Samochód osobowy dachował na Mokotowie. Jak podaje policja, jego kierowca był pod wpływem alkoholu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że uszkodzeniu uległo kilka aut zaparkowanych wzdłuż ulicy.
Do dachowania doszło przed godziną 15 na ulicy Wiśniowej.
- W poprzek drogi, na dachu leży mazda. Wcześniej doszło do zderzenia z chevroletem, ucierpiały także samochody zaparkowane przy ulicy. Z relacji świadków wynika, że kierowca mazdy próbował uciec pieszo i miał zostać zatrzymany przez funkcjonariuszy Służby Więziennej, którzy byli w pobliżu. W rozmowie funkcjonariusze powiedzieli mi, że usłyszeli huk, a gdy przybiegli na miejsce zdarzenia, zobaczyli uciekającego mężczyznę. Zatrzymali go do momentu przyjazdu policji – relacjonował Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl.
Policja podała, że mężczyzna został przebadany alkomatem. - Kierowca "wydmuchał" trzy promile alkoholu. Policjanci zabezpieczają miejsce zdarzenia i ustalają okoliczności. Na chwilę obecną możemy potwierdzić, że uszkodzone zostały cztery auta zaparkowane przy ulicy – poinformowała Gabriela Putyra z Komendy Stołecznej Policji.
Po godzinie 16 przekazała, że oprócz mazdy uszkodzonych zostało w sumie pięć innych pojazdów: dwie toyoty, dacia, chevrolet i citroen.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl