Przyjechali do kolizji, kierowca miał ponad cztery promile i prowadził kradziony samochód

Jeden z kierowców wydmuchał około czterech promili alkoholu
Kolizja na Czerniakowskiej
Źródło: Lech Marcinczak / tvnwarszawa.pl
Po porannej kolizji na Mokotowie policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. Okazało się, że miał ponad cztery promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Funkcjonariusze ustalili, że prowadził on kradzione auto.

Do kolizji doszło około godziny 9 na ulicy Czerniakowskiej. Jak ustalił nasz reporter Lech Marcinczak, auta zderzyły się na jezdni w kierunku centrum, nieopodal skrzyżowania z Chełmską.

"Ponad cztery promile"

- Doszło do zderzenia opla i audi. Kierujący oplem 42-latek miał ponad cztery promile alkoholu w wydychanym powietrzu - informuje Robert Koniuszy z mokotowskiej policji. Zaznacza też, że nikt nie został poszkodowany.

W trakcie czynności na miejscu zdarzenia policjanci odkryli, że samochód, którym poruszał się 42-latek, był kradziony. - Ten opel figurował w rejestrze jako poszukiwany. Mężczyzna tłumaczył, że go pożyczył. Został zatrzymany do wyjaśnienia sprawy. Samochód został zabezpieczony przez policjantów – dodaje Koniuszy.

Skradzionego samochodu poszukiwali wcześniej policjanci z Białołęki.

Czytaj także: