Warszawa. Policyjny pościg za kierowcą maserati. Uszkodził inne auta, uciekał pieszo. Był pijany

Pościg za maserati skończył się na Modlińskiej

Kierowca białego maserati nie zatrzymał się do kontroli na Pradze Północ. Gdy zaczął uciekać, rozpoczął się za nim policyjny pościg, który zakończył się na Białołęce. Policja przekazała, że mężczyzna porzucił auto i zaczął uciekać pieszo. Gdy został zatrzymany, policyjny alkomat wykazał, że był pijany. Policjanci znaleźli w jego samochodzie narkotyki.

- Około 12.15 policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji na ulicy Jagiellońskiej zatrzymali do kontroli kierującego maserati, który zaczął uciekać. Policjanci rozpoczęli pościg, w trakcie którego dołączyli też inni policjanci. Kierujący maserati w trakcie ucieczki zderzył się z innymi pojazdami, ostatecznie na ulicy Modlińskiej opuścił swój pojazd i zaczął uciekać pieszo - przekazał nam po godzinie 13 Rafał Markiewicz z zespołu prasowego KSP.

Jak dodał policjant, mężczyzna został zatrzymany i przebadany na zawartość alkoholu w organizmie. - Okazało się, że ma około 2,5 promila. Na miejscu trwają jeszcze czynności - podsumował.

Uszkodzone auta i radiowozy

Jak ustalił reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz, pościg zakończył się na Modlińskiej, na wysokości numeru 158 na jezdni w kierunki Legionowa, tuż za trasą mostu Północnego. - Uszkodzonych samochodów jest sześć - wyliczył nasz reporter. Policja podała, że uszkodzone zostały dwa radiowozy policyjne oraz cztery inne auta osobowe.

Ocenił, że mocno rozbite było maserati, które miało stłuczony przód, porysowany bok, a w aucie wystrzeliły poduszki. - Pościg zakończył się, gdy kierowca zaczął rozpychać się między innymi samochodami na Modlińskiej. Zablokowany jest jeden pas ruchu. Na miejscu są dwa zespoły ratownictwa medycznego, wśród badanych osób są policjanci - ustalił Węgrzynowicz,

Jak dodał, policja pracowała także przy rozbitych samochodach, które znajdowały się kilkaset metrów wcześniej. – Tam także jest rozbity radiowóz. Jedna osoba pojechała już w karetce do szpitala. Kierowca maserati został zatrzymany i skuty kajdankami - podsumował.

Po południu Rafał Markiewicz z zespołu prasowego KSP poinformował, że ranni zostali dwaj policjanci.

- W samochodzie znaleziono środki prawnie zabronione - narkotyki - przekazał w niedzielę Markiewicz.

Dodał, że są ustalane wszelkie okoliczności, a policja pracuje nad tą sprawą. Sprawca jest zatrzymany, będą wobec niego prowadzone dalsze czynności.

Pościg za kierowcą maserati zakończył się na Modlińskiej