- Seatem kierowała kobieta. Uderzyła w barierki. Przyczyną prawdopodobnie była zbyt wysoka prędkość - informuje nas Monika Brodowska z sekcji prasowej Komendy Stołecznej Policji. Jak dodaje, kierującej nic się nie stało.
Uderzenie w bariery było na tyle silne, że z samochodu wypadł silnik.
Na miejsce - oprócz policji - przyjechała straż pożarna.
Wszystko działo się na jezdni w stronę Poznania. Przez kilkadziesiąt minut zablokowane były dwa pasy ruchu. Kierowcy musieli znacznie zwolnić w tym miejscu, ale dużego korka nie było ze względu na bardzo mały ruch w niedzielny poranek.
- Obecnie nie ma już żadnych utrudnień w tym miejscu - podała Brodowska o godzinie 8.20.
CZYTAJ TAKŻE O NIEDZIELNYM POWAŻNYM WYPADKU NA BIELANACH:
Wypadek na Bielanach
kw/pm
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24