Kierowca samochodu osobowego dachował w nocy w alei Prymasa Tysiąclecia. Jak podała policja, był kompletnie pijany.
Do zdarzenia doszło w środę o godzinie 22.30. - W tunelu przy Dworcu Zachodnim, na wysokości ulicy Armatniej - precyzuje Magdalena Bieniak z Komendy Stołecznej Policji.
Jak informuje policjantka, kierowca skody dachował. Na miejsce zostali wezwani funkcjonariusze, którzy skontrolowali stan trzeźwości mężczyzny.
- Miał ponad trzy i pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu - informuje Bieniak. - Z uwagi na obrażenia został zabrany do szpitala, jednak opuścił już placówkę - dodaje.
Mężczyzna nie został zatrzymany przez policję. Czynności prowadzone są przez funkcjonariuszy z Woli.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl