1 w nocy z czwartku na piątek. - Otrzymaliśmy sygnał od osoby, która ujawniła w swoim aucie wybitą szybę. Po przybyciu patrolu na miejsce, okazało się, że uszkodzonych samochodów jest więcej - informuje Paulina Onyszko z północnopraskiej komendy rejonowej.
I dodaje, że dzięki opisowi naocznego świadka tych wydarzeń, funkcjonariuszom udało się odnaleźć podejrzanych. - Zatrzymane zostały trzy osoby mogące mieć bezpośredni związek z tymi zdarzeniami: dwóch mężczyzn i kobieta, przy których zabezpieczyliśmy dwie wiatrówki - wyjaśnia policjantka. Mężczyźni byli pijani. Policja czeka aż wytrzeźwieją, by możliwe było ich przesłuchanie.
"Może być ich więcej"
Na komendę wpływają zgłoszenia od poszkodowanych właścicieli pojazdów. Do godziny 12 w piątek było ich kilkanaście. - Nie wykluczamy, że może być ich więcej. Przesłuchujemy wszystkie osoby, które na bieżąco się do nas zgłaszają. Musimy ustalić, ile aut dokładnie zostało uszkodzonych. Na tej podstawie będziemy mogli przeprowadzić czynności z podejrzanymi i postawić im zarzuty - zaznacza Onyszko.
Nasz reporter wybrał się w południe na ulicę Kłopotowskiego. Znalazł na niej cztery samochody z wybitymi szybami. - Były zaparkowane na odcinku 400 metrów. Miały popękane i powybijane szyby, na ulicy wokół nich rozsypane było szkło - relacjonował Tomasz Zieliński.
Uszkodzone auta na Pradze Północ
kk/mś