Rowerzystka wpadła na metalowy płot. Groźny wypadek przy budowie POW

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Ścieżka na Przyczółkowej w pobliżu powstającego węzła POW
Ścieżka na Przyczółkowej w pobliżu powstającego węzła POW
Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
Ścieżka na Przyczółkowej w pobliżu powstającego węzła POWMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Wybite zęby, złamana żuchwa i zraniona twarz - to bilans wypadku, do którego miało dojść w zeszłym tygodniu na popularnej trasie rowerowej wzdłuż Przyczółkowej. Dopiero gdy zainteresowaliśmy się sprawą, pojawiło się tam właściwe oznakowanie.

Szczegóły wypadku opisał nam kolega poszkodowanej. - Kamila jechała drogą dla rowerów wzdłuż Przyczółkowej, w stronę miasta i wpadła na postawiony na środku, nieoznakowany, ażurowy płot z siatki. Do wypadku doszło w okolicy budowy Południowej Obwodnicy Warszawy - wyjaśnił Bartosz. I dodał, że jego koleżanka wylądowała w szpitalu. - Ma wybite zęby, złamaną żuchwę i poharataną twarz. Czeka ją długa rehabilitacja - podkreślił nasz rozmówca.

Popularny szlak, opóźniona budowa

Szeroka, asfaltowa trasa wzdłuż Przyczółkowej to jeden z najpopularniejszych szklaków rowerowych w Warszawie. Do miasta dojeżdżają tędy mieszkańcy Powsina i Konstancina, rekreacyjnie jeżdżą rodziny z dziećmi, jest popularny także wśród kolarzy i rolkarzy, a weekendy tłumy ciągną nim do Parku kultury w Powsinie. Teraz na drodze ich wszystkich jest jednak poważna przeszkoda - budowa Południowej Obwodnicy Warszawy.

Kamila wjechała w metalowy płotBartosz

Po sygnale od czytelnika na miejsce pojechał nasz reporter Mateusz Szmelter. - Wcześniej droga rowerowa szła prosto, natomiast w związku z budową powstał dodatkowy pas po prawej stronie [jadąc w stronę Warszawy - red.]. Należy tam skręcić w prawo i poruszać się właśnie tym ciągiem. Nie ma jednak wyraźnego wskazania, że ta ścieżka na wprost będzie się kończyć - opisał.

Był na miejscu około 30 minut i to wystarczyło, by zobaczył wielu rowerzystów, którzy nieświadomie lub z przyzwyczajenia jechali na wprost. Kawałek za rozwidleniem znalazł też na asfalcie ślady krwi i stojący na środku drogi płot oraz paletę. - To zlewająca się z asfaltem przeszkoda, której nawet w dzień można nie zauważyć - ocenił.

A pan Bartosz potwierdził: - Kiedyś stało tam [w miejscu gdzie teraz należy skręcić - red.] długie ogrodzenie, a dalej za nim nie było asfaltu i widać było plac budowy. Gdy pojawił się asfalt to ogrodzenie było notorycznie odsuwane, aż w końcu zniknęło. Później ten nieoznakowany płotek, na który wpadła Kamila, pojawił się nagle 100 metrów dalej.

Rowerzyści powinni jechać w prawo, a nie na wprostMateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

A jednak się da

Jak dodał, po wypadku rozmawiał z pracownikiem budowy. - Ale on zwyczajnie zignorował moje prośby dotyczące płotów. Nawet ich nie ruszyli. Dlatego zadzwoniłem na komisariat na Okrężnej i zgłosiłem ustawianie płotów na środku drogi dla rowerów, a także brak oznakowania - mówi. Policja stwierdziła jednak, że nie może nic zrobić. - To nie policja jest odpowiedzialna za organizację ruchu. My możemy poprzeć wniosek obywatela albo sami wysłać wniosek do administratora drogi i wskazać, że są utrudnienia, a postawione na drodze przedmioty uniemożliwiają bezpieczną jazdę - wyjaśnił Robert Koniuszy z wilanowskiej policji. Ale zastrzegł, ze do tego potrzebne jest oficjalne zawiadomienie, a poszkodowana rowerzystka leżała wtedy w szpitalu i miała trudności z mówieniem.

Sprawę skomentował Bartosz Sawicki, rzecznik prasowy firmy Gulermak, wykonawcy tego odcinka obwodnicy. Zastrzegł, że w firma nie ma w kontrakcie zapisu o wymogu utrzymania ruchu rowerowego wzdłuż Przyczółkowej, ale ma świadomość, że to ważny szlak. - Dlatego Gulermak, jako generalny wykonawca, zarówno na czas budowy, jak i w docelowym rozwiązaniu, zaprojektował i wybudował ścieżkę rowerową wzdłuż ulicy Przyczółkowej - podkreślił rzecznik. Dodał, że dotychczas nikt nie zgłaszał firmie braków w oznakowaniu i zastrzegł, że użytkownicy dróg często sami przestawiają lub niszczą jego elementy. Zapowiedział też jednak, że firma przeprowadzi w tym miejscu kontrolę.

Bardziej zdecydowanie zareagował inwestor POW - Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. - Wykonawca został wezwany do jednoznacznego oznakowania nowego odcinka ścieżki rowerowej, jak również do pilnego podjęcia działań zmierzających do zapewnienia bezpieczeństwa rowerzystom - poinformowała w czwartek Ewa Jasińska z dyrekcji.

Z kolei pan Bartosz rozmawiał jeszcze z kierownikiem budowy, który miał stwierdzić, że oznakowanie jest prawidłowe, płot - widoczny, a rowerzyści lawirują między sprzętem na placu budowy. Ale obiecał, że zleci pracownikom lepsze oznaczenie feralnego miejsca. I rzeczywiście, tydzień po wypadku zainteresowanie sprawą przyniosło efekt. W czwartek po południu pan Bartosz sam przysłał nam zdjęcie nowego, nie pozostawiającego wątpliwości oznakowania.

Nowe oznakowanie drogi rowerowejBartosz

Autorka/Autor:Marcela Pęciak

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl, Bartosz

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl