Pozostawione na jednym z pasów auto przez około godzinę utrudniało ruch na S8. Jak dowiedział się nasz reporter, kierowcy skończyło się paliwo.
Jak sprecyzował reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz, do zderzenia doszło na wiadukcie, którym zjeżdża się z trasy S8 w aleję Prymasa Tysiąclecia w kierunku Dworca Zachodniego. - Kierowcy skończyło się paliwo, więc zostawił samochód na prawym pasie i w ten sposób zablokował ruch - mówił Węgrzynowicz.
Na trasie utworzył się ogromny korek. - W szczytowym momencie zator sięgał mostu Grota-Roweckiego, jednak teraz już się rozładowuje, bo kierowca odjechał. Utrudnienia trwały jednak mniej więcej godzinę: rozpoczęły się około 15.30 i zakończyły o 16.30 - zaznaczył nasz reporter.
To nie pierwszy raz, gdy kierowcy skończyło się paliwo i zostawił auto na środku ruchliwej trasy:
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl